Czasem chciałbym pójść odbić karte za zakładzie, wykopać rów czy wykuć inna dziurę, wrócić do domu i mieć wszytko w dupie. Zero stresu, zero exela, zero myślenia o pracy po pracy, znikoma odpowiedzialność. #pracbaza #korposwiat #zalesie #praca
- 9062
Moje wrażenia odnośnie pracy na przejściu granicznym w Krościenku. Pracowałem wczoraj od godz 2 do godzny 15 w ramach wsparcia ze strony OSP. Bardzo szybko moje oczekiwania z tym co zastanę zostały zdmuchnięte jak świeczka. We dwóch przyjmowaliśmy ludzi do tzw poczekalni prowadząc rozmowę próbując wyciągnąć informacje czy ktoś po nich przyjedzie na granicę czy chcą dostać się do ośrodka bądź dalej w kraj nie mając transportu. Wszyscy których obsługiwaliśmy to kobiety
- 2022
Vouchery na nadanie przesyłek InPost
Cześć mireczki. Mam dla was dzisiaj do rozdania 5 kodów na darmowe nadanie przesyłek InPost o gabarycie A. Kod ważny jest do 31.03.2020 r.
Udział mogą brać wszyscy prócz zielonek. Wyniki jutro o 20:00!
Jeżeli przebijemy próg 500 plusików to pomyślimy nad większa ilością voucherków.
Cześć mireczki. Mam dla was dzisiaj do rozdania 5 kodów na darmowe nadanie przesyłek InPost o gabarycie A. Kod ważny jest do 31.03.2020 r.
Udział mogą brać wszyscy prócz zielonek. Wyniki jutro o 20:00!
Jeżeli przebijemy próg 500 plusików to pomyślimy nad większa ilością voucherków.
- 250
Znowu zielonki nie
- 59
- 433
Zapraszam na nową historię z serii #polskiepato pt. Złe kobiety.
Tekst możecie przeczytać tutaj lub na moim blogu polskiepato.pl Tam znajdziecie też więcej zdjęć.
Powiadomienia o nowych wpisach pojawiają się na fejsbukowym fanpejdżu Polskie Pato.
Tekst możecie przeczytać tutaj lub na moim blogu polskiepato.pl Tam znajdziecie też więcej zdjęć.
Powiadomienia o nowych wpisach pojawiają się na fejsbukowym fanpejdżu Polskie Pato.
- 91
181 871 + 543 = 182 414
Kiedy terapeutka powiedziała mi, że naprawdę nie muszę nikomu udowadniać ile jestem w stanie przejechać ( ͡° ͜ʖ ͡°) otworzyła mi się jakaś dziwna zapadka i wychodzi na to, że granice naprawdę leżą nie gdzie indziej niż w głowie. Tym samym wpadła kolejna lipcowa życiówka poprawiona na 543km i to tak naprawdę niechcący!
Ogólnie to ni w ząb nie pasowało mi jechać przez ten Rzeszów i chciałam sobie zrobić część po swojemu. Dałam się jednak namówić panu @metaxy i wystartowałam z Krakowa ze wszystkimi w sobotę o 6:00. Noc była ciężka, bardzo ciepła, a w hostelowym pokoju razem ze mną 11 innych dziewczyn… W dodatku zepsuło mi się jedzenie przygotowane dzień wcześniej na śniadanie, więc pierwsze 100km przejechane na słodkiej
Kiedy terapeutka powiedziała mi, że naprawdę nie muszę nikomu udowadniać ile jestem w stanie przejechać ( ͡° ͜ʖ ͡°) otworzyła mi się jakaś dziwna zapadka i wychodzi na to, że granice naprawdę leżą nie gdzie indziej niż w głowie. Tym samym wpadła kolejna lipcowa życiówka poprawiona na 543km i to tak naprawdę niechcący!
Ogólnie to ni w ząb nie pasowało mi jechać przez ten Rzeszów i chciałam sobie zrobić część po swojemu. Dałam się jednak namówić panu @metaxy i wystartowałam z Krakowa ze wszystkimi w sobotę o 6:00. Noc była ciężka, bardzo ciepła, a w hostelowym pokoju razem ze mną 11 innych dziewczyn… W dodatku zepsuło mi się jedzenie przygotowane dzień wcześniej na śniadanie, więc pierwsze 100km przejechane na słodkiej
- 3
@edicsson: Tak, pod tym względem spoko...Ale ślepi zwykle marudzą na jazdę w nocy i kitraja się na kole pilnie wypatrując dziur;)
- 158
199918 - 311 = 199607
Czyli wyjazd na najtrudniejszy podjazd w Polsce z kolegą #bynon z #rowerowykrakow i dwoma niewykopkami na wyrypę. W sumie najmocniejszą wyrypę w tym roku. 300km i 4500m w dobrym tempie. Więcej zdjęć w pierwszym komentarzu.
6:15
"Rower is maj paszyn", czyli "Ach cóż to był za #!$%@? 2.0". Przehyba z Twarożkami.
Czyli wyjazd na najtrudniejszy podjazd w Polsce z kolegą #bynon z #rowerowykrakow i dwoma niewykopkami na wyrypę. W sumie najmocniejszą wyrypę w tym roku. 300km i 4500m w dobrym tempie. Więcej zdjęć w pierwszym komentarzu.
6:15
- 107
231570 - 315 = 231255
Czyli dość uboga reprezentacja #rowerowykrakow, bo jechał ze mną tylko @bynon uderzyła na Czechy coby sobie Łysą Górę zaliczyć i nie tylko. Reprezentacja uboga, bo piątek 1 w nocy to nie jest najlepszy termin na zbieranie ludzi na 300km z dobrym
Ołomuniec przez czeską Łysą Górę
Czyli dość uboga reprezentacja #rowerowykrakow, bo jechał ze mną tylko @bynon uderzyła na Czechy coby sobie Łysą Górę zaliczyć i nie tylko. Reprezentacja uboga, bo piątek 1 w nocy to nie jest najlepszy termin na zbieranie ludzi na 300km z dobrym
- 11
Trzeba sobie otworzyć w nowym oknie.
@metaxy: W zasadzie większość jest fajnych. Masz oko do kadrów ; )
- 73
237666 - 260 = 237406
Druga z serii wiosennych, górskich tras. Tym razem na Krowiarki.
Jak zwykle przed takim wyjazdem dodałem wpis w stravowym klubie Czwartkowej Rundy celem znalezienia kilku chętnych towarzyszy. W sumie nie zdziwiło mnie, że zdecydował się tylko Marcin, który jechał z nami dwa tygodnie wcześniej do Cieszyna. Umówiliśmy się na 7.30 w stałym miejscu. Zjawił się również @Arczi-S, który robił szybką poranną setkę i jakiś drugi ziomek, którego nie
Druga z serii wiosennych, górskich tras. Tym razem na Krowiarki.
Jak zwykle przed takim wyjazdem dodałem wpis w stravowym klubie Czwartkowej Rundy celem znalezienia kilku chętnych towarzyszy. W sumie nie zdziwiło mnie, że zdecydował się tylko Marcin, który jechał z nami dwa tygodnie wcześniej do Cieszyna. Umówiliśmy się na 7.30 w stałym miejscu. Zjawił się również @Arczi-S, który robił szybką poranną setkę i jakiś drugi ziomek, którego nie
- 2
@Arczi-S: Byku, właścicielu zacnej łydy, powiedz mi jak u Ciebie z kołami? Powiedz mi, możesz na priv, jak to wygląda u Ciebie wagowo i jak koła dają sobie rade.
@Dwep: Moja waga to 115kg (wiem dużo), w szosie mam obecnie składane koła DT SWISS Axis 2.0 po 32 szprychy na koło. Przód jest na szprychach cnSpoke i pieście Novateca, w tylnym kole wymieniłem piastę Novateca (ułamała się zapadka
- 115
283890 - 307 = 283583
Czyli #rowerowykrakow pojechał do Cieszyna zrobić sobie zdjęcie z 20zł i Rotundą p.w. św Mikołaja w Cieszynie. Zdjęcie sztampowe, ale takowego jeszcze na rozkładzie nie było.
Pobudka
Ona czuje we mnie piniądz...
Czyli #rowerowykrakow pojechał do Cieszyna zrobić sobie zdjęcie z 20zł i Rotundą p.w. św Mikołaja w Cieszynie. Zdjęcie sztampowe, ale takowego jeszcze na rozkładzie nie było.
Pobudka
- 3
@ZackOscielny: pogoń @emtei do serwisu czy coś.
@metaxy: zamówił nowe pedały ostatnio xD
- 18
Dzisiaj ruszyły zapisy na XXIII Rajd wokół Tatr
START: 26 sierpnia 2018, godz:8:00, Ratusz na Rynku w Nowym Targu
DYSTANS: 205km / przewyższenie 2500m
Link do zapisów: https://system.timedo.pl/pl/publiczny/impreza/305/uczestnicy
START: 26 sierpnia 2018, godz:8:00, Ratusz na Rynku w Nowym Targu
DYSTANS: 205km / przewyższenie 2500m
Link do zapisów: https://system.timedo.pl/pl/publiczny/impreza/305/uczestnicy
- 29
702421 - 406 = 702015
Tour de Silesia 377km
Sobota, punkt 5 autem razem z @Arczi-S wyruszamy na maraton, po drodze spotykamy się jeszcze z znajomymi z stravy- Vitem i Adrianem. Na miejscu jesteśmy chwilę po 6, czyli mamy prawie 1h30min czasu na przygotowanie się, o 7 (nauczony już thriatlonowym doświadczeniem) dociera Mieszko - ostatni z planowanej ekipy. Startujemy chwilę przed ósmą, do pierwszego punktu nie jedziemy może jakimś zabójczym tempem, ale mijamy sporo osób, które dołączają się do nas, w tym momencie byłem pełen podziwu, bo niektórzy jechali na MTB. Grupa robiła się coraz większa, osobiście tego nie lubię chyba że jadę na przedzie, na szczęście trafił się zjazd, a prowadził Adrian z Arczim którzy postanowili podkręcić tempo do około 55km/h i takim sposobem z kilkunastoosobowej grupy zrobiła się gdzieś ośmioro, i w tym składzie dotarliśmy do PK1. Chwila przerwy i ruszamy dalej. Jest już nas tylko 6, dołączył do nas Paweł z Krakowa, tym składem jedziemy aż do mety. Droga do PK2 obyła się bez żadnych ekscesów, mijamy kilku maratończyków, możemy podziwiać skutki nawałnicy która przeszła dzień wcześniej przez Śląsk. Do PK2 docieramy z średnią 31km/h wydaje się nam że to sporo, ale jak się potem dowiemy to jednak jesteśmy leszcze ;D Po raz kolejny chwila przerwy i ruszamy- jako jedni z ostatnich. PK3 znajduje się dopiero za 100km, po drodze mijamy kilku maratończyków, a po jakichś 30km od PK2 łapiemy grupę około 20 osób, jedziemy za nimi +/- 10km. Przed przejazdem kolejowym zrobiło się jakoś dziwnie ciasno/niebezpiecznie (przynajmniej dla mnie) dlatego postanawiam podjechać na czoło peletonu, trochę mnie poniosło i kawałek odjechałem. Po chwili dołączył do mnie Adrian i powiedział żebym lekko zwolnił, bo przecież nie znam trasy, coś w tym było, bo jedyne co mam na kierownicy to licznik i latarkę ;D Na szczęście nie musiałem zwalniać, bo za Adrianem puściła się cała nasza grupa+ 2os z peletonu, reszta która została podobno trochę na nas klęła ;D Na szczęście, albo i nieszczęście łapią nas na światłach w Mikołowie, ale zaraz po wyjeździe z centrum Mikołowa peleton trochę się wydłużył bo zachciało nam się między sobą ścigać, jedni na podjeździe inni na zjazdach.
Tour de Silesia 377km
Sobota, punkt 5 autem razem z @Arczi-S wyruszamy na maraton, po drodze spotykamy się jeszcze z znajomymi z stravy- Vitem i Adrianem. Na miejscu jesteśmy chwilę po 6, czyli mamy prawie 1h30min czasu na przygotowanie się, o 7 (nauczony już thriatlonowym doświadczeniem) dociera Mieszko - ostatni z planowanej ekipy. Startujemy chwilę przed ósmą, do pierwszego punktu nie jedziemy może jakimś zabójczym tempem, ale mijamy sporo osób, które dołączają się do nas, w tym momencie byłem pełen podziwu, bo niektórzy jechali na MTB. Grupa robiła się coraz większa, osobiście tego nie lubię chyba że jadę na przedzie, na szczęście trafił się zjazd, a prowadził Adrian z Arczim którzy postanowili podkręcić tempo do około 55km/h i takim sposobem z kilkunastoosobowej grupy zrobiła się gdzieś ośmioro, i w tym składzie dotarliśmy do PK1. Chwila przerwy i ruszamy dalej. Jest już nas tylko 6, dołączył do nas Paweł z Krakowa, tym składem jedziemy aż do mety. Droga do PK2 obyła się bez żadnych ekscesów, mijamy kilku maratończyków, możemy podziwiać skutki nawałnicy która przeszła dzień wcześniej przez Śląsk. Do PK2 docieramy z średnią 31km/h wydaje się nam że to sporo, ale jak się potem dowiemy to jednak jesteśmy leszcze ;D Po raz kolejny chwila przerwy i ruszamy- jako jedni z ostatnich. PK3 znajduje się dopiero za 100km, po drodze mijamy kilku maratończyków, a po jakichś 30km od PK2 łapiemy grupę około 20 osób, jedziemy za nimi +/- 10km. Przed przejazdem kolejowym zrobiło się jakoś dziwnie ciasno/niebezpiecznie (przynajmniej dla mnie) dlatego postanawiam podjechać na czoło peletonu, trochę mnie poniosło i kawałek odjechałem. Po chwili dołączył do mnie Adrian i powiedział żebym lekko zwolnił, bo przecież nie znam trasy, coś w tym było, bo jedyne co mam na kierownicy to licznik i latarkę ;D Na szczęście nie musiałem zwalniać, bo za Adrianem puściła się cała nasza grupa+ 2os z peletonu, reszta która została podobno trochę na nas klęła ;D Na szczęście, albo i nieszczęście łapią nas na światłach w Mikołowie, ale zaraz po wyjeździe z centrum Mikołowa peleton trochę się wydłużył bo zachciało nam się między sobą ścigać, jedni na podjeździe inni na zjazdach.
- 1
- 1
@Mortal84: No to do obgadania w czwartek :D Z góry zaznaczam że ten wekkend odpada ;D
- 447
Kilka dni temu mieliśmy okrągłą rocznicę 25-lecia powstania przestępczości VAT-owskiej w Europie. Otóż przyjmuje się, że rozpoczęła się ona z dniem 1 stycznia 1993 roku, kiedy to zlikwidowano bariery celne pomiędzy państwami ówczesnej Wspólnoty Europejskiej (poprzedniczka Unii Europejskiej). Zniknął tym samym system poboru podatku importowego na granicach państwowych, a wprowadzono schemat znany jako „taxation in the country of destination”, czyli opodatkowanie w państwie przeznaczenia. Tym samym utworzono możliwość tworzenia karuzel VAT-owskich,
- 19
wiedzieli co robią ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@grafikulus: Chyba coś się nie zgadza. Zacytuję Roberta Gwiazdowskiego:
Pamiętajmy, że karuzelę VAT wymusili Brytyjczycy w latach 70-tych, gdy ten podatek się pojawił w roku 1965. To zostało jednak z wielu powodów zmultiplikowane.
Jakich?
Służby działające w Wielkiej Brytanii, Niemczech są jednak sprawniejsze od tych działających w krajach postkomunistycznych. W związku z tym wejście krajów postkomunistycznych do UE przyspieszyło procesy wyłudzania VAT z uwagi na słabość organów tych państw. Drugim
369236 - 141 = 369095
Pierwszy długi wyjazd w tym roku. Ekipa z Krakowa (nie tylko, bo i Tychy i Bieruń był:)) pojechła sobie do maka do Katowic i zgarnęli mnie po drodze wraz z @demoos z #jaworzno:) Nie zapamiętałem wszystkich więc pozwalam sobie listę osób skopiować od @metaxy :):
@demoos @MordimerMadderdin @regyam @Arczi-S @Limon2g @byczys @Mortal84
Pierwszy długi wyjazd w tym roku. Ekipa z Krakowa (nie tylko, bo i Tychy i Bieruń był:)) pojechła sobie do maka do Katowic i zgarnęli mnie po drodze wraz z @demoos z #jaworzno:) Nie zapamiętałem wszystkich więc pozwalam sobie listę osób skopiować od @metaxy :):
@demoos @MordimerMadderdin @regyam @Arczi-S @Limon2g @byczys @Mortal84
@wspodnicynamtb: Do zobaczenia kiedyś:)
- 1
@wspodnicynamtb: następnym razem to już będzie Velostrada ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ To Was z drona nagram ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 54
369095 - 205 = 368890
Po okolicy, czyli z krakusami do Katowic.
Zbiórka o 8.45 tam gdzie zazwyczaj. Stawiają się @byczys, @Arczi-S, @atizylak i kilka minut spóźniony @Limon2g, który przybywa na swoim zabytkowym vintydżu. Ruszamy w kierunku Wygiełzowa i Płazy. Po zjeździe z tej ostatniej robimy chwilę przerwy w Bolęcinie, a już parę km dalej spotykamy #rowerowykrakow w składzie: @metaxy, @bynon, @Cymerek, @mihal34
Po okolicy, czyli z krakusami do Katowic.
Zbiórka o 8.45 tam gdzie zazwyczaj. Stawiają się @byczys, @Arczi-S, @atizylak i kilka minut spóźniony @Limon2g, który przybywa na swoim zabytkowym vintydżu. Ruszamy w kierunku Wygiełzowa i Płazy. Po zjeździe z tej ostatniej robimy chwilę przerwy w Bolęcinie, a już parę km dalej spotykamy #rowerowykrakow w składzie: @metaxy, @bynon, @Cymerek, @mihal34
- 2
@trace_error avg było 25 :)
- 29
368837 - 131 = 368706
Pojechałem (z kim lista poniżej) do Katowic na sobotni piknik połączony ze zwiedzaniem okolicy. Atrakcji sporo bo w Jaworznie z ekipą sprawdziliśmy jak sprawnie można poruszać się po ścieżkach rowerowych oraz rondzie holenderskim – kawał dobrej infrastruktury rowerowej robi się w Jaworznie. Do Trójkąta Trzech Cesarzy nie dojeżdżamy ale zamiast tego zaliczamy Spodek i rondo w Katowicach. Na drugim końcu miasta stołujemy się w McD – kanapkę na ostro musiałem popijać na dwa razy. Po „obiedzie” pojechaliśmy na dzielnie „Nikisz” a w Lędzinach zatrzymał nas orszak Trzech Króli. Później to już był tylko rozjazd z dokręcaniem .
W pikniku udział wzięli: @demoos @MordimerMadderdin @regyam @Arczi- @Limon2g @byczys @Mortal84 @bynon @Cymerek
Pojechałem (z kim lista poniżej) do Katowic na sobotni piknik połączony ze zwiedzaniem okolicy. Atrakcji sporo bo w Jaworznie z ekipą sprawdziliśmy jak sprawnie można poruszać się po ścieżkach rowerowych oraz rondzie holenderskim – kawał dobrej infrastruktury rowerowej robi się w Jaworznie. Do Trójkąta Trzech Cesarzy nie dojeżdżamy ale zamiast tego zaliczamy Spodek i rondo w Katowicach. Na drugim końcu miasta stołujemy się w McD – kanapkę na ostro musiałem popijać na dwa razy. Po „obiedzie” pojechaliśmy na dzielnie „Nikisz” a w Lędzinach zatrzymał nas orszak Trzech Króli. Później to już był tylko rozjazd z dokręcaniem .
W pikniku udział wzięli: @demoos @MordimerMadderdin @regyam @Arczi- @Limon2g @byczys @Mortal84 @bynon @Cymerek
- 62
369888 - 233 = 369655
Czyli jak dobrze rozpocząć rok 2018.
Start o 8 - jedziemy z @Cymerek pozbierać jednego z nowych towarzyszy (Adrian) z OTR i zaraz dogadania nas kolejny (Grzegorz) oraz niespodziewanie pojawia się @regyam ubrany w krótkie spodnie... Ja wiem, ze ciepło i w ogóle. Tym bardziej niespodziewany, że odkąd zrobiło się chłodniej to nie jeździł wcale. Koło Orlenu dołącza @bynon i @mihal34. Taka to mała banda leci na Tenczynek, a po drodze odpada na podjeździe pod Sankę @regyam, ale też taki był plan, że tylko godzinkę z nami. W lesie dołącza @Kuchasz, a opuszcza nas Grzesiek. W Regulicach, znanych krakusom ze sklepu rowerowego, następuje wielkie połączenie ze Ślązakami (i nie tylko): @
Było nas szesnastu w każdym z nas inna krew, ale jeden przyświecał nam cel...
Czyli jak dobrze rozpocząć rok 2018.
Start o 8 - jedziemy z @Cymerek pozbierać jednego z nowych towarzyszy (Adrian) z OTR i zaraz dogadania nas kolejny (Grzegorz) oraz niespodziewanie pojawia się @regyam ubrany w krótkie spodnie... Ja wiem, ze ciepło i w ogóle. Tym bardziej niespodziewany, że odkąd zrobiło się chłodniej to nie jeździł wcale. Koło Orlenu dołącza @bynon i @mihal34. Taka to mała banda leci na Tenczynek, a po drodze odpada na podjeździe pod Sankę @regyam, ale też taki był plan, że tylko godzinkę z nami. W lesie dołącza @Kuchasz, a opuszcza nas Grzesiek. W Regulicach, znanych krakusom ze sklepu rowerowego, następuje wielkie połączenie ze Ślązakami (i nie tylko): @
- 27
Mirki, chyba kolega mnie wystawił. Przyjechał wczoraj do Krakowa, więc poszedłem pod jego hotel i dzwonię, czy zejdzie, a on że będzie na dworze za 10 minut. No nic, jakoś się sprężyłem i w te 10 minut minut zdążyłem, na szczęście akurat tramwaj jechał, ale czekam już 30 minut i go nie ma. Już prawie zamarzłem. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#heheszki #krakow
#heheszki #krakow
Na niedzielę do poczytania - mój artykuł na temat: "Czy przyszłość miast to drewniane wieżowce?"
A w nim o eksurbanizacji i drewnie CLT - i o tym jak pomagają zwalczać zmiany klimatu, a także prezentacja koncepcji zrównoważonego osiedla - realizującego miks społeczny - czyli projektu którego jestem współautorem.
https://steemit.com/polish/@curiosit/czy-przyszlosc-miast-to-drewniane-wiezowce
Zapraszam!
#steemit #architektura #budownictwo #tworczoscwlasna #ciekawostki #ekologia
A w nim o eksurbanizacji i drewnie CLT - i o tym jak pomagają zwalczać zmiany klimatu, a także prezentacja koncepcji zrównoważonego osiedla - realizującego miks społeczny - czyli projektu którego jestem współautorem.
https://steemit.com/polish/@curiosit/czy-przyszlosc-miast-to-drewniane-wiezowce
Zapraszam!
#steemit #architektura #budownictwo #tworczoscwlasna #ciekawostki #ekologia
@bynon: próbować trzeba :/
415303 - 72 - 10 - 10 - 11 - 11 = 415189
Spontaniczny zachodni OTR ʕ•ᴥ•ʔ I pracodomy.
#rowerowyrownik #wspodnicynaszosie
Spontaniczny zachodni OTR ʕ•ᴥ•ʔ I pracodomy.
#rowerowyrownik #wspodnicynaszosie
- 2
@wspodnicynamtb: to występuje przy 80+ plusach, gdy wpis wchodzi na trzecią stronę gorących. Wtedy mirki, które nie mają życia i przeglądają nocą kolejne strony po pierwszej trafiają na rowerowe wpisy.
Adam
- Kraków
1. skandynawka
2. włoszka
3. latynoska
4. czekoladka
5. hiszpanka