C.....u
C.....u
  • 4458
Chciałby ktoś poradnik opisujący co jeść, żeby wyszło tanio, zdrowo, szybko i sycąco? Wiadomo studbaza (ale i nie tylko) przyzwyczaja nas do złych nawyków, ale można to zmienić :). Jeżeli będziecie chętni to napiszę taki poradnik
#studbaza #mikrokoksy #dieta #pytanie
  • 140
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
FANTOMATYKA
  • 9
Dzięki za ciepłe przyjęcie!
Zakładamy nasz tag #fantomatyka - zapraszam do obserwowania, będziemy wrzucać postęp prac przy otwarciu lokalu, ciekawostki o VR i rozdajo.

Wyjaśnimy skąd pochodzi nasza nazwa - FANTOMATYKA - «technika wytwarzania w umyśle ludzkim iluzji istnienia sztucznej rzeczywistości». Pojęcie opublikowane czterdzieści lat temu przez Stanisława Lema w książce „Summa technologiae”. Teraz używa się dla niej innego, bardzo modnego określenia: wirtualna rzeczywistość.
Poprzez "fantomatykę" Lem rozumiał technologię umożliwiającą człowiekowi nie
FANTOMATYKA - Dzięki za ciepłe przyjęcie! Zakładamy nasz tag #fantomatyka - zaprasza...

źródło: comment_mrrthd8uiIddmFagSKGNttXa94OGxbBz.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
faun69
  • 0
@FANTOMATYKA: Jaram się, dosłownie trzy dni temu szukałem czegoś takiego w Gdańsku i nie znalazłem. A tu proszę. Czekam na otwarcie (lokalu, nie parasola).
Powiedz proszę jak z prywatnością? W sensie czy pokoje są jakoś oddzielone czy będzie trzeba się gibać z vivem przy kilkunastu ludziach?
  • Odpowiedz
FANTOMATYKA
  • 0
@faun69: do VRów będzie oddzielne pomieszczenie, na piętrze, więc będziesz się gibał wśród ewentualnych kilku innych graczy - reszta klientów będzie przy stolikach i na pufach piętro niżej
  • Odpowiedz
McMac
McMac
  • 122
@Matt23: No niby tak, my Polacy użyjemy odpowiedniego czasownika do odpowiedniej sytuacji nawet o tym nie myśląc a ci biedni obcokrajowcy którzy chcą się uczyć naszego ojczystego i nie są into lingwistyka będą to wkuwali... to jest przykre... aż mi się smutno zrobiło...
  • Odpowiedz
hill7
  • 1682
Czołem. Znalazłem dzisiaj torebkę. W środku portfel, telefon i inne pierdoły. Telefon był odblokowany, więc znalazłem w książce "Mamuśka :* Przez mamę udało mi się umówić na oddanie zguby.Pojechałem oddać torebkę - młoda kobieta z mężem i dwójką dzieci. Proponowali mi znaleźne, ale powiedziałem, żeby kupili za to łakocie dla gówniaczków. Byli do tego stopnia szczęśliwi, że kobita mnie uściskała, a chłop przybił piątkę. Fajnie jest widzieć w 100% nie udawaną radość
  • 29
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Osiągnięcia