Czy nie czujecie jakiejś wewnętrznej odrazy będąc jednoczesnym akcjonariuszem i użytkownikiem danego produktu w świecie w którym wizjonerskich CEO zastąpiły krawaty z MBA które dla krótkoterminowych zysków defekują na własne produkty i użytkowników?
Czy tak to ma wyglądać? Regaty na to która spółka wydyma bardziej?
Gdzie te czasy "mamy świetny produkt, zarabiamy masę kasy i jesteśmy z niego dumni"?
To by wyjaśniało dlaczego $TESLA jest tak wysoko wyceniana, bo za sterami nadal jest wizjoner CEO,
Czy tak to ma wyglądać? Regaty na to która spółka wydyma bardziej?
Gdzie te czasy "mamy świetny produkt, zarabiamy masę kasy i jesteśmy z niego dumni"?
To by wyjaśniało dlaczego $TESLA jest tak wysoko wyceniana, bo za sterami nadal jest wizjoner CEO,

































źródło: 596192219_32772262495754004_7915973662655855136_n
Pobierz