Siema Mirki,
Naprawdę nie wiem dlaczego na Słowacji, w Czechach czy w Austrii i Słowenii można jechać spokojnie i przejechać bez walki o życie cały kraj na wszystkich drogach, a w Polsce:
1. na drogach A i S jest się albo spychanym na prawy, z miganiem, trąbieniem i podjeżdżaniem pod zderzak (za jazdę 10km/h powyżej ograniczenia przy szybkim wyprzedzaniu tira)
2. a na krajówkach miejscowe typy wyprzedzają cię na ciągłej na zakręcie albo
Naprawdę nie wiem dlaczego na Słowacji, w Czechach czy w Austrii i Słowenii można jechać spokojnie i przejechać bez walki o życie cały kraj na wszystkich drogach, a w Polsce:
1. na drogach A i S jest się albo spychanym na prawy, z miganiem, trąbieniem i podjeżdżaniem pod zderzak (za jazdę 10km/h powyżej ograniczenia przy szybkim wyprzedzaniu tira)
2. a na krajówkach miejscowe typy wyprzedzają cię na ciągłej na zakręcie albo
































źródło: obraz
Pobierz