AnonimoweMirkoWyznania
  • 2
#anonimowemirkowyznania
Mireczki, jestem po rozstaniu dosyć krótko 1,5 miesiąca. Jest coraz gorzej, rozdziera mnie rozpacz w środku jestem nieszczęśliwa. Oczywiście staram się nie myśleć robiąc różne rzeczy, ale wieczory są najgorsze. Tłumię w sobie ten ból każdego dnia, a wieczorem zasypiam zapłakana. To był mój pierwszy poważny związek 5,5 letni. O powrocie do byłego nie myślę, za bardzo mnie skrzywdził tą sytuacją i kiedyś mieliśmy jeden powrót do siebie. Czy
  • 13
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
koalaaa
  • 0
@madsoon: to prawda - nic nie dzieje się bez przyczyny. Wszystko jest rezultatem ciągu przyczynowo-skutkowego. Tak na prawdę, to czy pójdziesz dzisiaj po chleb do żabki czy do biedy ma ogromny wpływ na to w jakim miejscu jutro będziesz. LOS.
  • Odpowiedz
koalaaa
  • 0
jeśli uwierzysz w to, że nic nie dzieje się bez przyczyny, to o wiele łatwiej będzie Ci egzystować i mieć nadzieję na lepsze jutro
  • Odpowiedz
koalaaa
  • 1
Mnie na zero obrzydza. Lubię jak facet jest ogolony tak na 3-4 cm. I Panowie obdarzeni bujnym włosiem na klacie - nie golcie jej!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • Odpowiedz
AnonimoweMirkoWyznania
  • 19
#anonimowemirkowyznania
Jest jakiś sposób by odrzucić myśli o byłej? Najbardziej bolesne są przychodzące nagle do głowy wspomnienia z pierwszej randki itd., momentów gdzie popełniałem jakieś błędy w relacji i to wkurzenie, że czasu już nie cofnę. Jeszcze te myśli gdzie teraz jest i co robi. A już zupełnie jak zobaczyłem ją jeszcze na portalu randkowym i wyobrażam z innym facetem. Do tego ta świadomość, że była ona z urody bardzo
  • 35
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
koalaaa
  • 3
@AnonimoweMirkoWyznania: nigdy nie zapomnisz. Trzeba się z tym pogodzić, choć łatwo nie jest. Im jesteś starszy tym więcej masz ze sobą bagażu emocjonalnego. W nastoletnim wieku zawsze mi się wydawało, że "trening czyni mistrza" i z każdą kolejną miłością/porażką stajesz się silniejszy i jakoś to spływa po Tobie. To pierwsze się zgadza, co nas nie zabije to nas wzmocni, ale wciąż pozostaje to uczucie, kurde ciężko to opisać - że
  • Odpowiedz
Vamiacz
  • 3
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 2
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
AnonimoweMirkoWyznania
  • 4
#anonimowemirkowyznania
Moj chlopak jest chyba we mnie bardziej zakochany niz ja w nim. Jestesmy ze soba od dwoch miesięcy a on juz planuje ze mna wspolne zycie. Mowi o naszym domu w ktorym beda psy, o tym jak on bedzie wygladal itd. Nie wiem jak mu powiedzieć ze ja teraz nie planuje slubu z nim i zycia. Jest dla mnie obecnie tylko chlopakiem. Nie traktuje go jak potencjalnego ojca moich
  • 33
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
koalaaa
  • 5
Jest dla mnie obecnie tylko chlopakiem. Nie traktuje go jak potencjalnego ojca moich dzieci.>


Jeśli będąc z kimś w związku masz takie podejście do partnera, to już oznaka, że nie powinnaś była się z nim w ogóle wiązać.
  • Odpowiedz
Marfii
Marfii
  • 3
#praca #korpo
Mirki, codziennie w robocie zasypiam na siedząco. Nieważne ile śpię w nocy, zawsze jestem śpiący. Nic nie robię w tej pracy, jadę godzinę, żeby posiedzieć 8h bez żadnego celu i znowu godzinę do domu. Czy mogę wyjść?
  • 26
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
koalaaa
  • 0
@Smigly kiedyś zdiagnozowano u mnie 'stan podanemiczny' cokolwiek miałoby to znaczyć XD generalnie potrafię zasnąć w każdej możliwej sytuacji, co akurat jest dość słabe
  • Odpowiedz

Osiągnięcia