#pasta #coolstory
A więc poniedziałek, 10 rano jedna ze stacji benzynowych w Kielcach. Zatankowałem samochód wbijam na stację, nic nadzwyczajnego. Ochroniarz popija poranną kawę, elegancka pani w szpilkach płaci przy kasie za zatankowane wcześniej paliwo. Podchodzę do kasy, płacę, odwracam się i nagle wchodzi on. Człowiek, którego styl bycia od razu można poznać, styl życia Andrzeja. Zaś wygląd ów Pana można opisać jednym prostym stwierdzeniem, typowy Janusz. Siwy wąs, kamizelka i inne
A więc poniedziałek, 10 rano jedna ze stacji benzynowych w Kielcach. Zatankowałem samochód wbijam na stację, nic nadzwyczajnego. Ochroniarz popija poranną kawę, elegancka pani w szpilkach płaci przy kasie za zatankowane wcześniej paliwo. Podchodzę do kasy, płacę, odwracam się i nagle wchodzi on. Człowiek, którego styl bycia od razu można poznać, styl życia Andrzeja. Zaś wygląd ów Pana można opisać jednym prostym stwierdzeniem, typowy Janusz. Siwy wąs, kamizelka i inne
Opowiem wam historię która mi się przytrafiła. Jestem ze wsi, czyli zwykłym #!$%@? wsiokiem, #!$%@? mać czemu mnie tak bóg ukarał, ale #!$%@? w to, mamy wielkie pole na którym rośnie rzepak. #!$%@?ące jest to, że mój stary zawsze, ale to #!$%@? ZAWSZE, przy niedzielnym obiedzie u wujka Staszka #!$%@? o tym rzepaku, że to jest przyszłość, a to że wszystkie samochody będą jeździć na bio paliwie, a to że
@Blackman: je jebe