Ostatnio wpadła do mnie w odwiedziny ciocia lvl >50. Zawsze ją lubiłam, przednia babeczka. :) Jako tako potrafi sobie z Internetu korzystać, stara się iść z duchem czasu.
Zobaczyła na moim ekranie otwarty wypok i od razu rzuciła: - Hiehie, Ty też jesteś wykopowiczka? Ja takie zdziwienie, czo ta ciocia. o.O
te uczucie, kiedy na wszystkich urządzeniach elektronicznych godzina zmieniła się sama, a ty nie masz porównania z niczym manualnym i musisz zaufać sztucznej inteligencji #zmianaczasu #problemypierwszegoswiata
@SirBlake: Wow. Ciężko mi sobie wyobrazić analogiczną produkcję w którymkolwiek innym europejskim państwie (z liczną polonią), która byłaby tak daleka od antagonizowania, a po prostu pełna szacunku. Brawo irysy.
@keep_calm_and: Taki model promują projektanci mody, którzy są w większości homoseksualni xD Żadnemu normalnemu mężczyźnie nie będzie podobał się patyczak.
Zaczynam powoli rozumieć niektóre części kobiecej logiki.
Rozmawiam wczoraj z czteroletnią bratanicą i ona pokazuje mi pomalowane paznokcie: - Ładne mam wujek paznokcie? - Ładne, a powiedz mi dlaczego dziewczynki malują sobie paznokcie? - Żeby zmyć i znowu pomalować
Ostatnio @WujekSkip kupił od oszusta zdjęcia kluczy do CS:GO. Postanowiłem mu pomóc bo 14-letni chłopak śmiał mu się w twarz i uważał, że skoro napisał drobnym maczkiem w opisie aukcji "sprzedaję zdjęcia, a nie klucze" to jest kryty. No cóż, nie był kryty i kasę szybko zwrócił.
Temat jest dużo szerszy i dotyczy np. takich aukcji, gdzie może nam się wydawać, że kupujemy sztabkę złota, a tak naprawdę dostajemy "reprodukcję".
Jeśli nigdy nie słyszeliście o konstrukcji błędu w prawie cywilnym to zrobiłem dla Was małe wprowadzenie. Ogólnie rzecz biorąc, nawet jeśli przez własną nieuwagę kupiliśmy np. zdjęcie laptopa, a nie laptopa, możemy się z tego wywinąć
Wczoraj sąsiedzi na górze urządzili sobie niezłą balangę, muza napiedalała konkretnie do 1, a już sam nie wiem do której słyszałem ciągłe darcie pysków. Ogólnie nie mam nic przeciwko imprezowaniu, ale wczoraj byłem strasznie dobity i chciałem się po prostu wyspać po dosyć ciężkim tygodniu. Niestety mojego celu nie udało się zrealizować; wstałem sobie dzisiaj ładnie o 9 i pomyślałem, że odwdzięczę się w pewien subtelny sposób za wczorajsze irytujące hałasy. Umyłem