WisniowyDzem
WisniowyDzem
Mireczki, na parkingu ktoś mi uderzył swoimi drzwiami od auta w moje. Pewnie olałbym temat, ale drzwi są dość mocno porysowane i wgniecione, a samo uderzenie nie wygląda na lekkie i wątpię, by sprawca go nie zauważył. Oczywiście brak jakiejkolwiek karteczki za szybą, czy czegoś w tym rodzaju. Miał ktoś może taki przypadek i doradziłby krok po kroku co dalej i czy w ogóle możliwe jest otrzymanie jakiegoś odszkodowania np. z UFG?