@sidhellfire: Popieram 100%. Mechanika gry zatrzymala sie na poziomie Elite z 1984 roku, jak na razie nawet z dodatkiem nie udalo sie osiagnac poziomu Frontiera. Plus, to co bylo fajne czy nawet rewolucyjne 30 lat temu w czasach C64 nie koniecznie bawi tak samo dobrze dzisiaj. Jak na razie dla mnie najlepszy Space MMO to Star Conflict. Tylko kilkanascie systemow w Open Space, ale i tak duzo wiecej zabawy niz w
@dryndol: Err to czamu fizyki Newtonowskiej juz niema, skoro 'gra stara sie nasladowac rzeczywistosc'? Wez nie wysuwaj argumentow tego typu, bo to az boli, szczegolnie jak piszesz tak o czyms co z zadna rzeczywistoscia czy nawet z dobrym, przemyslanym SF nie ma wiele wspolnego (bo kto gdzie jak w roku 3300 czy jaki tam jest musialby recznie predkoscia sterowac przy dolocie na stacje, bo autopilota nie ma?). Rzeczywistosc jest taka, ze
@kamil-litwinczuk-9: Jak sprawdzalem przed swietami to autopilota dalej nie bylo - tylko Docking Computer. Mniejsza z tym w sumie, ja sie osobiscie na Elite zawiodlem. Kochalem stare Elite, Frontiera, First Encounters, X'y, Privateery, Freelancer etc - ale ED mnie zanudzilo po tygodniu. Do kompletu jeszcze pelen profesjonalizm Frontier Developments i ich zajebiste podejscie do klienta w stylu 'robimy release 1.0 i spier...y na swieta, w biurze zostawimy stazyste'... Nie no nie
@kamil-litwinczuk-9: No toz godom, ze szkoda godac, bo nie dla mnie ten szpil ;) A co do auto-XXX - no dokladnie za to kochalem X'y, troche zabawy ze skryptami i mozna bylo cale floty transportowcow z oslona wysylac, zeby, tak tak, SAME ;) handlowaly. Ale fakt faktem, ze do Elite to by nie pasowalo... ale autopilot to juz inna sprawa, mnie nie bawi w kolko ta sama kijowa minigierka z ruszaniem
@dryndol: Odpalone raz na jakims laptopie umarlo w asteroidach jak pamietam. Nie pytaj jaki laptop, nie pamietam, dawno bylo, na GF560 chodzilo znosnie. Co nie zmienia faktu, ze w asteroidach walka jest fajniejsza, wiec jak juz ktos ma probowac gre, to polecam zapoznac sie z tej ciekawszej strony :)
Fizyki Newtonowskiej nigdy nie da się zaimplementować w takiej grze bo stała by się ona mocno niegrywalna a i tak teraz jest niesamowicie trudna bez wspomagania lotu.
@dryndol: To polecam Elite 2: Frontier odpalic i zobaczyc, czy sie nie da.
@kamil-litwinczuk-9: To tez sie nie spinam :) Eve dla mnie bylo za bardzo czasozerne, gralem pare lat, dalem spokoj sobie w koncu. Star Conflict ma zajebiste PvP, PvE, i niezly Open Space - ale nie ma handelku jak na razie :( Jak gralem jeszcze w Elite to dokladnie tak samo, jak mowisz - troszke handlu, potem w Eagla i na zone, ale dobijalo mnie to latanie
@ulth: Zalatuje sciema z daleka, baba wklada mu do ust kwestie, on tylko potwierdza, wielkie 'aaaaaaa' gdy ma wymyslic gdzie wlasnie siedza... po tym motywie przestalem marnowac czas na ogladanie. Jestem przeciw imigracji socjalowej, popieram pomoc uchodzcom, ale tylko tym, ktorzy maja naprawde noz na gardle, etc ird - ale ten kolo pachnie sciema na kilometr. 'Nie robcie z nas idiotow' tyczy sie wszystkich stron - to taka sama sciema jak
Nie sa glupie. Pytanko o szampony ma na celu sprawdzenie, czy kandydat jest osoba potrafiaca kreatywnie myslec - jesli nie potrafi znalezc sposobu na odpowiedz, nie nadaje sie do pracy jako programista.
Kazda rozmowa w ktorej uczestniczylem skupiala sie na podobnych pytaniach - i to one decydowaly, czy gosciu bedzie przyjety, czy nie (o ile w CV nie bylo bzdur i mial podstawowa wymagana wiedze).
Ten 'propagandowy krazownik' wykurzyl juz raz Francuzow i USA spod Syrii (dolaczyl do floty kilku innych okretow, cos 11 w sumie ich potem bylo). Ot, zlom taki, ze az strach sie bac, trza uciekac.
Podejscie do klienta maja wzorowe - dostalem 50% znizki na dowolna nowa myszke, bo stara MX518 zaczela glupiec (zmiana rozdzielczosci zaczela dzialac tylko w gore) - co nie zmienia faktu, ze F710 to szajs (wiem bo mam), zreszta jak wszystkie ich joysticki ktore mialem (czyli 4 sztuki, 3x joystick, 1 pad). Sa niezbyt precyzyjne od nowosci, a po paru miesiacach uzywania potencjometry wycieraja sie kompletnie - we wszystkich 3 joyach os Z
Kompilacja extremalnych przypadkow a nie zwykly dzien - bylem i czegos takiego nie widzialem.
Jezdza szlaczkiem, fakt - to tak z racji tego, ze jazda szlaczkiem jest bardziej estetyczna chyba, bo szlaczek ladniejszy od kreski jest. Ogolnie ich poczucie piekna przybiera dziwne formy, jak np. '-::' w dokumentacji zamiast normalnego myslnika (w bulleted list) - na pytanie dlaczego nie zwykly wordowski 'list' - 'bo tak jest ladniej'.
T-34/85 w nowszych (gwiazdowe kola) i starszych wersjach, w ilosci duzo, IS-2 (chyba) z jakas przybudowka, mierna imitacja Tigera na podwoziu z T-34 najprawdopodobniej, jedno cos co ma wygladac chyba jak PzKpfw IV albo JagdPantera, ale w tle i nie bardzo widac (moze to ten sam byl 2 razy, moze 2 rozne wynalazki), i jakies T-54/55 albo 62 sie przewijaja.
Klasyczne kino, bez kompow - fajne, tylko muza tragedia, trzeba bylo mute
Napisane w podstawowce, wynikla cala afera z jakiejs rozmowy na temat 'kto jest lepszym programista' - ktos tam rzucil wyzwanie, ze napisze lepsza gre niz ja (a mialem napisanych juz kilka, w ktore kumple grali). No to jazda - chetnie cos napisze, tylko o czym, bo pomysly juz wyczerpane (bylo cos o budowaniu miasta, cos o prowadzeniu kopalni chyba, nawet 2 rozne
@zimnypaw: Co do cytowania - jasne jak najbardziej.
Co do obrazu dysku - byly tam moze jakies inne moje gry? Te 'normalne'? Swego czasu znalazlem u jakiegos katowickiego gieldowego 'przedsiebiorcy' dysk z moimi grami - z lekka bylem zdziwiony, bo raz, ze to proste, wrecz badziewne gierki w BASIC'u byly, dwa, ze nie mam pojecia jakim cudem sie tam znalazly.
@zimnypaw: A wiesz, ze chyba konczylo sie textem, ze oboz zostal wyzwolony a komendant powieszony... Data wyzwolenia sie zgadzala, pamietam, ze szukalem po ksiazkach. Aby tela dobrego w tym potworku bylo :)
Co do konca gry - w miesiacu wyzwolenia obozu wyskakuje plansza koncowa, o ile pamietam chyba pisalo, ze gracz jako komendant zostaje powieszony.
Miesiac wyzwolenia powinien sie zgadzac z rzeczywistoscia, bo pamietam, ze szukalem danych w ksiazce do historii :)
Z pozytywow - to byla jedyna moja gra obslugiwana joyem i w 100% idiotoodporna (poprzednie braly input z klawiatury i dalo sie zrobic pare 'brzydkich' rzeczy), jesli przemilczec idiote
Nie potrafia wykopac studni to do piachu i problem rozwiazany.
To samo sie tyczy geniuszy budujacych domy na terenach zalewowych i placzacych, ze ich zalalo.
Normalni ludzie buduja domy tam, gdzie woda jest (studnie etc) ale nie w nadmiarze (widzial kto, zeby w Egipcie budowali domy tam, gdzie co roku Nil wylewa?). Ci, co nie sa w stanie pojac tych prostych zaleznosci w dawnych czasach byli eliminowani droga naturalna - padli z
Jak na razie dla mnie najlepszy Space MMO to Star Conflict. Tylko kilkanascie systemow w Open Space, ale i tak duzo wiecej zabawy niz w
Rzeczywistosc jest taka, ze
Mniejsza z tym w sumie, ja sie osobiscie na Elite zawiodlem. Kochalem stare Elite, Frontiera, First Encounters, X'y, Privateery, Freelancer etc - ale ED mnie zanudzilo po tygodniu. Do kompletu jeszcze pelen profesjonalizm Frontier Developments i ich zajebiste podejscie do klienta w stylu 'robimy release 1.0 i spier...y na swieta, w biurze zostawimy stazyste'... Nie no nie
A co do auto-XXX - no dokladnie za to kochalem X'y, troche zabawy ze skryptami i mozna bylo cale floty transportowcow z oslona wysylac, zeby, tak tak, SAME ;) handlowaly.
Ale fakt faktem, ze do Elite to by nie pasowalo... ale autopilot to juz inna sprawa, mnie nie bawi w kolko ta sama kijowa minigierka z ruszaniem
@dryndol: To polecam Elite 2: Frontier odpalic i zobaczyc, czy sie nie da.
@kamil-litwinczuk-9: To tez sie nie spinam :)
Eve dla mnie bylo za bardzo czasozerne, gralem pare lat, dalem spokoj sobie w koncu. Star Conflict ma zajebiste PvP, PvE, i niezly Open Space - ale nie ma handelku jak na razie :(
Jak gralem jeszcze w Elite to dokladnie tak samo, jak mowisz - troszke handlu, potem w Eagla i na zone, ale dobijalo mnie to latanie