Niewiele jest w życiu działań którymi gardzę bardziej niż łamaniem prawa tylko po to żeby potem robić z siebie ofiarę bo OLABOGA POLSKA FASZYTOWSKA MNIE PRZEŚLADUJE, RATUNKÓÓÓÓ. Ale że są ludzie którzy tego chorego gościa bronią to już w ogóle abstrakcja jak stąd do Chin.
Mirki czy coś można zaradzić na dość przykrą dla mnie sytuację, a mianowicie sąsiad tydzień temu zamontował sobie panele fotowoltaiczne na dachu swojego garażu i od tej pory promienie słoneczne odbijane od paneli palą i niszczą mój trawnik ;/ (foto poniżej). Trawnik który do niedawna był cały zielony teraz jest w brązowych plamach popalonej trawy (jeszcze ciepłej miejscami). To tylko kawałek trawnika ale całe 5arów jest w takich plamach.
@klinQQ: w miejscu, gdzie ci przypala trawnik postaw panele. będziesz miał energię bezpośrednio ze słoneczka plus to, co się odbije od paneli sąsiada. Profit :)
@klinQQ: możesz mi rozrysować w jaki sposób światło odbijane z tych paneli miałoby trafiać w zaznaczone przez ciebie obszary, skoro panele są ustawione do góry?
@skull_pain: Życie pisze najlepsze scenariusza, jak je znam, to przypuszczam, że gdzieś w Polsce musiała się kiedyś wydarzyć podobna historia.
Kiedyś opowiadał ktoś, że policja zatrzymała kogoś do kontroli i wydmuchał 0.3, po czym zadzwonił po kolegę, który miał odebrać samochód, przyjechał i ten wydmuchał 0.4 promila. Podobna historia była też z fałszywym prawem jazdy pewnego Ukraińca. Polska policja zatrzymała go do kontroli i stwierdziła, że dokument jest fałszywy, przyjechał
Siema! Kolega @bobikufel skończył pracę! Trochę to trwało, bo musiał ustawić osobno każde z 288 zdjęć z tagu #codziennadk79, myślę że dał z siebie pełne 30%. Wołam mirków, który zaplusowali komentarz wyrażając swoje zainteresowanie efektem końcowym. Jeśli nie chciałeś być wołany to przepraszam, nie chciałem.
@somskia: jeżeli kogoś przerasta wysiłek w postaci przeczytania komunikatu na ekranie w ojczystym języku to chyba jest oczywistym, że nie powinien mieć wstępu do lokalu wyborczego. Czy dała byś się operować lekarzowi, który ma problem z podstawowymi czynnościami?
27 lutego jadę do ośrodka medytacyjnego techniką Vipassana na 10 dni. Medytuję od pół roku, minimum godzinę dziennie, mam też doświadczenia z psychodelikami, komorami deprywacyjnymi i innymi #!$%@? rzeczami. Teraz chcę wejść na trochę wyższy poziom bez wspomagania się żadnymi środkami i sprawdzić czy dam radę wytrzymać 10 dni medytacji non stop.
Z grubsza wygląda to tak, że na kursie jest 60 facetów i 60 kobiet. Każdy dostaje swój pokój. Przy wejściu zostaje ci zabrana cała elektronika a przez te 10 dni:
- nie masz kontaktu ze światem zewnętrznym - nie możesz nic mówić
@jegertilbake: z opisu wygląda mi to na jakąś sektę xD Jak masz nie patrzyć na innych ludzi podczas Medytacji w sali medytacyjnej, wykładów lub rozmowy z nauczycielem? teoretycznie możliwe, zawiążesz se oczy, no ale xD
źródło: comment_1602536330WbihgDkTFGTfHaAZ5oIqmF.jpg
Pobierz