Olimpijski bohater bez medalu. Historia Richarda Jewella
Noc z 26 na 27 lipca 1996 roku, Atlanta. Środek igrzysk olimpijskich. W mieście mnóstwo turystów. Wielu z nich odwiedziło Centennial Olympic Park. Grała muzyka, ludzie się bawili, a pośród nich tykała b---a. Wybuch zabił jedną osobę, ranił ponad sto. Ofiar byłoby zapewne więcej, gdyby nie Jewell.
z- 0
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Oby nie zrezygnowali z tej linii rozwoju, bo Zidane te klocki ustawił bardzo dobrze, i oby Edenowi nic się nie stało bo to magik jest niesamowity.
#realmadryt