- 11
- 4309
To jest po prostu żart. Numer aktywny, opłacany regularnie, nagle zaczyna przekierowywać na inną osobę. Znajomi żalą się że ktoś inny odbiera. Wysłane kilkanaście zgłoszeń/reklamacji jeszcze 20 listopada zapewnienia że usługa działa poprawnie - teraz informacja że numer został jednak został przekazany na inną osobę wcześniej.
Numer wykorzystywany w autoryzacji do banku, również cała prywatna korespondencja, dane medyczne, telefony od tak przekierowane do innego klienta. Z miesiąca na miesiąc bez żadnego wytłumaczenia na aktywnym koncie (prepaid) z środkami (regularne doładowania) numer przepisany
- 626
Byłem zaszczepiony 2 dawkami Astry. Czuję się jakbym był lekko przeziębiony i jedyna różnica to zupełny brak węchu. Próbowałem już psiknąć sobie perfumami w twarz lub wkładać do nosa palec zamoczony w occie. Ziobro zapachu ( ͡º ͜ʖ͡º)
Z tego co czytam ten objaw jest już dość retro i mało kto go ma. Po jakim czasie węch wróci do normy?
- 1654
Zanim przejdę do konkretów to parę słów dla nowych czytelników. Już od prawie roku, regularnie rozmawiamy w tych wpisach o wszelkich możliwych usprawniaczach życia. W skrócie: polecam Wam rzeczy które wprowadziłem do swojego życia z tytułowego pytania i z czystym sumieniem mogę je polecić a w komentarzach nawiązujemy dyskusję z której rodzą się kolejne pomysły. W większości przypadków propozycjami są moje autorskie rozwiązania oraz inspiracje spośród setek Waszych komentarzy. Zainteresowanych zapraszam do wymiany poglądów, dzielenia się swoimi sugestiami oraz prześledzenia archiwalnych wpisów pełnych ciekawych pomysłów.
Dziś kilka strzałów:
1. Wspominany od pierwszego wpisu w tej serii – Nóż Victorinox „Pikutek” – Koszt 20zł – przekonałem się do zakupu po dłuższym czasie i mogę powiedzieć jedynie „przepraszam” że tak późno. Zdecydowanie nadnóż, pokroi wszystko od pomidora po pieczywo przez mięso i zrobi to w sposób idealny nie miażdżąc przy tym krojonego obiektu. W moim przypadku zastąpi on ceramiczne noże które dość szybko uszkadzają się podczas użytkowania.
- 1
Teraz siedzę na videokonferencji, rozmawiam, a córka odpala sobie netflix'a i film dla dzieci nagle zastępuje mi auto z konferencji w trakcie mojej wypowiedzi xd
- 1
- 1377
Jak ktoś jest ciekawy co przyjdzie to niech da plusa i zawołam jak dojdzie
#heheszki
Zapora na granicy będzie budowana już w grudniu. Będą budować przez całą dobę.
Budowa zapory na polsko-białoruskiej granicy ma rozpocząć się w grudniu - poinformowało w poniedziałek po południu MSWiA w komunikacie przesłanym po pierwszym spotkaniu powołanego w tym celu zespołu. Prace będą prowadzone jednocześnie na czterech odcinkach, a budowa ma potrwać do połowy...
z- 251
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- -7
- -2
Jasne, że będzie przypał. Ale w sytuacji jak obecna, okiem kamery nikt się nie przejmie. Zastanawiam się, jaka jest użyteczność takiej konstrukcji w kryzysowej sytuacji i czy istnieje coś w 100% skutecznego (miny są nielegalne).
- -1
Czy posiadając wiedzę o konstrukcji muru, uważasz, że mniejsza ilość służb byłaby obecnie po polskiej stronie (lub inne służby, np oddziały mobilne, interwencyjne), gdyby mur już stał? Zalozmy, że sytuacja po stronie białoruskiej wyglądałaby identycznie jak teraz (zdesperowani ludzie w dużej ilości wspomagani przez wyposażone służby)?
- 0
Masz rację - taka bariera będzie działać psychologicznie dając jasny komunikat, że granica faktycznie istnieje.
I masz rację - nie ma przeszkód nie do sforsowania.
Oby realizacja była równie udana jak plany.
- 1312
- 0
Jest to po prostu w różnych bazach, ale dostępne dla instytucji państwa.
Czego nie ma (lub nie jest publikowane), to wskaźnik wyliczony na podstawie dostępnych danych, publikowany i wykorzystywany do udzielania lub odmowy udzielenia usług czy świadczeń.
- 3
- 555
- 0
- 2634
No i kobita tłumaczy, że robiła zdjęcia z bombelkiek i wysłałem jej linka do zdjęc a teraz tych zdjęć nie ma. I jakim prawem ja jej w komputerze grzebałem.
(Pokapowałem się, że chodzi o zdjęcia udostepnione w chmurze google dysku, które udostępniam klientom)
No i tłumacze jej, ze zdjęcia udostępniłem jej w chmurze i w umowie ma napisane, że prosze pobrać zdjecia w ciągu 3 miesięcy bo potem kasuje ze wzgledu na ograniczoną ilosc na dysku.
Okazuje się, ze ona te foty pobrała niby ale je skasowala i chciala pobrac znowu a na dysku ich nie ma. I jakim ja prawem grzebałem w jej dysku. Tlumacze jej spokojnie, choć juz mnie gotuje, ze dysk jest moj, płace za niego i służy tylko do udostepniania. Jeśli sesja byla rok temu to tych zdjec nie trzymam juz tam.
A ona na całą jape sie drze, że NIE MIAŁEM PRAWA KASOWAĆ ZDJĘĆ JEJ DZIECKA!!! TO BYLY JEJ ZDJECIA ZA KTÓRE ZAPŁACIŁA!!! PROSZĘ ODDAC PIENIĄDZE.
- 1
- 2
Jest bardziej spoko, trzeba kartę wyciągać, aby zgrać nagranie (podłączam do telefonu). Rozładowała mi akumulator pracując w tle przy odcięciu na 11,8V.
Ale też krótkie trasy robię i aku stary, więc może zbieg okoliczności.
Drugą mam viofo A129 duo, bo potrzebowałem na tył i ta mi ciągle zapychała kartę pamięci, bo żona parkuje w pracy tak, że ciągle ktoś łazi. Poprzestawiałem czułość na min i czas kasowania i chyba
Zakaz Wi-Fi w szkołach i szpitalach? Do Sejmu wpłynęła petycja.
Po samorządowej walce z siecią 5G przyszedł czas, by zająć się kolejnym wrogiem – Wi-Fi. Do Sejmu wpłynęła Petycja ws. ochrony dzieci oraz ludzi osłabionych przed szkodliwym wpływem na ich zdrowie sztucznego promieniowania mikrofalowego. (+powiązane)
z- 354
- #
- #
- #
- #
Zaostrzenie zakazu handlu. Sklepy już wykombinowały, jak obejść nowe prawo
Rządzący dopiero co zablokowali znacznej części sklepów handlowych możliwość prowadzenia handlu w niedzielę, ale sieci handlowe już mają pewien pomysł, jak w dalszym ciągu świadczyć usługi w ostatni dzień tygodnia. Zarówno Żabka, jak i Biedronka mogą skorzystać z innego wyjątku.
z- 170
- #
- #
- #
- #
- 1
Potrzebuję Waszej porady. Pracuję w typowym korpo, kasa mocno przeciętna. Żona raz po sprzeczce o finanse zrobiła research i powiedziała, bym się przebranżowił na IT, bo to teraz popularne, można samemu się po pracy uczyć i zarabia się przyzwoicie. Zostałem wręcz zrugany, gdy powiedziała, że byle junior zarabia więcej ode mnie. Zrobiło mi się aż wstyd, poczułem się jak g.wno. Jakoś to wszystko siadło mi na psychice i koniec końców uczę się już prawie drugi miesiąc po pracy i w weekendy tego programowania. Z początku to nawet jakąś nadzieję widziałem w tym wszystkim, ale zaczął wkradać się pesymizm. Tematy coraz trudniejsze i cały ocean wiedzy do przyswojenia, końca nie widać... Ona myśli, że za parę miesięcy max to już wszystko będę umiał i cv będzie mi rozsyłać. Wszystko wydaje się proste, gdy się patrzy z boku, ale nawet nie ma sensu jej tego tłumaczyć. Problem też w tym, że tak naprawdę kodowanie niespecjalnie mnie interesuje. Ok, nie jest to gorsze niż to co robię w obecnej pracy, ale brak w tym pasji, zainteresowania. "Robię bo muszę" coś na tej zasadzie. Co do zmiany pracy to fakt, z chęcią bym się przebranżowił, ale jakby żona usłyszała, co ja bym chciał robić, to by mnie zabiła śmiechem. W każdym razie chodzi o artystyczną działkę,a tu wiadomo jak jest z kasą. Poza tym to nie jest dla niej praca, tylko zabawa.
Jestem wymęczony i nie wiem co właściwie robić dalej. Wiem, że to wszystko brzmi dość toksycznie, ale niestety nic z tym zrobić się nie da. Siedzę od rana w tutorialach, plecy mi pękają, w robocie od pon do pt po 8h, potem siedzenie w aucie, po pracy też, teraz kolejny weekend znów przed kompem... jeszcze trochę i będę wyglądał jak dzwonnik z Notre Dame. Nie wiem, jakieś rady. Co robić w tej sytuacji. Jak by żona zobaczyła, że spasowałem z nauką... z drugiej strony, może to chwilowe zwątpienie i warto zacisnąć zęby i uczyć się dalej? Może ma rację i warto przeboleć ten trudny okres, może coś w końcu zaskoczy, może to ja marudzę za bardzo?
#pracbaza #korposwiat #it #programowanie #gorzkiezale #depresja #pytanie #pytaniedoeksperta
Kliknij
- 5
I pobiegasz sobie, plecy nie będą boleć.
No i piłkarze mają ładne żony, więc Twoja druga połówka powinna być zadowolona!