Fajny ten support #wot Zgłaszam wraz z dowodami, że jakiś cham mnie zepchnął z wysokiej góry powodując zniszczenie mojego tanka, w tym wyzywając moją matkę i mnie, a oni odpisują gotowym tekstem na całą stronę A4 laniem wody o ich super systemach wykrywających nadużycia, w ogóle nie odnosząc się do problemu. Oczywiście winowajca nie otrzymał kary. Nie ma nawet możliwości odpowiedzi na ich stanowisko, bo zgłoszenie jest natychmiast zamykane.
Kolejna sytuacja. Jakiś typ mnie blokował, więc ja również go zablokowałem w ramach rewanżu. Efekt? 3 dni bana dla mnie xD Napisałem odwołanie w którym wyraziłem skruchę i przeprosiłem. Dlaczego to zrobiłem? Uważam, że ban na 3 dni to zbyt surowa kara za takie błahe przewinienie. Co odpisał Pan Niedź**edzki z WG? Że nie udostępni mi powtórki (WTF, przecież nie prosiłem o to) i ma nadzieję, że ta kara mnie czegoś nauczy... Napisał mi też, że nie oddadzą mi utraconego w skutek bana czasu konta. Też o to nie prosiłem...
Siema Mirki. Chciałbym pojechać z żoną w październiku (oczywiście o ile covid pozwoli) do jakiegoś miejsca gdzie nie będzie naszej #!$%@? jesieni. Oboje możemy pracować zdalnie, chcemy po prostu posiedzieć w innym miejscu z miesiąc. Chcę żeby było ciepło, żeby była w miarę cywilizacja i plus minus 2h różnicy czasu. Ktoś może robil coś takiego i mógłby polecić fajne miejsce? #pracbaza #podroze
Jako, że jestem oburzony sytuacja w tym państwie Katotalibanu, to chciałbym się dowiedzieć od was jakie macie zdanie na temat ludzi na zasiłkach. #bekazlewactwa #4konserwy #bekazpisu #nowylad #bekazpodludzi
Czy głos osoby pobierającej jakiś zasiłek socjalny powinien być warty na wyborach tylko pół głosu?
To jest #!$%@? dramat a ta gra nie ma nic wspólnego ze skilem. Tak skupiony celownik a trzeba 3x strzelić żeby #!$%@? trafic w ten zbiornik xD Pociski latają sobie #!$%@? jak chcą. Żadna gra nie serwuje takiegho #!$%@? jak ta xD #wot
#anonimowemirkowyznania Jak odebralibyście fakt, że ktoś, z kim jesteście, kiedyś dopuścił się zdrady? Tłumaczenie to niedojrzałość, nuda i niekochanie tamtej osoby, czy można takiej osobie zaufać?
@PyraPrzeznaczenia: Po pierwsze, primo - najwiecej na służbę zdrowia płacą ci, co z niej nie korzystają w ogóle. Po drugie, primo - to moje pieniądze, nadal nie zamierzam się do nich dokładać, jeśli ktoś chce to niech im pomaga, wysyła pieniądze, jeździ na szparagi do Niemiec, whatsoever. I po trzecie, primo, ultimo - jeśli nie będą ludziom zabierać pieniędzy w podatkach, to ludzie będą bogatsi i sami chętnie wesprą ludzi
Ale miałem rozmowę. Najpierw telefoniczną, gość wypytywał o wszystko. Dwa dni potem jadę 130 km na spotkanie. Siedziałem tam z 2.5h, gość wydrukował sobie dwie kartki A4 typowych pytań z HR, czyli mocne i słabe strony, gdzie się widzę za x lat, praca pod presją, no i najlepsze pytanie: jakie wady widzą we mnie bliscy. Pytania o nałogi, używki, badania czy aktualne, czym zdrowy. Potem "zadania techniczne" jak dla ucznia technikum (narysować to, narysować tamto, obliczyć to) a nie inżyniera z doświadczeniem. Wypytywanie o poprzednią pracę, z czym miałem do czynienia, jaką AKPiA. Dlaczego zrezygnowałem i wałkowanie tematu. Człowiek po studiach, a ten świadectwo liceum chciał zobaczyć. Potem jeszcze gruby schemat elektryczny i opisać jedno, potem znaleźć drugie na podstawie tego pierwszego. Pytanie o znajomość języków wysokiego poziomu (C++, Java etc.), bo oni robią w Visual Basicu niektóre rzeczy. Następnie przyszedł inny gościu z kompem i też miał dwa zadania z programowania niskiego poziomu wydrukowane i znowu z godzinę siedzieliśmy, na koniec przyszedł poprzedni i rozmowa o kasie. Jak powiedziałem, że od czasu niedawnej rozmowy zmieniłem zdanie i chcę więcej, to się schował za monitorem i z 15 min coś sprawdzał. xD Wrócił i powiedział, że niecałe 5k brutto może dać. Oczywiście nadgodzin nie ma, jedynie premia roczna, no ale BOGATY PAKIET MEDYCZNY mają za kilka zł. Jak powiedziałem, że muszę się zastanowić, to dociekania czy mam inne rozmowy jeszcze, a jak powiedziałem, że owszem, to dociekanie w jakich firmach i następnie próba ich dyskredytacji. "Miałem kiedyś na rozmowie kogoś stamtąd i narzekał na częste wyjazdy". xD a i jeszcze dziennie 50 km musiałbym robić łącznie i żadnego info w tej kwestii (no ale przecież może się Pan przenieść bliżej).
KW-5 w ofercie, więc postanowiłem wyciągnąć tego zakurzonego potwora z garażu. Himmelsdorf, w towarzystwie kilku medów pojechałem na górkę, gdzie napotkaliśmy, #!$%@?, osiem czołgów przeciwnika. Po ciężkiej walce i konkretnych stratach w stanie osobowym, udało się nam zająć zamek - ale próba przemknięcia boczkiem na wrogi spawn spełzła na niczym, bo na podjeździe ulokował się dotąd niewidziany Skorpion, którego pocisk #!$%@?ł w kosmos ammorack naszego T-34-85, sprawiając że atak stanął w miejscu.
Po szybkich kalkulacjach, z których wynikało że mogę przyjąć na twarz dwie pestki i raczej to przeżyć, postanowiłem #!$%@?ć jedyną honorową rzecz, jaką w takiej sytuacji może #!$%@?ć kierowca KW-5 - obróciłem wieżę do tyłu, naturalnie, by w opcji full gangsta, ultimate disrespect wykorzystać rzeczony podjazd do rozpędzenia się do maksymalnej prędkości i skierowania dziobu prosto w Skorpiona.
By, jakieś 20 sekund później, obserwować jak ten desperacko próbuje zejść z kursu stu tonom ruskiego żelastwa, na co zdecydował się niestety ciut za późno - by stracić równiutkie 1 150 HP, w momencie gdy błogosławiony ręką Stalina piksel frontu kadłuba KW-5 #!$%@?ł w jego bok.
Jadę na weekend z żoną do Wawy i chcielibyśmy gdzieś iść pobawić się. Znacie jakieś kluby dla osób 40+ ?
#warszawa
Wspaniale miejsce.