1994, amerykańskie łyżwiarki figurowe – Tonya Harding (z lewej) oraz Nancy Kerrigan podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Lillehammer. Dwa lata wcześniej w Albertville Kerrigan pozbawiła Harding medalu, spychając ją na czwarte miejsce. Tym razem miało być inaczej – kilka tygodni wcześniej nasłany bandyta pobił Kerrigan teleskopową pałką, aby uniemożliwić jej występ na olimpiadzie. Policja szybko aresztowała sprawcę, który przyznał, że za atakiem stała Harding. Na uniemożliwienie jej startu w igrzyskach było jednak
@Maniek89: ALE W 1665 NIE UMARŁ TEN PIOSENKARZ CO WIESZ NO ... NO ŚPIEWAŁ TEGO NO ... ANI TA AKTORKA CO GRAŁA W ... CZEKAJ ZARAZ SOBIE PRZYPOMNE NA PEWNO JĄ ZNASZ
@Twinkle: Reklama spoko, ale wyobraźcie sobie jakby jego pierwszymi słowami do wnuczki było "I'm gonna fucking kill you". To by była dopiero reklama ( ͡°͜ʖ͡°)
@FrankJUnderwood: Może jestem głupia, ale lubię czytać czy oglądąć takie kryminalne historie, o morderstwach, o ludziach zaginionych... a sprawa The Springfield Three nie daje mi spać po nocach... ( ͡°ʖ̯͡°)
Na pierwszy rzut oka zdjęcie jak zdjęcie - zrobione na komisariacie w stanie Nebraska, przedstawiające młodego mężczyznę.
Jednakże historia tej fotografii jest znacznie bardziej mroczna.
Na zdjęciu utrwalony został wizerunek Charlesa Starkweathera - jednego z najsłynniejszych seryjnych morderców w historii USA - wspomnianego w piosence "We Didn't Start The Fire" Billy Joela, którego czyny zainspirowały powstanie filmów takich jak "Natural Born Killers" czy "Badlands".
@FrankJUnderwood: Jestem chyba jakiś głupi, ale lubię czytać takie historie. Jednak to trochę straszne, że po prostu sobie chodził i zabijał. ( ͡°ʖ̯͡°)
@FrankJUnderwood: Starkweather nie był seryjnym mordercą, tylko spree killerem. Seryjni zabójcy mają długie interwały między morderstwami, kiedy zachowują się jak zwykli, szarzy obywatele. Dlatego ich procedery trwają latami. Spree killerzy są prawie jak masowi mordercy, czy zamachowcy podczas masakry, tylko zabijają w kilku miejscach jeden po drugim, aż ich ktoś nie powstrzyma.
Lubię przeglądać prace Mirosław Kuźmy, który w artystyczny sposób przedstawia pochówki z różnych epok odkryte przez archeologów. Nie ma tu suchej dokumentacji - gołego szkieletu, resztek trumny w postaci smug i zniszczonych przedmiotów, mamy za to możliwość spojrzenia bezpośrednio do wnętrza grobu, jakby chwilę po złożeniu ciała.
Poniżej rysunek przedstawiający grób BJ. 959 z Birki (Szwecja) z epoki wikingów. Czaszka zmarłej została oddzielona od tułowia i złożona na prawym przedramieniu. Co ciekawe,
Cudownie jest zbierać się do pracy z myślą, że za dużą część swoich pieniędzy oddasz w podatkach na patologię z 500+. Dajcie mnie maści, bo piecze. #dziendobry #pracbaza #bekazpisu
#heheszki #pies
źródło: comment_L8GYf6wmWwhSetxF44MCpfzaYLVcmLRl.jpg
Pobierz