#perfumy #150perfum 342/150
Jil Sander Sun (EDT) (1989)
Sobota rano, wpis numer 342, powiecie sobie - jakiś #!$%@?!, że mu się chce to robić, i tak nic z tego nie ma. No ale dobra, jakaś tam satysfakcja jednak będzie jak sobie ktoś coś kupi po mojej rekomendacji. Jest tyle świetnych perfum, po co walić na siebie to co wszyscy? Zaczynamy poranny spam.
Dzisiaj wracamy do damskich kompozycji. Jedne z najlepszych letnich perfum
Jil Sander Sun (EDT) (1989)
Sobota rano, wpis numer 342, powiecie sobie - jakiś #!$%@?!, że mu się chce to robić, i tak nic z tego nie ma. No ale dobra, jakaś tam satysfakcja jednak będzie jak sobie ktoś coś kupi po mojej rekomendacji. Jest tyle świetnych perfum, po co walić na siebie to co wszyscy? Zaczynamy poranny spam.
Dzisiaj wracamy do damskich kompozycji. Jedne z najlepszych letnich perfum
- mefil98
- ciwu
- mjk
- brrrum
- StefanBadyl
- +104 innych
Lalique Hommage A L’Homme (2011)
Miało nie być Lalique, ale w zasadzie precz z konwenansami (w planie jeszcze L’Insoumis i Encre Noire Sport). Jak bowiem nie zrecenzować perfum, których nazwa przetłumaczona na język polski oznacza „Hołd”? W Hommage a L’Homme jest coś dostojnego, wyniosłego, eleganckiego i wyrafinowanego. Kompozycja od Lalique poprawia nastrój, dodaje + 10 do charyzmy i jest naprawdę unikalna.
Już sam fakt, że trudno mi