Synek, jakie wojewódzkie, jakie studia. Coś znowu wymyślasz, wystarczy że twoja siostra na studiach w mieście. Daj se spokój, zostaniesz i trochę nam pomożesz przy gospodarce, nawet już mam dla ciebie bojowe zadanie
Fobia społeczna? Osobowość unikająca? Nikt się z tym nie rodzi. Dużo osób pisze tutaj, że unika ludzi. To po prostu instynkt samozachowawczy, naturalna reakcja na wzorzec, którego wyuczył się mózg, czyli: ludzie są dla mnie zagrożeniem, więc muszę ich unikać. Logiczna konsekwencja doświadczeń życiowych, nie wiem czy to w ogóle da się zmienić, trzeba by przeprogramować mózg. Just wyjdź do ludzi bro, ehh. #przegryw
@Arvin: płakać się chce.. ja miałem i dalej trochę mam fobie przez to że kiedyś miałem plamkę na głowie i się w klasie śmiali na lekcji że mam łysinę a ja w 1 ławce siedziałem. I potem parę lat bałem się wyjść do sklepu. Zrylo mi to banie fest. Potem wziąłem leki i wyszedłem do ludzi ale już nigdy nie byłem i nie będę tym kim byłem kiedyś.
@Arvin no prosta sprawa. Zacznijmy od najnizszego poziomu. Ktos ma 160cm wzrostu, stary pije i go n--------a, stara podobnie, morde ma jakby ktos mu w-----l serią granatnikow w twarz, mieszka w piždziszewie dolnym gdzie pks do bielska bialej jedzie 3h. Idzie do podstawowki i sie smieja z niego bo chodzi w obskornych ubraniach i jeszcze z szansa 1:100000 ma zeza a ryj karykaturalny. Kazdy na niego pluje. I to jest jego
#przegryw normictwo czyli sąsiedzi za ścianą się śmieją czyli dobrze bawią ciemiężą mnie swoim dobrym humorem Oni się bawią a ja dostałem nowy lek od doktora i tak to jest
@Horrorystyczny_Demon_Pagona: Ja se wierze w inne światy ogółem to może to mnie aż tak nie martwi, no martwi mnie że może być tak że będę żył długo i będe dziadział i chorował na przeróżne rzeczy. A ogółem żywot po 30stce dla mnie już robi się taki przytłaczający aż, chciałbym żeby to szybko zleciało i poznać se prawdę o bycie już, wiem/wierzę/ufam że nie myle się jakoś ehh.
Jestem nieatrakcyjny psychicznie, mentalnie dla ludzi, wiem to od dawna, ale zawsze zastanawiałem się czemu tak jest. Kiedyś z pewnym kolegom tutaj, prowadziliśmy na privie na ten temat dyskusję, szukaliśmy przyczyn czemu ludzie nas nigdy nie lubili, realnych twardych dowodów, przyczyn ghostowania, samotności, odrzucania, braku znajomych, przyjaciół, partnerek itd., ogólnej niechęci innych, w moim jak i jego przypadku. Nie znajdując konkretnej racjonalnej odpowiedzi, biorąc pod uwagę wszystkie możliwe czynniki i zachowania, prócz
@Teohuatzin: Mam dokładnie te same obserwacje, obojętnie czy manlet czy brzydki czy ładny, niektórzy mają to „coś”, że ludzie ich lubią, chcą z nimi przebywać, rozmawiać itd. itd. To trochę podważa blackpill, bo wychodzi na to, że przyczyna samotności leży o wiele głębiej niż się nam wydaje i nie do końca jesteśmy w stanie ją pojąć logicznie.
@se_mallo: @Klucz13stka przecież to jest ta co śledzi magicali i opowiada o tym w pracy, aż się dziwię że jej jeszcze nie zwolnili za robienie tiktokow w robocie Więc możliwe że to historia o magicalu
Synek, jakie wojewódzkie, jakie studia. Coś znowu wymyślasz, wystarczy że twoja siostra na studiach w mieście. Daj se spokój, zostaniesz i trochę nam pomożesz przy gospodarce, nawet już mam dla ciebie bojowe zadanie
źródło: 3811255985
Pobierz