KO natomiast zj*bało dokumentnie, że nie zakoumikowało tego wprost: "zrealizujemy tylko X konkretów, bo na resztę nie udało się uzyskać zgody koalicjantów". Zamiast tego nabrano wody w usta, a pis/konfa oczywiście zaczęły natychmiast grzać temat.
W ogóle KO słabo wypada PR-owo - komunikacja leży.
Wzrost zarobków wielu ludzi jest całkowicie iluzoryczny.