- 315
-badz sobie sebkiem, lvl jakos 23, niezbyt madry, ale pewny siebie
-jestes typem czlowieka, ktory zawsze musi skonczyc ostatni
-niestety twoj maly rozumik czesto zawodzi i nie potrafisz efektownie odpowiedziec na proste "na c--j sie gapisz"
-idz sobie ze swoimi znajomkami wieczorem do ulubionego klubu
-juz widzisz z daleka te druga grupe sebkow w kapturach
-wiesz co zajdzie
-jestes typem czlowieka, ktory zawsze musi skonczyc ostatni
-niestety twoj maly rozumik czesto zawodzi i nie potrafisz efektownie odpowiedziec na proste "na c--j sie gapisz"
-idz sobie ze swoimi znajomkami wieczorem do ulubionego klubu
-juz widzisz z daleka te druga grupe sebkow w kapturach
-wiesz co zajdzie
@antonio20: xDDDD
No super pasta k---o ale zakończenie jest z truestory z mirko
- 18
Mój stary to fanatyk konter-strajka. pół mieszkania jego koszulkami z nickiem na plecach, plakatami i pudełkami po grach. średnio raz w miesiącu kupuje nową myszkę za około 150-200 zł bo starą w--------a przez okno w nerwach kiedy mu "schodzi". w swoim 22 letnim życiu juz jakieś 30 razy biegałem do mediamarkt po nową mx518 czy deathaddera. tydzień temu już tylko wszedłem do sklepu, a chłopaczek z obsługi od razu podał mi logitecha
- 1
- 9
Znalazłem przyczynę rozpadów związków. Otóż jeśli "pierwsza miłość" pojawia się u obu osobników w wieku około 14-15 lat, a następnie co parę tygodni, miesięcy, to powoli się wypalamy, następną osobę zaczynamy traktować nie jak kogoś wyjątkowego, ale jak normalną kolej rzeczy. Taki głupi przykład, moment gdy pierwszy raz się masturbowałeś zapewne pamiętasz, następne razy stawały się dla Ciebie czymś normalnym ( ͡° ͜ʖ ͡°). Tak samo jest ze
- 323
Mirki, co się o-----o to ja nawet nie...
Byłem przedwczoraj ze znajomymi w knajpie. Piwko #heheszki i te sprawy. Niedaleko siedział jakiś dorodny wieloryb, więc będąc trochę n--------i zaczęliśmy sobie ze znajomymi z niej śmieszkować. Wieloryb siedział z jakimś biednym gościem, który po pewnym czasie sobie poszedł.
Nie trwało długo, zanim popijając spokojnie p--o znalazłem się w cieniu. To był jej cień. Spytała się czy może się dosiąść.
- Jasne
odpowiedzieliśmy, bojąc się trochę konsekwencji odmowy. O dziwo gadało się z nią całkiem ciekawie, czas leciał szybko, a Liz (bo tak się ona nazywała, notabene kolejna Amerykanka która mi się nawinęła #pdk) dużo i interesująco gadała, stawiając nam wszystkim co chwila p--o. To co się jednak wydarzyło potem mrozi mi do tej pory krew w żyłach. Barmanka poprosiła nas o opuszczenie knajpy, bo była już 6 rano, a idąc na przystanek Liz zaczęła gadać z moim kumplem, po czym przyszła do mnie i zaczęła zwracać się do mnie w sposób, jaki wolałbym żeby się do mnie nie zwracała, ona akurat. Kochanie to, kochanie tamto. Gdy przyjechał tramwaj, ona wali prosto z mostu - jadę do ciebie, czy się
Byłem przedwczoraj ze znajomymi w knajpie. Piwko #heheszki i te sprawy. Niedaleko siedział jakiś dorodny wieloryb, więc będąc trochę n--------i zaczęliśmy sobie ze znajomymi z niej śmieszkować. Wieloryb siedział z jakimś biednym gościem, który po pewnym czasie sobie poszedł.
Nie trwało długo, zanim popijając spokojnie p--o znalazłem się w cieniu. To był jej cień. Spytała się czy może się dosiąść.
- Jasne
odpowiedzieliśmy, bojąc się trochę konsekwencji odmowy. O dziwo gadało się z nią całkiem ciekawie, czas leciał szybko, a Liz (bo tak się ona nazywała, notabene kolejna Amerykanka która mi się nawinęła #pdk) dużo i interesująco gadała, stawiając nam wszystkim co chwila p--o. To co się jednak wydarzyło potem mrozi mi do tej pory krew w żyłach. Barmanka poprosiła nas o opuszczenie knajpy, bo była już 6 rano, a idąc na przystanek Liz zaczęła gadać z moim kumplem, po czym przyszła do mnie i zaczęła zwracać się do mnie w sposób, jaki wolałbym żeby się do mnie nie zwracała, ona akurat. Kochanie to, kochanie tamto. Gdy przyjechał tramwaj, ona wali prosto z mostu - jadę do ciebie, czy się
@randomname: Udaje, że jest lesbijką tylko dlatego że jest gruba i nikt jej nie chce, w środku to zdrowa ( ͡° ͜ʖ ͡°) kobita.
- 17
- 142
Żona znajomego wyjechała sobie razem z koleżankami na tzw. "babski trip". dziewczyny trochę popiły no i postanowiły zadzwonić do swoich mężów/chłopaków i delikatnie ich wkręcić. no i kolega odbiera telefon od żony, a ona drżącym głosem informuje go, że jego 5-letni syn nie jest jego synem.
- mam nadzieję, że Twoje relacje z Tomkiem nie zmienią się i nadal będziesz go kochał...
dla formalności jedynie wspomnę, że kumpel był tą informacją mocno
- mam nadzieję, że Twoje relacje z Tomkiem nie zmienią się i nadal będziesz go kochał...
dla formalności jedynie wspomnę, że kumpel był tą informacją mocno
- 20
@Saves: szkoda że pasta, bo dobra drama xD
@Saves: znajomi, dwa młode małżeństwa, staż tak do dwóch lat po ślubie...
raz jedna żona po imprezie damskiej chciała pośmieszkować, trochę zazdrości wzbudzić może, uj wie, parsknęła torba, że chyba ją podrywa ten drugi niebieski pasek. Emocje u męża wzięły górę, wyrzuty sumienia go zeżarły i przyznał się do urzędowania z żoną wspomnianego niebieskiego. Dwa małżeństwa tak bardzo r-------e... podobno zdążył zrobić tamtej dzieciaka, stąd feelsy. P--------e
raz jedna żona po imprezie damskiej chciała pośmieszkować, trochę zazdrości wzbudzić może, uj wie, parsknęła torba, że chyba ją podrywa ten drugi niebieski pasek. Emocje u męża wzięły górę, wyrzuty sumienia go zeżarły i przyznał się do urzędowania z żoną wspomnianego niebieskiego. Dwa małżeństwa tak bardzo r-------e... podobno zdążył zrobić tamtej dzieciaka, stąd feelsy. P--------e
- 567
Wczoraj na BP kupiłem sobie Tigera. Przy kasie:
Kasjerka: Chce pan 2 za 5 zł?
Ja:Nie, jeden wystarczy.
W aucie patrze się na paragon Tiger 5 zł. (╥﹏╥)
#przegryw
Kasjerka: Chce pan 2 za 5 zł?
Ja:Nie, jeden wystarczy.
W aucie patrze się na paragon Tiger 5 zł. (╥﹏╥)
#przegryw
- 126
@EddyPL: Haha #januszebiznesu
- 52
@EddyPL: Spójrz na to z innej strony. Pokazałeś, że nie jesteś typową cebulą, bierzesz tyle ile potrzebujesz. Mogłeś dostać dodatkowy gratis, ale znacznie bardziej cenisz sobie komfort, który wynika z tego, że masz tyle ile Ci trzeba - nic poza tym. Masz klasę cumplu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wiecie co jest smutne?
Głupota większości Polaków. Traktują Kukiza, Mikkego, Wiplera czyli ludzi którzy faktycznie chcą zmienić Polskę na lepszy kraj za klaunów a całe PO, PiS, SLD, PSL czyli te które pragną jeszcze bardziej rozkradać nasz kraj, kłamać, zmuszać ludzi do emigracji, ośmieszać nasz kraj na światowej arenie politycznej, zabierać nam pieniądze dosłownie w każdej sekundzie, traktują za ludzi całkowicie poważnych bo są w telewizji i używają mądrych słów.
A wiecie co jest jeszcze bardziej smutne?
Na pewno w swoim życiu spotkaliście kogoś kto powiedział wam że nic nie ma za darmo, albo że za darmo to można w ryj dostać. Ja spotkałem paręnaście takich osób, i kiedy podczas rozmowy przy piwku wpadł temat polityki to większość była za PO/PiS a nie partiami prawicowymi ponieważ one nie dają darmowej opieki zdrowotnej, bo obiecują darmowe pieniądze z Unii, bo są darmowe
Głupota większości Polaków. Traktują Kukiza, Mikkego, Wiplera czyli ludzi którzy faktycznie chcą zmienić Polskę na lepszy kraj za klaunów a całe PO, PiS, SLD, PSL czyli te które pragną jeszcze bardziej rozkradać nasz kraj, kłamać, zmuszać ludzi do emigracji, ośmieszać nasz kraj na światowej arenie politycznej, zabierać nam pieniądze dosłownie w każdej sekundzie, traktują za ludzi całkowicie poważnych bo są w telewizji i używają mądrych słów.
A wiecie co jest jeszcze bardziej smutne?
Na pewno w swoim życiu spotkaliście kogoś kto powiedział wam że nic nie ma za darmo, albo że za darmo to można w ryj dostać. Ja spotkałem paręnaście takich osób, i kiedy podczas rozmowy przy piwku wpadł temat polityki to większość była za PO/PiS a nie partiami prawicowymi ponieważ one nie dają darmowej opieki zdrowotnej, bo obiecują darmowe pieniądze z Unii, bo są darmowe
- 7
@to_jest_chyba_kurcze_zart: ja jeszcze zauważyłem, że ludzie mówią to samo co JKM jednocześnie mając go za oszołoma xD
- 5
@to_jest_chyba_kurcze_zart: Dalej czytaj wykop i blogi Korwina zamiast wziąć się za siebie i ruszyć dupę do roboty i nauki . Jak te osoby dojda do wladzy, to nie spowoduje to wzbogacenia sie o spoleczenstwa o 100000%, tak samo jak dolary nie beda rosly na drzewach. Wszedzie trzeba pracowac, zamiast narzekac jak to zle, to zrob tak, aby bylo Ci dobrze, a to serio nie jest trudne ( w porownaniu z
Mirki trochę #wygryw więc się uczcie.
Ostatnio bardzo u mnie słabo finansowo i po tygodniu z-----------a, tak naprawdę za darmo, muszę odreagować... Akcja działa się z piątku na sobotę. Siedziałem w swoim ulubionym pubie i piłem tanią łyche jak co tydzień. Około jedenastej przysiada się bardzo miła dla oka blondyneczka. "A szo taki smutne jest? " łamaną polszczyzną zapytała. Pierwsza myśl-ukraińska k---a. Pieniędzy nie mam, ochoty też wiec bez myślenia
Ostatnio bardzo u mnie słabo finansowo i po tygodniu z-----------a, tak naprawdę za darmo, muszę odreagować... Akcja działa się z piątku na sobotę. Siedziałem w swoim ulubionym pubie i piłem tanią łyche jak co tydzień. Około jedenastej przysiada się bardzo miła dla oka blondyneczka. "A szo taki smutne jest? " łamaną polszczyzną zapytała. Pierwsza myśl-ukraińska k---a. Pieniędzy nie mam, ochoty też wiec bez myślenia
@tygrys_tygrys: potwierdzam, pierwsze prawo putina o tym mówi, a piszą o nim w każdej ksiażce do fizyki.
@Szerlqk: 2015 - mirki dalej odpisują na pasty xD
- 41
Słuchajcie mirki spod tagów #tfwnogf i po części #feels. Przeczytałem właśnie wpis jednego mireczka, którego zostawiła dziewczyna z badoo, bo poczuł, że zaczął się w niej zakochiwać.
W sumie to jest bardzo oczywista prawda, że przegrywa ten kto kocha mocniej - jeśli to jest kobieta to w sumie dobrze dla faceta, bo ma z tego profity ( ͡° ͜ʖ ͡°) o ile ta
W sumie to jest bardzo oczywista prawda, że przegrywa ten kto kocha mocniej - jeśli to jest kobieta to w sumie dobrze dla faceta, bo ma z tego profity ( ͡° ͜ʖ ͡°) o ile ta
- 6
@JaDamian: Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Innymi słowy w tym, gdzie należy postawić granicę „narzucania się”, żeby przypadkiem różowy nie pomyślał, że stał się dla niebieskiego obojętny / mniej ważny.
@JaDamian: nie dziękuj, to po prostu najprawdziwsza prawda.
Z mojego punktu widzenia to wygląda identycznie. Podchodzę do tego tak, że każda ze stron musi mieć coś do zaoferowania (ciekawe życie, wiele pomysłów na siebie i wolny czas, zainteresowania). Coś, co przyciągnie i zatrzyma.
Z mojego punktu widzenia to wygląda identycznie. Podchodzę do tego tak, że każda ze stron musi mieć coś do zaoferowania (ciekawe życie, wiele pomysłów na siebie i wolny czas, zainteresowania). Coś, co przyciągnie i zatrzyma.
- 16
Siedzę z #rozowypasek w knajpie i się mnie nagle pyta:
-Która barmanka Ci się bardziej podoba, brunetka czy blondynka? Pewnie blondynka...
-Nie, brunetka w sumie lepsza.
-To bierzemy brunetkę do trójkąta.
(ʘ‿ʘ)
#logikarozowychpaskow #zwiazki #wygryw #pdk #pasta
-Która barmanka Ci się bardziej podoba, brunetka czy blondynka? Pewnie blondynka...
-Nie, brunetka w sumie lepsza.
-To bierzemy brunetkę do trójkąta.
(ʘ‿ʘ)
#logikarozowychpaskow #zwiazki #wygryw #pdk #pasta
@LaPetit:
- 272
- 29
@spiderbanan: Nic więcej, nic mniej.
- 14
Jak jeden kolega żyrandol wieszał. - historia prawdziwa w relacji jego żony.
Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża, by kupić abażur z kryształów (to, co wisi z lampami na suficie, baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy).
Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur na skrzydełkach szczęścia popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba nowy zakup opić). Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża: "a może powiesimy od razu ten abażur?" No i mąż albo z powodu koniaku, albo widząc moje szczęście, zgodził się.
Postawiliśmy krzesło, na krześle mały taboret, mój mąż wspiął się na tę piramidę, a mi kazał go zabezpieczać. Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona
tym widokiem, biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie... myślałam, że mnie zabije, a on mówi
Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża, by kupić abażur z kryształów (to, co wisi z lampami na suficie, baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy).
Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur na skrzydełkach szczęścia popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba nowy zakup opić). Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża: "a może powiesimy od razu ten abażur?" No i mąż albo z powodu koniaku, albo widząc moje szczęście, zgodził się.
Postawiliśmy krzesło, na krześle mały taboret, mój mąż wspiął się na tę piramidę, a mi kazał go zabezpieczać. Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona
tym widokiem, biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie... myślałam, że mnie zabije, a on mówi
Treść została ukryta...
- 9
To uczucie kiedy na laptopie dokopujesz się do foldera w którym masz całą paletę zdjęć oraz nagrań ze swojej przygody z siłownią, począwszy od tych 5 lat wstecz.
Z jednej strony przerażające jak się kiedyś wyglądało i jaką się miało technikę, z drugiej jednak bardzo fajne uczucie widzieć, że jednak coś tam się zmieniło i warto było z---------ć ( ͡º ͜ʖ͡º)
#mikrokoksy #silownia
Z jednej strony przerażające jak się kiedyś wyglądało i jaką się miało technikę, z drugiej jednak bardzo fajne uczucie widzieć, że jednak coś tam się zmieniło i warto było z---------ć ( ͡º ͜ʖ͡º)
#mikrokoksy #silownia
- 308
Heh.
Mój chrześniak chciał żeby mu kupić loda, takiego w kostce śmietankowego. Mówię, mu że nie, bo jeszcze nie jest tak ciepło i będzie chory. A on ryczy. To się wkurzyłem i kupiłem.
Kupiłem mu margarynę w kostce i powiedziałem, że to lód. Zjadł całą, a potem dwa dni matce rzygał na patelnię do jajecznicy.
Hehehehe
Mój chrześniak chciał żeby mu kupić loda, takiego w kostce śmietankowego. Mówię, mu że nie, bo jeszcze nie jest tak ciepło i będzie chory. A on ryczy. To się wkurzyłem i kupiłem.
Kupiłem mu margarynę w kostce i powiedziałem, że to lód. Zjadł całą, a potem dwa dni matce rzygał na patelnię do jajecznicy.
Hehehehe
To uczucie, gdy do senatu przyszedł Cezar i został zasztyletowany xD Cezar tak bardzo r-------y, a republika też tak bardzo r-------a xD Żałuję trochę, bo spoko ziomeczek był z Juliusza, a senatorowie go tak przypadkiem, bo był mieli akurat noże xD Śmiecham, bo Kleopatra płacze, a ja jadę koniem za ścianą i przeglądam targ niewolników, a legioniści ją pocieszają, a ja se siedzę za ścianą i k---a jestem trybunem poza kontrolą, Pompejuszem
- 30
Tak w temacie wojska. Mieliśmy w liceum takiego Michała, który pomimo tego, że był dziwny, to raczej wszyscy go lubili. Znacie ten typ - długie niezadbane włosy, czapka i okulary, do tego typ neutralny. No i był to czas poboru do wojska (#gimbynieznajo), i akurat tak się złożyło, że ja i Michałek mieliśmy ten sam termin wyznaczenia jednostki. Michałek wchodzi do pokoju, wita się z generałami (czy kim tam
1. idź do baru
2. inba jak trzeba
3. piwerka, piwerka
4. idź po następne
5. kamikadze 4 za dyszke