Miałem już fluff o moim xp i HR bzdury, potem test online - głównie python3 i trochę teorii, teraz techniczna na #testowanieoprogramowania, automaty.
Zastanawiam się co mogą pytać.. dawno nie byłem na wymagającym interview. W sumie na żadnym dawno nie byłem.
Ogarniam python, linux czy CI lub debuggera. Jestem w sumie samoukiem co przyszedł ze świata testowania sprzętu.
Ta nowa praca
Co patrzę na ofertę to o to pytają. Pobawiłem się tym trochę w c#, bo jakiś kurs złapałem na udemy, ale to nijak do doświadczenia z projektem gdzie się naprawdę uczysz.
Umiem używać REST'a, bo sam robiłem kilka narzędzi do API, ale nie testowałem tego tak jak i nie używam w pracy WEB/selenium, bo siedzę w valgrind/gdb..
chodzi w sumie o wejście w web ze świata programów. jako iż mam xp to wiadomo iż chce pewien poziom zarobków na start..
mieszkam zagrabanicą, ale chyba wrócę niedługo.
Ja testuje c/c++ ale w nich nie piszę, bo to katorga, wolę python który rozleniwia jednak strasznie.
Jakoś mnie ostatnio w pracy męczą terminami i technologią programowania łupanego...