Polscy rolnicy się zesrają po wyjściu z UE. Żadnych dopłat, żadnych regulacji chroniących polski rynek przed zalewem płodów z Ukrainy, cła. Dopiero wtedy się okaże, że polski rolnik to ma nierynkowe ceny, a Ukraina ze względu na wojnę zacznie wyprzedawać wszystko za pół darmo. I właśnie z Ukrainą trzeba będzie konkurować ceną.
A co dalej? Zapaść gospodarcza, ogromne animozje w stosunku do Ukraińców, bo przejęli nasz rynek zbytu do Niemiec. Potem wojna
A co dalej? Zapaść gospodarcza, ogromne animozje w stosunku do Ukraińców, bo przejęli nasz rynek zbytu do Niemiec. Potem wojna

































#polityka