Jak to szło? Rosjanie są przeciwko wojnie albo o niej nie wiedzą?

Podkomisja smoleńska, mimo iż ogłosiła swój raport w kwietniu, jeszcze co najmniej do maja wydawała publiczne pieniądze. Chodzi o setki tysięcy złotych. Ministerstwo Obrony Narodowej nie odpowiada na pytania, czy komisja nadal pracuje i czym zajmują się eksperci Antoniego Macierewicza.

Wysokie ceny paliw budzą niepokój nie tylko obywateli, ale i posłów. W ostatnim czasie widzimy prawdziwy wysyp zapytań ws. drastycznych wzrostów cen benzyny i zakupu nowych pylonów cenowych przez PKN Orlen oraz zysku Orlenu na cenie paliwa.

Surowe konsekwencje czekają naczelniczkę poczty z Pacanowa za to, że pożaliła się ministrowi z PiS na drożyznę. W błyskawicznym tempie została wezwana "na dywanik". Usłyszała, że zostanie zwolniona. Poczta Polska przyznaje tyle, że skarga wpłynęła i jest wyjaśniana.

Tekst z jednego z lokalnych dzienników, którego właścicielem jest Orlen. Oczywiście podwyżkom wszyscy winni, tylko nie oni i nie polskie władze. Ten tekst wisi na głównej też w innych portalach, którego właścicielem jest Orlen.

Od lipca skarbówka będzie miała nowe uprawnienia - zajrzy na konto bankowe. Dotąd takie możliwości miała tylko wobec osób podejrzanych.

Rząd chwali się, że w Polsce są najniższe ceny benzyny w Europie. I to jest rzeczywiście (prawie że) prawda, gdyby brać pod uwagę tylko cenę nominalną benzyny. ALE: tylko obywateli 6 krajów w Unii stać na zakup mniejszej ilości paliwa niż Polaków (przy zarabianiu średniej krajowej w danym państwie).

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek konsekwentnie nie stawia się na wezwanie kontrolerów Najwyżej Izby Kontroli. Polityk PiS nie zapłaciła także żadnej z nałożonych na nią kar. Śledczy nie widzą w tym jednak

Jeszcze trzy lata temu Robert Biedroń, obecnie współprzewodniczący Nowej Lewicy, deklarował, że zrezygnuje z mandatu europosła albo go nie przyjmie. Słowa nie dotrzymał, dzięki czemu wzbogacił się o ponad milion złotych.

Urzędnicy Ministerstwa Finansów dostali pokaźne nagrody za przygotowanie Polskiego Ładu. Niektórzy otrzymali po 25-30 tys. zł bonusu, choć przepisy okazały się bublem, a PiS częściowo się z nich wycofał – pisze "Gazeta Wyborcza".

Po tym, jak kilka dni temu ujawniono, że sieć sklepów Leroy Merlin wciąż sprzedaje towary produkowane w Rosji teraz okazało się, że sieć podmienia w opisach produktów nazwę

Sędzina Trybunału Konstytucyjnego, cały czas wymiguje się od ujawnienia swojego majątku. Bardzo chętnie jednak korzysta z przywilejów. Z przydzieloną jej ochroną chadza nawet do pijalni czekolady czy antykwariatu.