- 8
Komentarz usunięty przez moderatora
- 789
- 1538
@jolkafasolka: fajny efekt moro, dobra robota.
@jolkafasolka: no teraz o niebo lepiej, ten biały był niepraktyczny.
konto usunięte via Android
- 43
@artur-kaminski-180 i zawsze wychodzil dlugi kutong xD
- 111
#fallout #fallout4 #crpg #gorzkiezale #ohlookitsthisthreadagain #gry
Udało mi się w końcu pograć z 7 godzin w Fallouta 4 i powiem wam mirki, że o ile ja byłem nastawiony na taką szczelankę złomiarsko-eksploracyjną, to i tak boli. Niby się całkiem spoko strzela, crafting rozbudowany, spory świat i masa lokacji do zwiedzenia, ale za każdym razem gdy włączam ten tytuł, to pojawia się wielki napis "FALLOUT 4", przygrywa klimatyczna muzyka, tu i tam widzę pip-boy'a, niby znajome elementy, lecz ta gra nie ma nic wspólnego z Falloutem. To totalna wydmuszka i nazywanie tego Falloutem to po prostu zniewaga... To jest dramat, że w tej antyludzkiej branży, w tej branży w której każuale i media k---a nie były w stanie powiedzieć, że Fallouta zbezczeszczono.
Co dziwne, trójka nawet jako tako mi się podobała. Właśnie tak się do niej nastawiłem, jako do szczelanki eksploracyjno-złomiarskiej i całkiem miło wspominam. Ja ogólnie w miarę lubię gry Bethesdy, bo to takie pożeracze czasu, choć nie traktuję ich poważnie. Mimo wszystko czwórka już za głupia dla mnie jest. Te ubogie i żałośnie napisane dialogi, praktycznie brak wyborów, jakieś generowane losowo misje czy inne śmieci, żadnego systemu karmy, świat, który nie trzyma się kupy (niby i w poprzednich częściach naciągane to bywało, ale tutaj mamy setki lat po wojnie, a świat wygląda, jakby to się stało dwadzieścia lat wcześniej, nic się nie zmienił). Chyba tak mnie to boli, przez renesans klasycznych cRPGów, a także Wiedźmina 3, który pokazał, że można stworzyć wielką grę cRPG, w której większość atrakcji nie stanowią idiotyczne znajdźki czy bliźniaczo do siebie podobne, pozbawione treści i serca lokacje. Dodatkowo fakt istnienia New Vegas sprawia, że jeszcze bardziej jestem cięty na tę grę. Jednak dało się w tej mechanice i na tym silniku zrobić bardzo dobrą grę. Po premierze NV miałem nadzieję, że teraz proces będzie wyglądać tak - Bethesda wydaje jeszcze głupszą, większą i skierowaną do mas grę, żeby zarabiać miliardy, a potem Obsidian wydaje ambitniejszą grę, skierowaną bardziej dla fanów marki, która dalej sprzedaje się bardzo dobrze i zapełnia czas w oczekiwaniu na kolejną odsłonę. Jedna wychodzi na to, że tym razem nic takiego nie będzie mieć miejsca.
Zabawne, że podczas kilku pierwszych godzin gry w nowego Fallouta usłyszałem o demku Shadow Tactics: Blades of the Shogun. I to demko gry zrobione pewnie przez 15 osób u kumpla w piwnicy za kieszonkowe od biednego wydawcy potrafiło mnie oderwać od czegoś, co niby ma być Falloutem 4 i zostało zrobione przez setki osób, za grube miliony. A ile więcej frajdy mi sprawiło. To naprawdę o czymś świadczy.
Udało mi się w końcu pograć z 7 godzin w Fallouta 4 i powiem wam mirki, że o ile ja byłem nastawiony na taką szczelankę złomiarsko-eksploracyjną, to i tak boli. Niby się całkiem spoko strzela, crafting rozbudowany, spory świat i masa lokacji do zwiedzenia, ale za każdym razem gdy włączam ten tytuł, to pojawia się wielki napis "FALLOUT 4", przygrywa klimatyczna muzyka, tu i tam widzę pip-boy'a, niby znajome elementy, lecz ta gra nie ma nic wspólnego z Falloutem. To totalna wydmuszka i nazywanie tego Falloutem to po prostu zniewaga... To jest dramat, że w tej antyludzkiej branży, w tej branży w której każuale i media k---a nie były w stanie powiedzieć, że Fallouta zbezczeszczono.
Co dziwne, trójka nawet jako tako mi się podobała. Właśnie tak się do niej nastawiłem, jako do szczelanki eksploracyjno-złomiarskiej i całkiem miło wspominam. Ja ogólnie w miarę lubię gry Bethesdy, bo to takie pożeracze czasu, choć nie traktuję ich poważnie. Mimo wszystko czwórka już za głupia dla mnie jest. Te ubogie i żałośnie napisane dialogi, praktycznie brak wyborów, jakieś generowane losowo misje czy inne śmieci, żadnego systemu karmy, świat, który nie trzyma się kupy (niby i w poprzednich częściach naciągane to bywało, ale tutaj mamy setki lat po wojnie, a świat wygląda, jakby to się stało dwadzieścia lat wcześniej, nic się nie zmienił). Chyba tak mnie to boli, przez renesans klasycznych cRPGów, a także Wiedźmina 3, który pokazał, że można stworzyć wielką grę cRPG, w której większość atrakcji nie stanowią idiotyczne znajdźki czy bliźniaczo do siebie podobne, pozbawione treści i serca lokacje. Dodatkowo fakt istnienia New Vegas sprawia, że jeszcze bardziej jestem cięty na tę grę. Jednak dało się w tej mechanice i na tym silniku zrobić bardzo dobrą grę. Po premierze NV miałem nadzieję, że teraz proces będzie wyglądać tak - Bethesda wydaje jeszcze głupszą, większą i skierowaną do mas grę, żeby zarabiać miliardy, a potem Obsidian wydaje ambitniejszą grę, skierowaną bardziej dla fanów marki, która dalej sprzedaje się bardzo dobrze i zapełnia czas w oczekiwaniu na kolejną odsłonę. Jedna wychodzi na to, że tym razem nic takiego nie będzie mieć miejsca.
Zabawne, że podczas kilku pierwszych godzin gry w nowego Fallouta usłyszałem o demku Shadow Tactics: Blades of the Shogun. I to demko gry zrobione pewnie przez 15 osób u kumpla w piwnicy za kieszonkowe od biednego wydawcy potrafiło mnie oderwać od czegoś, co niby ma być Falloutem 4 i zostało zrobione przez setki osób, za grube miliony. A ile więcej frajdy mi sprawiło. To naprawdę o czymś świadczy.
- 20
@poloyabolo: Jeszcze w TESach to mi specjalnie nie przeszkadza, bo te gry dla mnie zawsze były takimi śmiesznymi symulatorami bohatyra, ale Fallout nigdy nie polegał tylko na eksploracji i zbieraniu złomu, a najnowsza odsłona idzie praktycznie tylko w tym kierunku. Najgorsze, że kapitalnie się sprzedał. Aż sobie będę musiał 1 czy 2 odświeżyć, czy choćby przejść w końcu New Vegas po raz drugi raz, tym razem z DLC, bo Rose
- 15
@Sad_Statue: lol, jeszcze tak emocjonalnego postu w Twoim wykonaniu to nie widziałem :D
Jeżeli przegrałeś te 7 godzin, to niemal wszystko co najlepsze w sumie już uświadczyłeś. Ja sobie dałem spokój z takimi produkcjami jak Fallout 4, czy DA:I. Gry AAA nie potrafią być już często nawet kompetentnymi zapełniaczami czasu. Za to produkcji AA czy indie wychodzi ostatnio całkiem sporo i są dobrej jakości. Zawsze też można wrócić do jakichś
Jeżeli przegrałeś te 7 godzin, to niemal wszystko co najlepsze w sumie już uświadczyłeś. Ja sobie dałem spokój z takimi produkcjami jak Fallout 4, czy DA:I. Gry AAA nie potrafią być już często nawet kompetentnymi zapełniaczami czasu. Za to produkcji AA czy indie wychodzi ostatnio całkiem sporo i są dobrej jakości. Zawsze też można wrócić do jakichś
- 326
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
- 129
- 43
@Anck-Su-Namun: i to jest prank. pewnie zajadają się popcornem czytając te wszystkie nowe ustalenia
- 294
# 170 #pratchettnadzis
Blask Fantastyczny
Można przebić trolla mieczem, ale to wymaga praktyki, a nikt nie ma okazji praktykować więcej niż raz.
Blask Fantastyczny
- 258
- 101
- 1249
@TurboLaczki: Jakim trzeba być zwyrolem, aby polewać gołąbki keczupem. Nie szanuje.
- 2302
@hesus: aa nowy akumulator kuhwaaa
- 1685
Jagnięcym futerkiem wałek pokryty
Na metalowym leży regale
Trochę widoczny, choć trochę skryty
Przywodzi na myśl tatrzańskie hale
Czyją to była owa owieczka
Na metalowym leży regale
Trochę widoczny, choć trochę skryty
Przywodzi na myśl tatrzańskie hale
Czyją to była owa owieczka
- 328
@JezelyPanPozwoly: Patrz co zrobiłem w fotoszopie ;)
- 326
Trochę poprawione niedoróbki ;P
Mam tablet #nexus7 pierwszej generacji wersja WIFI. Android 4.4, kurczę tak zamula, że czasami szlag czlowieka trafia. Tablet nie jest "zapchany" jakimiś apkami, śmieciami. W zasadzie nic na nim nie ma tylko to co się zaktualizowało po ustawieniach fabrycznych. Może podpowie ktoś co na niego najlepiej wgrać, aby dostał jakiegoś kopa, jest jakiś CM czy coś? Druga sprawa to bardzo wolno się ładuje, chyba z 14 godzin od 5% do
@YOLOmariolo oczywiście, żadnej zmiany :-)
@kris03: Chyba nada się do gry w pingponga. Zmieniłem soft na jakiegoś customa, bardzo odchudzony, a zamula od początku.
- 2587
- 2347
Pan gałązka nie zdaje sobie sprawy, że pomidorowe buty go spowalniają...
#heheszki #pomidory #smiesznypiesek
#heheszki #pomidory #smiesznypiesek
- 1309
- 95
@darosoldier: I am, GROOOT :)
- 275
1. wchodzisz na stronę główną wikipedii
2. klikasz "losuj artykuł" - to nazwa twojej kapeli
3. klikasz "losuj artykuł" drugi raz - to tytuł twojej pierwszej płyty
4. wynik piszesz w komentarzu
ja zacznę:
2. klikasz "losuj artykuł" - to nazwa twojej kapeli
3. klikasz "losuj artykuł" drugi raz - to tytuł twojej pierwszej płyty
4. wynik piszesz w komentarzu
ja zacznę:
A pamiętacie Yattaman? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@stanislaw-adamski: jeszcze jak!
sssipriina via iOS
- 1
z włoskim dubbingiem
Jedyne prawilne czołgi, a nie jakieś łotroftanks.
@phreaker: kiedyś z bratem grałem w to tak długo że gdy zamykałem oczy do snu, latały mi przed oczami xD
- 284
Prawilnie przypominam:
Najlepszy sernik tylko z rodzynkami!!!!!!1111oneneoneoneon
#sernik #bojowkasernikazrodzynkami #foodporn
Najlepszy sernik tylko z rodzynkami!!!!!!1111oneneoneoneon
#sernik #bojowkasernikazrodzynkami #foodporn
@apaczacz: najlepsze rodzynki są takie soczyste, a najgorsze takie suche i twarde. może ci wszyscy ludzie, którzy nienawidzą rodzynek, mają do nich awersje przez właśnie suche i twarde rodzynki? bo takie soczyste rodzynki w makowcu czy serniku to jest skarb
- 194
- 138
- 12
@Morituria: @dominiksese: Cały pojedynek w BvS to tragedia, zepsuli ten film. W The Dark Knights Returns Part 2 był dobrze wytłumaczony jego motyw i fajnie ukazany.
W BvS Batman słyszy imię matki i rezygnuje z pojedynku bo tak, no super xD
W BvS Batman słyszy imię matki i rezygnuje z pojedynku bo tak, no super xD
#z-------------j #fotografia