Kiedyś był Pan trener Beenhakker który ze słabej na papierze reprezentacji zrobił drużynę z charakterem. Wraz ze swoim sztabem trenerskim zaczęli wytykać całą patologie jaka jest w PZPN i niestety cała ekipa leśnych dziadków, komentatorów i polskich ekspertów z Grzegorzem Lato na czele obsmarowali Benhakkera od góry do dołu tym samym psując atmosferę w reprezentacji co doprowadziło oczywiście do skończenia współpracy z Benhakkerem. Od tego czasu nie ma miejsca dla poważnego zagranicznego

Tortcebulowy















