Tak blisko, a tak daleko. Nie zagadałem do pana Mikołaja, ponieważ był z rodziną. Sam fakt, że siedział kilka krzesełek idę mnie, mnie "grzeje". #f1 #pantherswroclaw
5 lat morderczych treningów (biegi, marsze, pływanie, nurkowanie, sztuki walki, kalistenika, silka) wynajmowane WSZYSTKIE testy sprawnościowe do gromu, formozy, . A w ostatnim roku #!$%@? mi się wzrok przez korpo #!$%@? i prace przy kompie i mogę pomarzyć o służbie #zalesie #mirkokoksy #silownia #pracbaza #praca #sluzbyspecjalne
Chlop na starość sobie maturę wymyślił. 29lvl here, 7 miesięcy przygotowań i wyniki pozytywne. Z matmy mogłem mieć więcej ale grunt, że zdane. Będzie pite ( ͡º͜ʖ͡º) #matura #chwalesie
@paaszczaktaxi Bardzo dziękuję. Nigdy nie jest za późno, prawda. Wczoraj się dowiedziałem, że mój dziadek w wieku 58 lat poszedł do technikum, a maturę zdał jak miał 63 lata. I to w latach 80! To był dopiero kot! @Bukaj16
@PrawaRenka Na dniach chce się umówić z doradcą zawodowym albo chociaż z psychologiem, żeby powiedział mi w którym kierunku powinienem się rozwijać i w jakiej pracy będę się (prawdopodobnie) najlepiej rozwijać, a później studia. Także plan jest ambitny ( ͡º͜ʖ͡º)
@liczaon Sam z siebie matematyki uczyłem się 2x w tygodniu po godzinie plus 2x w tygodniu godzina z korepetytorką, piątek w szyję i co drugi weekend kurs. Na kursie 3h matmy. Jak chodzi o polski to nie uczyłem się wcale poza 3h lekcji na kursie i raz w miesiącu pisałem arkusz maturalny (zadanie domowe ze szkoły). Z polskiego nawet lektur nie czytałem, na rozprawce zawsze odnosiłem się do podanego tekstu plus z
@mpetrumnigrum Może i więcej obowiązków ale na pewno mam bardziej poukładane w głowie niż miałem wtedy no i przede wszystkim teraz chciałem się nauczyć. Nikt mnie do tego nie zmuszał, dlatego też łatwiej było się przygotować.
@Kondziu5 Grałem w lola, non stop bania i uganianie się za dziewczynami. Jak to mama mówiła "z domu sobie hotel zrobiłem" i w efekcie, żeby zaliczyć semestr z matematyki musiałem napisać rezygnację z przystąpienia
@bachus Bardzo dziękuję. Matematyki uczylem się 4 dni w tygodniu po godzinie, 2h sam i 2h z korepetytorką, piątek w szyję i co drugi weekend kurs. Na kursie 3h matmy. Bardzo mocno obawiałem się matmy ale na szczęście mirek polecił mi swoją babcię, która jest prawdziwym nauczycielem z powołania. Nauka z nią to była wręcz matematyczna podróż i trochę mi szkoda, że dobiegła już końca.
@Kris031 Bardzo dziękuję. Najgorsze były chyba pierwsze dwa miesiące moze 3. Potem już nauka weszła mi w nawyk i nie raz złapałem się na tym, że jak wybijała godzina 21 to mimowolnie otwierałem zeszyt i zaczynałem się uczyć
Kierowcy zakładają kominiarki, potem kask, ścigają się przez dwie godziny, pocą się, męczą. Po wyścigu zdejmują kask, zdejmują kominiarkę i fryzury mają jakby dopiero od fryzjera wyszli. Ja zimą czapkę założę na 20 sekund i jestem ulizany, aż przykro patrzeć. #f1
@eXtermi14: jak zakładasz kominiarkę to idzie bardzo dobrze włosy ułożyć, że po zdjęciu kasku praktycznie jednym przeciągnięciem reki ogarniasz fryzurę. Jak byś założył sam kask, to już tak dobrze nie jest. Wiem bo jeżdzę motocyklem, i czasem jak mi się nei chce kominiary nakładać, to po zdjeciu kasku wyglądam jak cietrzew xD
@ovation Jestem w stanie wyobrazić sobie wsie, zwłaszcza kilkadziesiąt lat temu, gdzie ludzie nawet szkoły podstawowej nie kończyli, bo albo trzeba było robić w polu albo zwyczajnie brakowało pieniędzy, na książki, składki, dojazdy do szkoły (może nawet brak możliwości dojazdu do szkoły). Nie mierz wszystkich swoją miarą.
#zegarki