Drogi, które były, a być nie powinno
Czyli koronny dowód na to, że okolice krakowskie znam znacznie lepiej niż swoje własne rodzinne, bo poważne jeżdżenie na rowerze zaczęło się dopiero jak kupiłem szosę, a wtedy mieszkałem już w Krk. Inna sprawa, że od czasu wyprowadzki zrobiono wiele nowych asfaltów.
Rano




































źródło: comment_1623653906gEmx9jnwQytu6FkkUcoEq3.jpg
Pobierz