Wczoraj wypłynęły nowe spoty Adidasa i CPK, które w co najmniej kontrowersyjnym sposób przedstawiają mężczyzn. Krótkie sprawdzenie na ich stronie pokazuje, że organizacja jest dofinansowana między innymi z Unii Europejskiej. Chciałbym nagłośnić sprawę, dlatego że uważam, że publiczne pieniądze powinny być zawsze pod lupą i wydawane jedynie na sprawdzone organizacje.
@ArmaturaGramatura O jakie prawa kobiet walczy ten dziwaczny film w którym mężczyzna ubrany w odzież marki Adidas zaczepia kobietę i prowadzi z nią najbardziej nienaturalny dialog rodem z jakiegoś budzetowego pornola? W moim mniemaniu ten film jest jakaś niespełniona kobieca fantazja. Fantazja niezbędna do dalszego odgrywania roli damy w opałach, bo rzeczywistość jest zbyt bezpieczna.
Na wstępie chciałbym bardzo podziękować mojemu Mikołajowi, którym okazał się być @kurlapejter.
W dniu dzisiejszym otrzymałem paczuszkę i szczerze powiedziawszy nie byłem nastawiony jakoś emocjonalnie na to wydarzenie, ponieważ pierwszy raz biorę udział w tej akcji i nie wiedziałem tak naprawdę - czego dokładnie mogę się
Chciałem zgłosić żelaznego kandydata do Mikołaja Roku 2022. Paczka jest idealna, autor uwzględnił wszystko co było w liście i przekroczył każde możliwe oczekiwanie (。◕‿‿◕。) Chciałbym umieć kiedyś pisać takie listy jak @Mfalme_Kitunguu - dziękuję i już zazdroszczę komuś jeśli zdecydujesz się na udział w przyszłorocznej #wykopaka Wesołych Świąt wszystkim, ale w szczególności Panu Mikołajowi ( ͡°͜ʖ͡°)
@Bozar86 veal-cielęcina @Meursault Have the guts-mieć odwagę, nie bać się @Davidozz Be around-być, być obecnym @kamilnowa buzzword-modne powiedzonko, popularny zwrot @MMARS buy into-dać się przekonać do
Nepal. Na filmie widok ze szczytu Gokyo Ri, ok 5350 m n.p.m., można stąd zobaczyć 4 ośmiotysięczniki. Patrząc od prawej są to: Makalu, Lhotse, Everest i Cho Oyu. W dole widać jedno z jezior Gokyo oraz ogromny lodowiec Ngzumba.
Na szczyt Gokyo Ri wchodzi się z wioski Gokyo, położonej na ok 4800 m, wejście jest czysto trekkingowe, bez żadnych trudności technicznych, chociaż dosyć strome i ze względu na wysokość idzie się dosyć powoli i długo.
Dotarłem tam w ramach trzytygodniowego trekkingu w rejonie Everestu, z którego niedawno wróciłem. Robiłem trasę przez Trzy Przełęcze: Kongma La (ok 5550m), Cho La (ok 5450 m) i Rejno La (ok 5350 m), oraz dodatkowo jeszcze Everest Base Camp (ok 5300m). Gokyo leży pomiędzy przełęczą Cho La i Renjo La, ale można też tam dojść bez przechodzenia przez przełęcze. Trekking przez 3 przełęcze jest niesamowity, chociaż wymagający, przede wszystkim ze względu na wysokości i towarzyszące temu zimno. Idąc całą trasę spędza się w sumie kilkanaście dni powyżej 4000m, co jest dosyć męczące, ale widoki rekompensują wszelkie niedogodności. Idzie się od wioski do wioski, w których się nocuje i stołuje, więc nie trzeba ze sobą targać sprzętu biwakowego ani jedzenia. Cały wyjazd można sobie bez problemu ogarnąć we własnym zakresie, nie jest potrzebna żadna agencja ani biuro podróży. Najlepszy termin to listopad, ze względu na stabilną pogodę.
10 stycznia zamówiłem kebaba z lokalnej budy. To samo zrobiłem dziś. 10.01.2022 - cena 28,30 zł 09.12.2022 - cena 38,80 zł różnica cen w 11 miesięcy to 37%.
Z okazji Święta Niepodległości chciałbym podziękować wszystkim patriotom polskim, którzy wprowadzili nas do Unii Europejskiej oraz NATO. Silna Polska to Polska w Unii oraz w NATO. Każdy postulujący o wyjściu Polski z UE to albo ruska onuca, albo pożyteczny idiota. Nie ma Polski bez UE! Nie dajmy się skłócić z naszymi sojusznikami. PiS od lat próbuje zohydzić nam zachodnią Europę, ale wierzę, że nigdy im się to nie uda. PiS przeminie, a wielka Polska wróci jako prawdziwy członek UE odrodzona, wolna, otwarta i chętna do współpracy. Nie będziemy już skłócać się z naszymi sojusznikami z Niemiec, Francji, Holandii czy Belgii. Tylko Unia Europejska i jej piękne mechanizmy odnośnie praworządności zapewniają nam jeszcze jako taką wolność, gdyby nie to, PiS już dawno przejąłby wszystkie sądy, a Zbigniew Zero uczyniłby z sądownictwa w Polsce prywatny folwark.
Cześć i chwała bohaterom – tym wszystkim, którzy w przeszłości przelewali krew za naszą ojczyznę! Cześć i chwała bohaterom – tym wszystkim, którzy wspierają obecnie Ukraińców, Polacy znów stanęli na wysokości zadania i okazali człowieczeństwo pomagając z całych sił swoim sąsiadom! Cześć i chwała bohaterom – tym wszystkim sędziom i prokuratorom, którzy mimo tego, że mogą wiele stracić, często są mieleni przez cały aparat represyjny państwa, nie poddają się i walczą o niezawisłość sądów, nie poddają się presji Zbigniewa Zero. Cześć i chwała bohaterom – tym wszystkim Polakom, dla których ojczyzna jest ważna. Płacą tutaj uczciwie podatki, nie niszczą wspólnych dóbr, głosują w wyborach, biorą aktywny udział w społeczeństwie obywatelskim i mają na uwadze dobro naszej ojczyzny, niezależnie od poglądów i sympatii politycznych.
Kummakivi - 500 tonowy siedmiometrowy głaz balansujący na szczycie drugiego od ponad 11 tysięcy lat. Znajduje się w Finaldii, od 1962 roku jest objęty ochroną
Pod tagiem #r2z publikuję historię z życia zakładu karnego, którego jestem funkcjonariuszem od ponad dekady. Obecnie pracuję już od dłuższego czasu w dziale penitencjarnym jako wychowawca i mam pod swoją opieką prawie setkę recydywistów penitencjarnych. Tyle słowem wstępu.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Pozostajemy w klimacie kryminału, ale dzisiaj nie o złodziejach. Dzisiaj o czasach jak byłem szeregowym, no może ciut wyżej. Jako funkcjonariusz szczebla niższego, byłem traktowany jak chłopak na posyłki pozostający do dyspozycji dowódcy zmiany. Zaprowadź, przyprowadź, zanieś itp. Oprócz tego, rotacyjnie pełniło się służby na pasach ochronnych tzn. w dużym skrócie chodziło się z flintą wzdłuż muru jednostki i pilnowało, żeby ktoś nie dał dyla. Czy to dzień czy noc, śnieg do kolan, patelnia 40 stopni czy mróz -20 – przyjemność żadna, ale ktoś to robić musiał. Na nockach różnica była taka, że do tego robiliśmy jeszcze patrol po terenie jednostki. 3h na świeżym powietrzu kiedy śnieg pod nogami chrupie, do tego mamy 2 w nocy – okoliczności przyrody znakomite na rozmyślania o sensie istnienia xD. Schować się nie było możliwości, no bo niby gdzie. Dowódca u siebie zamelinowany, więc nie ma co mu w drogę wchodzić. Było takie jedno pomieszczenie na terenie które w ciągu dnia było otwierane, a na noc zamykane i generalnie w środku nic nie było ciekawego. Z czasem wyczailiśmy, że jak zostawimy delikatnie uchylone na noc to przecież nikt nie zauważy ( ͡º͜ʖ͡º) I w ten oto sposób nasza sytuacja trochę się poprawiła, można było robić swoją robotę i chociaż na chwile zajść się zagrzać. Sielanka trwała. Którejś nocy gdzieś między 2 a 3 zaszedłem chwilę usiąść i przytulić do kaloryfera. Warto zaznaczyć, że drzwi którymi tam się wchodziło były zatrzaskowe – także trzeba było zachować ostrożność żeby się nie zamknąć w środku. No i niestety coś się zacząłem kręcić, coś kombinować i nagle JEB. Zamknąłem się. No minę z pewnością miałem jak bym się posrał w gacie. Jak już się upewniłem, że nie ma szans wyjść – zacząłem się zastanawiać, no dobra ale co dalej? Wołać kogoś przez radio? Niby jedyne wyjście, ale perspektywa tego że będę miał przeje**** jednak kazała się wstrzymać. Jeśli zawołam zaraz zaczną się pytania: A co ja tam robiłem? A czemu było otwarte? No lipa po całości, a dobrego rozwiązania na horyzoncie nie widać. Dobra, zacząłem oglądać te drzwi które zatrzasnąłem. No skoro jest zapadka to trzeba ustalić w którym miejscu, trochę poruszałem, popróbowałem – dobra zlokalizowana, ale czym to podważyć jak nic w rejonie nie ma. Przeszukanie kieszeni! Wierzcie lub nie, ale znajduje w kieszeni kurtki kawałem pręta taki z 10cm – nie mam zielonego pojęcia skąd go miałem. To moja szansa, futryna była z tworzywa. Wbijam więc pręta między drzwi, a futrynę - w jedno, drugie, trzecie miejsce i nagle JEST! Drzwi się otwierają. Jaki ja byłem szczęśliwy. Już mi się spać nie chciało, już mi zimno nie było. Mogłem tam chodzić kolejne
Czy ja właśnie przeczytałem że w naszych zakładach penitencjarnych pracują ludzie którzy sami siebie potrafią zatrzasnąć w schowku na miotły podczas warty gdy pilnują najniebezpieczniejszych przestępców w kraju? Szacun mordo
Hej! Dzisiaj zaczynamy już na serio ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■ #mirkoshredwars. Przed Wami drugi odcinek naszego konkursu.
Zapraszam do głosowania i komentowania. Który z zawodników zagrał lepiej, Waszym zdaniem? Głosujcie stawiając plusa przy jednym z dwóch komentarzy z ich nickami. Jeżeli nie będziecie mogli
TL;DR wkurzyłam się, wiec rozdam 50 zł za plusa. Także zaplusuj ten wpis, a jutro wylosuje jedną osobę przez mikrolos, która dostanie 50 zł do wydania na Allegro. ლ(ಠಠლ)
___________________
A tu troche dłużej o tym, dlaczego sie wkurzulam. Otóż żyje sobie taka dziewczynka sympatyczna, Paulina Zaborowska sie nazywa, nie przejmuje sie swoją ciężka odmiana karłowatości, tylko
@Moseva: Znów magiczne leczenie w US i A, którego nikt inny się nie podejmuje… ziobro zaskoczenia.
A tego ze rodzice pomimo jednego chorego dziecka i tak zdecydowali się na drugie z tym samym ryzykiem choroby to juz w ogóle nie chce mi się nawet komentować…
„Sytuacja życiowa mojej rodziny jest wyjątkowo trudna i uniemożliwia uzyskanie wsparcia także od najbliższych. Wszyscy wymagają stałej opieki lekarskiej; moja starsza siostra także cierpi na
Rekonstrukcja rzymskiego legionisty w filmach o tematyce biblijnej
Jednym z bardziej znanych wydarzeń w historii ludzkości, jest bez wątpienia ukrzyżowanie Jezusa Chrystusa na początku lat trzydziestych I wieku n.e. Z tego powodu wraz z rozwojem kinematografii, powstało wiele dzieł mających ukazać życie Chrystusa: jego narodziny, nauczanie, śmierć i zmartwychwstanie. W większości tych dzieł ukazani są żołnierze rzymscy, a konkretnie - legioniści, którzy przez większość czasu występują jedynie jako tło.
@IMPERIUMROMANUM: Kurde człowiek klika w post o Lewandowskim a wyskakuje mu jakaś bajka o legionistach i fikcyjnej postaci z książki. Wykop popraw się w końcu :(
@21chromosommoderatora: no ma jakąś wartość moim zdaniem, skoro opowiadają mu to osoby, które to przeżyły i jest tych osób dużo, a nie jakaś grupka która plącze się w zeznaniach. Poza tym nie wiemy do jakich materiałów on miał dostęp, skąd wiesz że nie było historyka który spisywał na bieżąco dzieje Jezusa i jego dzieła zwyczajnie nie zostały odnalezione do tej pory, albo zostały zniszczone? Tego nie wie nikt ( ͡
@Lutniczek: czaisz kupować codziennie wykop w kiosku? Na pierwszej stronie gorące, dalej Mikroblog, #wolamyzbanowanych jako odpowiednik nekrologów, ogłoszenia (perfumy, rozdajo itp.)
Jest to najstarszy konkurs skrzypcowy na świecie. Po raz pierwszy odbył się w 1935 roku w Warszawie. Inicjatorem międzynarodowych spotkań młodych skrzypków był bratanek Henryka, Adam Wieniawski, a organizatorem Warszawskie Towarzystwo Muzyczne. Jego celem było propagowanie muzyki kompozytora oraz zapewnienie promocji wybitnym skrzypkom. Kolejne edycje miały się odbywać co pięć lat, jednak plany przerwała II wojna światowa. Drugi konkurs zorganizowany został po 17 latach, w 1952 roku w Poznaniu. Od tej chwili konkurs odbywa się regularnie co pięć lat w Auli UAM, a organizatorem jest poznańskie Towarzystwo Muzyczne im. Henryka Wieniawskiego.
Specjalnie dla Was, drodzy Wykopowicze wrzucam koncert inauguracyjny
Oglądałem za pośrednictwem Internetu koncert inauguracyjny i to był miły, piątkowy wieczór. Teraz przed nami dwa tygodnie zmagań młodych skrzypków, masa znakomitej muzyki i związanych z tym estetycznych przeżyć. Ten konkurs jest bodaj najstarszym istniejącym i jednym z najbardziej prestiżowych konkursów skrzypcowych na świecie. W bieżącej edycji MKS bierze udział 39 uczestników: 7 Polaków, 5 Niemców, 6 Amerykanów, 5 obywateli Korei Południowej, 4 Chińczyków, 3 Japończyków, a także reprezentantów Austrii, Niderlandów, Francji, Kazachstanu, Szwajcarii i Singapuru. Wśród nich w przeważającej większości są kobiety – 25 skrzypaczek. Najmłodszy z uczestników Konkursu ma 16 lat, a najstarszy 29. No, i "w pakiecie" przepiękna Aula Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza