Sklep robi na "Chińczyka".
Sklep sprzedaje kupującym towar, ale twierdzi, że nie jest sprzedawcą tylko... importerem. W związku z tym przepisy chroniące konsumentów ich nie obowiązują. Kupujący chcąc naprawić zepsuty towar musi go wysyłać do Chin za dodatkową opłatą. Zróbmy im na Wykopie odpowiednią "reklamę".
z- 116
- #
- #