[Nie_wiem_nic]

Siema Mirki. Chciałbym pojechać z żoną w październiku (oczywiście o ile covid pozwoli) do jakiegoś miejsca gdzie nie będzie naszej #!$%@? jesieni. Oboje możemy pracować zdalnie, chcemy po prostu posiedzieć w innym miejscu z miesiąc. Chcę żeby było ciepło, żeby była w miarę cywilizacja i plus minus 2h różnicy czasu. Ktoś może robil coś takiego i mógłby polecić fajne miejsce? #pracbaza #podroze

[popeofalt]

Wyspy kanaryjskie :)

[Kubens95]

@Nie_wiem_nic: Grenlandia

[piternet]

@Nie_wiem_nic: Algarve (Lagos albo dowolne inne miasto wg uznania), Teneryfa (Puerto de la Cruz) - oba polecę

[Nie_wiem_nic]

@piternet w sumie będę na Teneryfie w sierpniu na plazingu. Może mi się spodoba. A jakie miejscowości są tam warte uwagi? I czy wynajem mieszkania na miesiąc nie będzie kosztował 1000 euro?

[piternet]

@Nie_wiem_nic jeśli chodzi o dłuższe pomieszkanie to moim zdaniem Puerto jest fajne. Południe jest mocno turystyczne, jeśli ci to odpowiada to okej. Wynajem krótko/średnioterminowy jest dość drogi, za miesiąc trzeba liczyć z 800-1000 eur za mieszkanie dwupokojowe przez airbnb.
Portugalia jest sporo tańsza. Jest też dużo tanich miejsc na wschodzie, Albania, Czarnogóra, może Gruzja wczesną jesienią, też dobre wybory jak dla mnie.