"W związku z planowanym w piątek festynem w „EB” od samego rana trwały przygotowania, w których udział brały 4 osoby: współwłaściciel pubu Jarosław N., Krzysztof K., Konrad B. oraz 16-letni Łukasz C. W trakcie ustawiania stolików na zewnątrz, jeden ze wspomnianych mężczyzn zauważył wybrzuszoną kostkę brukową i zawołał resztę kolegów. Kiedy mężczyźni pochyli się nad znaleziskiem ładunek eksplodował. Nie ma pewnej informacji na temat tego, w jaki sposób doszło do eksplozji, jednak policja domniemywała, że któryś z mężczyzn chciał wepchnąć odstającą kostkę lub też podniósł odstający fragment kostki. W wyniku eksplozji ciała zostały rozerwane, zaś ich szczątki znajdowano w odległości kilkudziesięciu metrów od miejsca wybuchu. Ciało Krzysztofa K. znalazło się na dachu EB, ciało Konrada B. wylądowało na schodach znajdującej się nieopodal przychodni. Szczątki 16-latka znaleziono w znajdującej się nieopodal zieleni, zaś ciało współwłaściciela eksplozja wyrzuciła przed lokal. Zgodnie z ustaleniami policji, do wybuchu doszło w wyniku nieszczęśliwego wypadku, ponieważ wybuch miał nastąpić kilka godzin później, kiedy w pubie przebywaliby członkowie „grupy nowodworskiej”. Gdyby faktycznie tak było, ofiar byłoby prawdopodobnie kilkukrotnie więcej."
Artykuł
#
źródło: comment_16418896578maKNHwPTktdHKvBhzo0uI.jpg
Pobierz