@pytlar: wystarczy raki dron w nieodpowiednich rękach. Łatwiej wykonywać zlecenia na morderstwo, łatwiej likwidować wrogów. Zanim powstaną systemy ochrony publicznej zginie wielu wrogów politycznych, niewygodnych ludzi, przypadkowych ludzi, którzy będą podobni do celu i operator się pomyli w typowaniu ofiary - na ulicach, imprezach plenerowych, wiecach.
@kab_anos: informacje o podziale komórki zapisane są w kodzie DNA. Komórki nie wiedzą, że mają się podzielić, informacje zawarte w DNA determinują każde działanie komórki.
"potomkiem" DNA było prawdopodobnie RNA, skąd pojawiła się informacja o podziale komórki itd, itp. to pytanie, które nurtuje filozofów i jeśli znajdziesz na nie odpowiedź, to rozwiążesz dylemat jak materia nieozywiona zmieniła się w ożywioną i dokonasz największego naukowego odkrycia, jakie pozna ludzkość.
@LWL33AK: nawet jeśli byli to kosmici, to zakładając, że pochodzą z naszego wszechświata mają podobne struktury DNA do tych na ziemi. Nawet jeśli nie, to wciąż nie rozwiązuje problemu "jak materia nieozywiona stała się ożywioną". Bo i coś musiało wyewoluować w hipotetycznych kosmitów.
@kab_anos: btw, rozwiązanie Twojego pytania znajduje się w granicach odpowiedzi na pytanie "jak powstało życie" i każde takie odkrycie właśnie pozwala się coraz bardziej zbliżyć do tego rozwiązania.
@PolskiPan: dziś to betabankomat, kiedyś to było doceniane. Taka kobieta doceniała, że chłop zapierdzielał cały dzień w pracy, żeby zapewnić fajną randkę. Do tego kultura nakazuje zapłacić, gdy się zaprasza. Ale są też kobiety, które traktują to jako bankomat a bardziej interesuje je kolor oczu, wzrost, kaloryfer na brzuchu i brak zakoli. Prawdziwych wartości nie widać na zdjęciach a czymś się pochwalić na instagramie trzeba.
@delissimo: takie są właśnie założenia prawa do posiadania broni, w Stanach prawo to zostało wymyślone, żeby ludzie mogli się bronić przed swoim własnym rządem w razie pacyfikowania itp. W Szwajcarii do możliwości obrony przed najezdzcami zanim wojsko przyjdzie z pomocą.
@Dario_kozak: powielanie popularnego mitu, jakoby czarne dziury były odkurzaczami, co jest oczywistą bzdurą. Ich grawitacja oddzialowuje tak samo jak grawitacja innych obiektów, dopóki obiekt nie zbliży się dość blisko dziury to nie zostanie wchloniety, a będzie orbitować naokoło niej - tak samo jak satelity nad ziemią, czy planety naokolo gwiazd. Jeśli jednak orbita zostanie zaburzona obiekty mogą zostać ściągnięte grawitacyjnie. Jakby wstawić zamiast słońca czarną dziurę o takiej samej masie to
@defoxe: podałem to jako przykład, żeby wyjaśnić, że czarne dziury to nie magiczne odkurzacze, tylko (nie)zwykłe obiekty oddziałowujace na otoczenie (wszystko poza horyzontem zdarzeń) jak każde inne.
@KtosKtoSamNieWiesz: przez bardzo długi czas powstawania galaktyki orbity się ustabilizowaly, my do tego jesteśmy na obrzeżach drogi mlecznej, więc nie zagraża nam nic jakoś specjalnie. Trzeba jednak pamiętać, że w kosmosie rządzi chaos, wszystko na siebie oddzialowuje, galaktyki przyciągają do siebie, przestrzeń rozszerza, gwiazdy wybuchają wytracajac obiekty z orbit i tak dalej... Zanim jednak coś będzie w stanie mocno zakłócić orbitę słońca tak, żeby zagrażala planetom swojego układu to albo nas
@Dario_kozak: bo pochłaniają materię z dysków akreacyjnych, która bierze się z obiektów, które za bardzo się zbliżyły/pyłów wyrzuconych z innych układów przy supernowych itd. Ale to trwa bardzo długo, zanim dziura wchłonie obiekt musi minąć wiele milionów lat. Niektóre nie rosną a wręcz się kurczą przez promieniowanie Hawkinga.
@xniorvox: to prawda, chaotycznie. Z tego co ja zrozumiałem należy zwracać uwagę na płatność za usługę odholowania w konkretne miejsce (zapewne podsuwają umowy rozliczania za godziny potrzebne na wykonanie zlecenia, co daje możliwości naciągania przez celowe opóźnianie). Zapewne straszą też, że przyjedzie policja i wystawi wysoki mandat więc mają "szczęście", że podjechali przed służbami. Do tego pewnie dają do zrozumienia, że powiadomią policję i będą musieli tę karę zapłacić (w artykule
Dobry ratownik to żywy ratownik. Zanim rzucisz się na pomoc upewnij się, że Tobie nie zagraża niebezpieczeństwo. W najgorszym wypadku lepszy jeden martwy, niż dwoje.
Nie, żebym bronił pilota, ale argument pokroju "gdyby doszło do awarii" jest chyba na równi z "a gdyby tam dziecko stało". Tak można powiedzieć o wszystkim, gdyby doszło do awarii dźwigu na budowie to by spadł na robotników, gdyby doszło do wybuchu cysterny to by zabiła postronnych i tak dalej. Dlaczego miałoby dojść w ogóle do awarii? Czyżby expert wiedział, że śmigłowiec nie nadaje się do lotu? Wtedy raczej powinno się krytykować
@Krul_Marcineusz_Pierfszy: @KrzysiekEire: patrząc na to, że to straż przybrzeżna, spędzająca na wodzie znaczną większość czasu na pewno mają odpowiednie przeszkolenie i zabezpieczenie na różne okoliczności. Nie zdziwilbym się, jakby mieli jakąś "wajhę" rozpinającą całe oporzadzenie, żeby nie obciążalo dryfującego w razie kryzysu
@venom696: duża część zarobków idzie na łapówki i opłaty kontaktów za granicą, trzeba zapłacić za wypranie pieniędzy, broń dla swoich "żołnierzy", bossowie karteli żeby się wybielić w oczach społeczeństwa dofinansowują też różne publiczne instytucje, rozdają pieniądze biednym itd. Mają też legalne działalności, w które pakują tylko wyprane pieniądze i trzymają je zdala od swojej przestępczej działalności jako zabezpieczenie dla rodziny/na przyszłość w razie upadku narkobiznesu. Patrząc na poziom korupcji w Kolumbii
@ntat: nie mogą przekazać za wiele informacji dla dobra śledztwa. Poza tym wiadomo jak działają media, policja powie, że nie dogadywał się z matką dziecka, media zrobią z niej potwora i samosąd murowany. Poza tym nie mogą za wiele powiedzieć, żeby ewentualne osoby trzecie zamieszane w sprawę nie zorientowały się, że policja o nich wie i nie uciekły na przykład. A każda informacja się dla nich liczy, nam nie zrobi różnicy
Myślę, że słusznie. Społeczeństwo nie jest idealne, w każdym znajdzie się patologia łamiąca prawo. Trzeba ją zwalczać - wiadomo - ale też należy karać bezmyślność, która doprowadza do sytuacji, której można było uniknąć łatwym sposobem. Ludzie muszą mieć jakiś instynkt samozachowawczy, stosować jakieś środki zapobiegawcze. Trzeba mieć na uwadze, że może stać się coś złego. A nie po wszystkim chlip chlip ukradli mi samochód, na pewno nie przez to, że zostawiłem świadomie
@Lucius: mógł dorobić klucz i wyczekac na dobry moment gdy blokady nie będzie. Nie wiem czy był dopiety klucz od baku (czy otwiera się go tym samym kluczem), ale mógł sobie spuścić paliwo, miał otwarty dostęp do rzeczy w bagażniku i akumulatora (aby się do nich dostać potrzebny jest kluczyk).