Czy myślicie, że w ciagu pół roku jestem w stanie nauczyć się programować na tyle żeby dostać się do jakiejś firny na juniora? Myślę i tym zeby rzucić to co teraz robię bo mnie to męczy. Na zarobki nie narzekam ale kosztem zdrowia psychicznego. Pół roku zamisat iść do pracy 8h bym siedział i się uczył. Trochę kiedyś liznąłem c# ale to były czasy gdzie wolałen jarać blanty z kolegami niż zajać
zrobie_to







