W życiu nie słyszałem smutniejszej polskiej piosenki. Zwłaszcza jak się zrozumie kontekst autorki tego wiersza - Haliny Poświatowskiej - wystarczy przeczytać krótki życiorys na wikipedii.
"Największy wpływ na jej przyszłe życie i zdrowie wywarły 4 dni podczas wyzwolenia rodzinnego miasta. Zaczęło się ono 15 stycznia 1945. Rodzice zdecydowali, że schronią się w piwnicy. Trzy dni Halina spędziła w tym zimnym i wilgotnym pomieszczeniu. Czwartego dnia Częstochowa była wolna, ale Halina zachorowała, a
Witajcie! Przygotowuję właśnie duży projekt który będzie prowadzony przeze mnie na wykopie przez okres kilku miesięcy. Potrzebuję do jego wykonania waszej pomocy! Gwarantuję że każda osoba która zdecyduje się pomóc zostanie umieszczona w projekcie i będzie jego żywą częścią. Finalna wersja będzie przedstawiać wszystkich użytkowników którzy wyrazili chęć wzięcia udziału.
AVATAR KAŻDEJ OSOBY, KTÓRA ZAPLUSUJE TEN WPIS ZOSTANIE UŻYTY DO STWORZENIA GRAFIKI ŚWIĄTECZNEJ, KTÓREJ CAŁOŚĆ UKAŻE SIĘ 25 GRUDNIA, A
"Fotografia znana na całym Świecie "Tereska rysuje swój dom" autor David Seymour - 1948. Po prawie 70 latach udało się rozwikłać zagadkę, kto jest dokładnie na zdjęciu. Dlaczego Seymour akurat ją tak sobie upodobał, że cały arkusz 37 zdjęć podpisał na odwrocie: „Children of Europe, Poland. Tereska"? Bo, tak jak on, była ponoć Żydówką? Bo, jak podawały niektóre źródła, spotkał ją w swoim rodzinnym Otwocku? Bo jej zdjęcie wyszło mocne, można się
Właśnie oglądałem przypadkiem powtórkę Reksia w TV i wiecie co? Byliśmy od dziecka programowani na kombinatorstwo.Reksio potrzebował cementu, więc co zrobił? Wziął parę kości i poszedł się dogadać z psem pilnującym składu budowlanego. Nie poszedł i nie kupił, ani nie zlecił kupna swojemu właścicielowi, tylko normalnie poszedł się dogadać z cieciem. Pies dostał kości, zaczął jedną jeść i nie pilnował składu, a Reksio, najnormalniej w świecie, podpierniczył na taczce 3 worki cementu.
Dzisiaj chciałbym abyśmy przenieśli się w świat geopolityki i posłuchali bardzo ciekawego wykładu dr Leszka Sykulskiego o Polarnym Jedwabnym Szlaku.
Wszyscy z historii znamy dawny Jedwabny szlak, którym na zachód wędrowały towary z wielkiego imperium Chin. Dzisiaj warto dowiedzieć się więcej o nowym szlaku, który tym razem ma iść przez zimne morza.
@sropo Ten jedwabny szlak to nic innego jak zasypianie Europejskiej gospodarki chińszczyzną, który ma na celu dalsze osłabienie Europejskiej gospodarki i wzmacnianie komunistycznego reżimu w Chinach.
Frustracja, bo kryteria przyjecia do zlobka eliminuja moja rodzine na dzien dobry. Niestety:
-place za duze podatki zeby korzystac ze zlobkow ktore sa z tych podatkow fundowane -wzialem z zona slub -nie bije zony any dziecka -oboje z zona pracujemy
Najbardziej mnie chyba szlag trafia ze latwiej sie dostac jak rodzice nie pracuja. No karwia, jak nie pracuja to przeciez wlasnie maja czas sie swoim dzieckiem zajac chyba, co? A jak my
Super zakaz handlu. Koleżanka, która studiuje dziennie 120 km od domu, wynajmuje z koleżankami mieszkanie, ma czas tylko w weekendy by zarobić pieniądze na życie w obcym mieście. Pracuje jako kasjer/sprzedawca w dużej znanej sieci supermarketów i mówiła właśnie, że teraz, żeby te pieniądze zarobić, musi #!$%@?ć w soboty do północy (sklep jest otwarty 24/7, no oprócz niedziel) i w poniedziałki od północy do 5 rano, wraca do domu, 4h snu i
@Arveit: Proste rozwiązanie: potrzebne kilka tysięcy osób, megafon oraz kilkadziesiąt starych opon. Ludzie zbierają się pod domem związkowca Dudy i zaczynają palić opony oraz wykrzykiwać hasła: "bandyci", "chcemy pracować" itd. Robią to tak długo, aż się związkowcy od nich #!$%@?ą.
Mireczki, mam zamiar przygotowac i zlozyc do Sejmu obywatelski projekt ustawy o przeciwdzialaniu wspoluzaleznienia od nikotyny. Oczywiscie nie sam, bo do tego potrzebuje fachowcow, wieeelu podpisow, osob medialnych itp. itd.
Ale wstepne rozmowy z prawnikami potwierdzają, że jest to mozliwe i calkiem realne jeszcze w tym roku.
Ustawa zakladalaby glownie: - zakaz palenia wyrobow tytoniowych w miejscach publicznych takich jak w rozumieniu ustawy o wychowaniu w trzezwosci (czyli ulice, chodniki, przystanki, parki,
Uczestniczyłem wczoraj w Narodowej Wyprawie na Rysy (24 990 dm n.p.m). Mam nadzieję, że mimo marca i sprzyjających warunków, społeczność osób wchodzących na Rysy uzna to wejście za zimowe ;)
Wychodzę sobie z biura do sklepu po bułki (mam pełne 10 metrów do przejścia) i słyszę głośne uderzenie. A to jakiś gość cofając uderzył w nową Hondę stojącą na parkingu. Podchodzę i gadam ze sprawcą. Sprawca wsiada do samochodu i wykręca na parkingu tak jakby chciał sobie zaparkować gdzieś z boku, jak tylko odwróciłem głowę to dał gaz do dechy i zwiał. Oczywiście zapamiętałem numery, samochód, a nawet zdążyłem zrobić zdjęcie. Właściciel
@babochka: samo zwianie gościa mnie nie zbulwersowało aż tak, bo to jest nagminne. Bardziej to, że wiedział, że widziałem to ja i jeszcze jeden gościu, a mimo to doszedł do wniosku, że lepiej jest czmychnąć. Nie wiem czemu sobie ubzdurał, że nikt na to nie zareaguje. Zwłaszcza, że po wyjeździe z parkingu trafia na największe skrzyżowanie w mieście, gdzie jest od groma kamer.
11 lat związku 8 lat po ślubie, kanapa, coś tam klikam w komputer, cisza, a nagle żona (Ż) pyta (Ż): Jak się nazywa ta.. ta... wiesz, ta co była tam...? (Ja): Élisabeth Revol (Ż) Dzięki
@PrzeklenstwoNiewinnosci: Czasem w restauracjach widuję starsze pary, które przez cały pobyt nie wymieniają ze sobą słowa. Zawsze uważałem to za smutne, ale właśnie ostatnio zacząłem się zastanawiać czy po tylu latach oni jeszcze muszą cokolwiek do siebie mówić, żeby wymienić obserwacje. Być może nie.
#ciekawostkiDlaczego w warszawskim metrze nie ma gołębi?
Gołębie w warszawskim metrze się "straszy". Specjalistą od tego jest pan Piotrek i jego przyjaciel Mietek. Dość dziwne? Jeszcze ciekawsze będzie to, że Mietek to jastrząb.
Jastrząb wraz z opiekunem ustawia się na kolejnych stacjach metra i czeka na peronie na nadlatujące ptaki. Kiedy tylko w zasięgu jego wzroku znajdzie się gołąb czy inny wróbel, to jastrząb unosi skrzydła bądź wzbija się do lotu
Wykopowicze, na ten moment rozesłałem 280 par, pozostało 220. Bardzo proszę o cierpliwość. Zgodnie z wcześniejszą obietnicą maksymalnie do 7 dni wszyscy zakwalifikowani otrzymają. Ciekawostka: W obecnej edycji wzięło udział sporo różowych pasków ( ͡°͜ʖ͡°), nawet ta @Hannahallaʕ•ᴥ•ʔ. Mam też mała prośbę do tych, którzy już otrzymali swoją parę. Proszę opowiedzcie jak przebiegają bądź przebiegały Wasze rozmowy. Chętnie poczytamy (
@Ranven: @Kvazar: najpierw to trzeba być na poziomie tamtych państw a wtedy można próbować jakieś zakazy handlu wprowadzać. Zresztą jak ktoś mieszka z żoną u teściów to i tak się nie bedą rozmnażać. Nie wiem co to za argument. Dobrobyt to się z pracy bierze a nie z hamowania gospodarki na każdym możliwym kroku.
@Ranven ale co, wszyscy Polacy pracują albo w biurze (pn-pt) albo w handlu i te wolne niedziele magicznie sprawią, że ludzie zaczną się rozmnażać? Zapomniałeś o całej masie innych branż w których pracuje się w weekend? Co to w ogóle za argument XDDD
Ludzie to nie zwierzęta hodowlane, że będą się mnożyć bo akurat siedzą razem w klatce. Czemu Polacy nie chcą mieć dzieci? Oni CHCĄ mieć dzieci, ale ich na to
źródło: comment_lC3ke628PNp9BFmkgm5Q0kdX5r2eE2nz.jpg
Pobierz