@Gennwat: Jakoś miernie w tym roku chłop wygląda tak po twarzy widzę. Jakby mocno schudł albo może jakieś choróbsko. Ale mogę też p-------ć głupoty bo się c---a znam.
@Syn_Ojca_i_Matki: Powinno istnieć komando, które jeździło by po Polsce lawetami i od razu ściągało to stare gowniane BMW na złom. Jeżdżące puszki/trumny. ( ͡°͜ʖ͡°)
@boguslaw-pomietlo baby to dziwne stworzenia. Bywają takie co utrzymują patusow przez lata i jedynie co dostaną w ramach wdzięczności to w pysk jak zabraknie pieniędzy na wódkę.
Tak w nawiązaniu do sprawy z zatrzymaniem Maty za posiadanie tych słynnych "narkotyków"...
Kolega pracuje w warszawskiej Policji i opowiadał mi różne akcje związane z tamtejszym środowiskiem rapowym. Ogólnie, pod koniec lat 90, jak jakiś patrol widział jakiegoś znanego wówczas rapera, to generalnie od razu go brali na przeszukanie, czy nie ma przy sobie hehe trawki. Niektórzy wpadli, niektórzy nie – ogólnie to byli przeczuleni i mieli dobrze skitrane, albo w ogóle nie brali jak nie musieli.
O dziwo, jeden z największych rapowych jaraczy – Wilku WDZ nigdy nie został złapany z ziołem, pomimo, że całe życie chodził spizgany, co dziwiło każdego stołecznego policjanta.
Stoicyzm na dziś - 21 grudnia - Czym możesz się pochwalić po przeżytych latach?
„Wielu starców za jedyny dowód na przeżycie długiego życia ma swój wiek”. — Seneka, O pokoju ducha, 3.8b
Ile lat już żyjesz? Pomnóż je przez trzysta sześćdziesiąt pięć, a następnie przez dwadzieścia cztery. Ile godzin przeżyłeś? Jakimi dokonaniami za ten czas możesz się pochwalić? Dla wielu osób odpowiedź to: zbyt nielicznymi. Mieliśmy tak wiele godzin, że przyjmowaliśmy je za coś oczywistego. Wszystkim, czym możemy się pochwalić po naszym pobycie na ziemi, są partyjki golfa, lata spędzone w biurze, czas poświęcony na oglądanie przeciętnych filmów, stosy bezmyślnych książek, których lektury prawie nie pamiętamy, i może garaż pełen zabawek. Jesteśmy jak postać z książki Długie pożegnanie Raymonda Chandlera, która mówi: „Przeważnie staram się zabić czas, ale czas umiera powoli”[3]. Pewnego dnia nasze godziny zaczną dobiegać końca. Byłoby miło móc powiedzieć: „No cóż, wycisnąłem z nich to, co było możliwe”. Nie chodzi tu o osiągnięcia, pieniądze lub status — wiesz już, co stoicy myślą o tych sprawach. Ważne są mądrość, zrozumienie i prawdziwe postępy w kwestiach, z którymi wszyscy się zmagamy. Co by było, gdybyś mógł powiedzieć, że dobrze spożytkowałeś dany Ci czas? Co by było, gdybyś mógł udowodnić, że rzeczywiście przeżyłeś [tu wstaw liczbę] lat? I nie była to tylko egzystencja, ale w pełni je przeżyłeś?
„Jak mawiał Cyceron, gardzimy gladiatorami, którzy za wszelką starają się chronić swe życie; wielbimy ich, gdy okazują dla życia pogardę”. — Seneka, O pokoju ducha, 11.4b
Koledzy Lyndona Johnsona z koledżu opowiadali na jego temat kompromitującą historyjkę. Johnson był gadułą i czuł, że nieustannie musi dominować nad innymi oraz ich zastraszać. Jednak jego biograf Robert Caro wyraźnie stwierdza, że gdy ktoś postawił się młodemu Johnsonowi, ten okazywał się kompletnym tchórzem. W jednej sytuacji, w trakcie kłótni dotyczącej pokera, Johnson zamiast wdać się w bójkę, rzucił się na łóżko i „zaczął szaleńczo kręcić nogami młynka w powietrzu [...] jak dziewczyna”. Krzyczał: „Jak mnie uderzysz, to cię kopnę! Jak mnie uderzysz, to cię kopnę!”. Na późniejszym etapie życia Johnson dokładał wszelkich starań, by uniknąć służby na frontach drugiej wojny światowej. Mieszkał w Kalifornii w czasie, gdy inni żołnierze walczyli i ginęli za granicą. Później podawał się za bohatera wojennego. Było to jedno z jego najbardziej haniebnych kłamstw. Nie musimy ignorować naszego fizycznego bezpieczeństwa lub angażować się w niczym nieusprawiedliwione akty przemocy, aby okazać się odważnymi. Jednak nikt nie szanuje tchórzy. Nikt nie lubi ludzi uchylających się od obowiązków. Nikt nie ceni osób, które zanadto cenią sobie swoje potrzeby i komfort. Z tchórzostwem związany jest pewien paradoks. Ma służyć samoobroną, jednak skutkuje powstawaniem wstydliwych sekretów. Z powodu kosztów, jakie ze sobą niesie, taka samoobrona nie jest więc wiele warta. Bądź odważny. Zachowuj się godnie.
Stoicyzm na dziś - 1 października - Niech cnota świeci pełnym blaskiem
„Czyż lampa nie świeci i nie roztacza blasku do czasu wyczerpania się oliwy? Dlaczego więc prawda, sprawiedliwość i opanowanie nie miałyby świecić w tobie do momentu twego odejścia?” — Marek Aureliusz, Rozmyślania, 12.15
Seneka, powtarzając słowa Heraklita, pisze, że „my, śmiertelnicy, jesteśmy rozjaśniani i przygaszani”. Światło rozumu przenika wszechświat. Nie ma różnicy, czy knot Twojej lampy został zapalony po raz pierwszy, po długim okresie ciemności, a nawet tuż przed snem ostatecznym. Znajdujesz się tu i teraz. To równie dobre miejsce jak każde inne, aby pozwolić cnocie promieniować. Niech świeci tak długo, jak Ty żyjesz.
Stoicyzm na dziś - 29 lipca - Lekarstwo dla siebie
„Ten, który praktykował filozofię jako lekarstwo dla siebie, staje się człowiekiem wielkiego ducha, pełnym wiary w siebie i niezwyciężonym — i tym większym, im bardziej się do niego zbliżasz”. — Seneka, Listy moralne do Lucyliusza, 111.2
Czym jest „lekarstwo dla siebie”? Seneka prawdopodobnie ma na myśli to, że w wyniku natury i wychowania rozwija się w nas wyjątkowy zestaw cech. Niektóre z nich są pozytywne, inne negatywne. Gdy te ostatnie zaczynają wywoływać negatywne konsekwencje w życiu, część osób korzysta z pomocy terapeuty, psychoanalityka lub grupy wsparcia. Po co? Aby uleczyć określone egoistyczne i destrukcyjne części siebie. Spośród wszystkich metod leczenia negatywnych cech filozofia istnieje najdłużej i pomogła największej liczbie osób. Nie tylko pozwala łagodzić skutki choroby psychicznej lub neurozy, ale też jest pomyślana w taki sposób, by ludzie dzięki niej rozkwitali. Jest tak zaprojektowana, by pomóc wieść Dobre Życie. Czy nie zasługujesz na to, by rozkwitnąć? Czy nie chcesz być wielkiego ducha, pewny siebie i odporny na warunki zewnętrzne? Nie chcesz być jak cebula, otoczony warstwami wspaniałości? A więc praktykuj swoją filozofię.
Stoicyzm na dziś - 26 lipca - Gdy dobrzy ludzie pozostają bezczynni...
„Niesprawiedliwość często kryje się w tym, czego nie robisz, a nie tylko w tym, co czynisz”. — Marek Aureliusz, Rozmyślania, 9.5
Historia pełna jest przykładów tego, że ludzie potrafią wyrządzać zło — nie tylko aktywnie, ale też przez bezczynność. Za niektóre z najbardziej wstydliwych spraw — od niewolnictwa, przez Holokaust i segregację, po morderstwo
@Yankes190: łatwe do obejścia, jak masz ochotę pograć to grasz tylko i wyłącznie w tą grę, nic innego nie włączasz, przedzieram się w ten sposób przez swoją bibliotekę na Steamie i to działa
Stoicyzm na dziś - 8 lipca - Przestań się wygłupiać
„Wystarczy tego żałosnego, pełnego biadolenia życia.Przestań się wygłupiać! Dlaczego się martwisz? Co w tym nowego? Co tak trudno zrozumieć? Kto za to odpowiada? Dobrze się zastanów. Czy tylko o rzeczy chodzi? Więc im się przyjrzyj. Poza nimi nic nie ma. A jeśli chodzi o bogów, powinieneś postarać się być bardziej szczerym i dobrym. Wszystko jedno, czy rozmyśla się nad tymi sprawami przez sto lat, czy tylko przez trzy”.— Marek Aureliusz, Rozmyślania, 9.37
W jednym ze swoich najlepszych esejów Joan Didion pisze: „Charakter, czyli gotowość zaakceptowania odpowiedzialności za własne życie, to źródło szacunku dla samego siebie”. Marek Aureliusz zachęca do tego, by nie marnować czasu na narzekania na to, czego nam brakuje lub jak się ułożyły sprawy.Trzeba przestać się wygłupiać i stać się reżyserem własnego życia. Charakter można rozwinąć i skutkuje to szacunkiem do samego siebie. Trzeba jednak zacząć i poważnie podejść do tego zadania. Nie później, nie po uzyskaniu odpowiedzi na określone pytania lub poradzeniu sobie z rozpraszającymi uwagę czynnikami, ale teraz. Dokładnie teraz. Wzięcie odpowiedzialności to pierwszy krok.Brak charakteru to najgorsza z wszelkich możliwości. Didion w eseju „On Self-Respect” pisze: „Życie bez szacunku dla samego siebie jest jak leżenie w bezsenną noc z dala od ciepłego mleka,fenobarbitalu[1] i dłoni bliskiej osoby na narzucie; wyliczasz grzechy uczynku i zaniedbania, zdrady zaufania, subtelnie złamane obietnice, dary na zawsze zmarnowane z powodu lenistwa, tchórzostwa lub niedbałości”. Stać Cię na więcej.
Stoicyzm na dziś - 24 czerwca - Prawdziwie wykształceni nie szukają sporów
„Piękny i dobry człowiek z nikim się nie spiera ani, w miarę swych możliwości, nie pozwala na kłótnie innym[...] taki jest sens zdobywania wykształcenia — nauka,co jest naszą sprawą, a co nie. Jeśli ktoś postępuje zgodnie z tą wiedzą, o co miałby się spierać?”— Epiktet, Diatryby, 4.5.1; 7b – 8a
Sokrates był znany z wycieczek wokół Aten, podczas których podchodził do osób o zupełnie innych przekonaniach i wdawał się z nimi w długie dyskusje. W tych rozmowach (a raczej w ich zapisach) znajdujemy wiele sytuacji, w których dyskutant w reakcji na liczne pytania filozofa irytował się i denerwował.Ateńczycy ostatecznie zirytowali się do tego stopnia, że skazali Sokratesa na śmierć.Jednak sam Sokrates nigdy się nie denerwował. Nawet gdy rozmawiał o sprawach życia i śmierci, zawsze zachowywał spokój. Był znacznie bardziej zainteresowany dowiedzeniem się, co inna osoba ma do powiedzenia, niż upewnieniem się, że sam został usłyszany lub — na czym zależy większości ludzi —zwycięstwem w sporze.Następnym razem, gdy wdasz się w polityczne lub osobiste utarczki, zadaj sobie pytanie: Czy są jakiekolwiek powody do kłótni? Czy spory pomogą rozwiązać problem? Czy wykształcona lub mądra osoba rzeczywiście byłaby tak skłonna do kłótni, jak Ty sam czasem początkowo jesteś? A może wzięłaby głęboki oddech, zrelaksowała się i oparła pokusie wdawania się w dyskusje? Pomyśl o tym, co możesz osiągnąć i o ile lepiej się poczuć, jeśli zwalczysz potrzebę toczenia walk o każdy najmniejszy drobiazg.
„Gdy odkryjesz, że bardzo trudno jest ci coś osiągnąć,nie wyobrażaj sobie, że to niemożliwe, ponieważ wszystko wykonalne i właściwe dla innego człowieka może zostać równie łatwo osiągnięte także przez ciebie”.— Marek Aureliusz, Rozmyślania, 6.19
Na świecie żyją dwa typy ludzi. Pierwsi spoglądają na innych,którzy coś osiągnęli, i rozważają: Dlaczego oni? Dlaczego nie ja? Inni, patrząc na te same osoby, myślą: Skoro oni potrafią,dlaczego nie ja? Pierwsi widzą świat jak grę z sumą zerową (jeśli ty wygrywasz,ja przegrywam). Drudzy traktują sytuacje jak grę z sumą niezerową (świat jest pełen możliwości) i postrzegają sukcesy innych jako inspirację. Która z tych postaw da Ci energię do drogi naprzód i w górę? Która poprowadzi Cię do zgorzknienia i desperacji?Jaką osobą się staniesz?
Stoicyzm na dziś - 9 czerwca - Szybko rozwiązuj problemy
„Nie istnieją wady, przed którymi nie ma obrony. Na początku wszystkie są umiarkowane i łatwo im zaradzić. Później jednak problemy narastają. Jeśli pozwolisz im się rozwinąć, nie będziesz mógł ich powstrzymać. Każda emocja początkowo jest słaba. Później napędza samą siebie i rośnie w siłę. Łatwiej ją wtedy spowolnić niż wyprzeć”.— Seneka, Listy moralne do Lucyliusza, 106.2b – 3a
Rzeki — przypomina nam w epigramie Publiliusz Syrus —najłatwiej przekracza się u ich źródeł”. To samo ma na myśli Seneka. Wzburzone wody i zabójcze prądy złych nawyków,braku dyscypliny, chaosu i zaburzeń biorą początek z delikatnej strużki. W innym miejscu mogą stać się spokojnym jeziorem lub stawem, a nawet tryskającym podziemnym źródłem.Co wolisz — prawie utonąć w trakcie niebezpiecznej przeprawy za kilka tygodni, czy przekroczyć rzekę teraz, dopóki wciąż jest to łatwe? Wybór należy do Ciebie.
@lukaszmarynczak: To jest w punkt. Ostatnio zwlekałem z pójściem do lekarza, dzisiaj ciało mnie zmusiło. Zauważyłem że agresywne podejście do załatwiania spraw ostatnio mi służy. Jak ja to mówię do samego siebie "Nie p-----l się z tym tyle, załatw to z buta" ( ͡°͜ʖ͡°)
#swieta #csgo
źródło: comment_1671882217CZHDgwmiRTo6xHfEvNZ6UK.jpg
Pobierzźródło: comment_1671882787HHNEPGtZxv2yxGYYx88Bcm.jpg
Pobierz