Taka sytuacja - Schodzę w sobotę rano do samochodu, a te stoi lekko przestawione, opierając się tyłem o samochód sąsiada, który parkuje zaraz obok mnie. Wszystko stało się na zamkniętym parkingu za kamienicą w której mieszkam. Pierwsza myśl WTF? Przecież nie tak zaparkowałem moje perłowe Ferrari. Szybki rekonesans i okazuje się, że ktoś przywalił w tylni bok, na tyle mocno, że przestawiło mnie o jakieś 0.5m uszkadzając mój bok i przy okazji
XDDDD Mamy w #pracbaza dość elastyczny grafik, jak komuś nie pasuje jeden dzień to swobodnie można się dogadać. Między pracownikami się dobrze dogadujemy. No a szef to taki #januszebiznesu trochę (nawet ma wąsa). Co 2 tyg trzeba wpaść na magazyn w sobotę - niby często zgłaszają się chętni, ale no wiadomo że czasem trzeba się pomęczyć żeby tego chętnego znaleźć. Ostatnio były problemy bo za mało osób się
Pierwotnie miałem być przyjęty na oddział na dwa dni. Pierwszego tomografia, drugiego immunoterapia i do domu. Niestety sprawy potoczyły się zupełnie inaczej... W środę miałem tomografie a w czwartek dostałem niwolumab i znów straciłem kontakt z rzeczywistością, uwierzycie? :/ Przez to przetrzymali mnie na oddziale, żeby kontrolować i uzupełniać sód. Do tego w posiewie moczu wyszły jakieś bakterie i dostaje jeszcze antybiotyk, przez co przetrzymają mnie do środy. I tak z dwóch
@demontre: masz trudnego questa, ale go przejdziesz. Wierzę głęboko w to, że wyzdrowiejesz. Śledzę Twoje wpisy od początku i kibicuję. Trzymaj się miras, jeszcze będzie pięknie!
#kebab