Mirki, ostatnio byłem u weterynarza z pieskiem. Pieseł przed zabiegiem dostał głupiego Jasia. Tak wyglądał chwilę po zabiegu. Uwielbiam to zdjęcie. Trochę #pokazmorde i #pokazpsa
Ponawiam mój apel o pomoc benkom. Tak przypominajka, bo wielu z was pisało w komentarzach, żeby o tym jeszcze kiedyś napisać.
Istnieje niedaleko Łodzi fundacja działająca na zasadzie hospicjum dla starych, dużych psów. Ponad 160 olbrzymów ogarnia małżeństwo w Anielinie (koło Łasku) a w drugim oddziale w Kajetanowicach (koło Częstochowy) psy ma jedna kobitka. Są organizacją non-profit, więc ile wyślą im ludzie tyle mają. A głównie mają puste konto i wiele olbrzymich, kochanych i starych mord do nakarmienia. Większość tych psów nie znajdzie już domu, ci ludzie dobrze o tym wiedzą - zbierają je ze schronisk w calej Polsce i zabierają do siebie, żeby chociaż końcówkę swojego życia mogły przeżyć godnie. Nie jestem żadnym spamem, niektórzy może mnie tu rozpoznają bo jestem całkiem aktywną mirabelą. Mam ich na fejsbuku, czasem uda mi się wysłać trochę grosza, kiedyś zawiozłam im stertę koców - istnieją, robią swoją robotę, psy ich uwielbiają. Tylko z tymi pieniędzmi jest cienizna. Jeśli macie ochotę to wspomóżcie ich czy to pieniężnie czy zaopatrzeniowo - na stronie mają spis najbardziej potrzebnych rzeczy. Może macie w domu coś co leży i się kurzy a im się przyda, zwłaszcza, że zima a stare psy ciężko ją znoszą.
@Nightshade: Tak jak obiecałem ostatnio, że wyślę - tak zrobiłem. Przejrzałem ich FB i następnym razem też mnie wołaj, bo faktycznie - trochę biednie tam.
Btw. dzieciaki/młodzież ze szkół nie zainteresowały się tym schroniskiem? Robią jakieś akcje? U mnie w gimnazjum czy liceum często były takie akcje, zbiórki karmy, koców itp... Raz musieli jechać chyba na 2 samochody bo tyle karmy dzieciaki nazbierali.
Haha xD Piszę w nowym wpisie, ponieważ wpis @alternatywna został usunięty z gorących przez moderację (#afera), by nie pokazywać jak okropne było #wykopparty10, poza tym chcę, żeby ktoś to przeczytał, a nie zniknęło w komentarzu do jej wpisu.
Jakaś dziewczyna (@alternatywna), której totalnie nie kojarzę, była na wczorajszym wykopparty pół godziny i walnęłą posta o tym, jakimi to przegrywami nie są uczestnicy. W trakcie wspomniała o mnie, co niesłychanie mi pochlebia, jednak oczywiste kłamstwa na mój i nie tylko temat wymagają z mojej strony sprostowania, nie lubię obrażania osoby mojej i partnerki, zwłaszcza, że post wszedł do gorących.
Gwoli wyjaśnienia: ubrałem się na tę imprezę w sposób zabawny, założyłem biały bezrękawnik "żonobijkę", słomiany kapelusz, za duże jeansy, które by mi spadały, gdyby nie szpetna podróbka paska Diesel. No więc serio, jak można nie wyczuć, że to jest ubiór ŻARTOBLIWY? Trzeba być pozbawionym zarówno poczucia humoru jak i wyczucia smaku :D Nie wspomnę już o akcesoriach w postaci linijki 50 cm. (⌐͡■͜
Jak tańczyłem, to widziałem grupkę trzech dziewczyn siedzących przy kanapie, nabijających się ze wszystkiego. Czaicie, taki typ damskiej stulei, wkurzone, że nie dostały atencji, darmowych drinków; obgadujące osoby, które się dobrze bawią, głeboko zdegustowane pocałunkiem. Mini loża szyderców, chichotki we własnym gronie. Zbyt fajne, by się integrować, Super, że wyszłyście i mam nadzieję, że znalazłyście imprezę bardziej godną Waszych osób.
@nama: artykuły dekoracyjne, szukaj między tymi bombkami, łańcuchami i innymi świątecznymi bajerami (przynajmniej w Poznaniu znajdują się w tym miejscu, mam nadzieję, że u Ciebie również :D)
Mireczki i Mirabelki! Istnieje niedaleko Łodzi fundacja działająca na zasadzie hospicjum dla starych, dużych psów. Ponad 160 olbrzymów ogarnia małżeństwo w Anielinie (koło Łasku) a w drugim oddziale w Kajetanowicach (koło Częstochowy) psy ma jedna kobitka. Są organizacją non-profit, więc ile wyślą im ludzie tyle mają. A głównie mają puste konto i wiele olbrzymich, kochanych i starych mord do nakarmienia. Większość tych psów nie znajdzie już domu, ci ludzie dobrze o tym
źródło: comment_VwuFP6so0yrhI9LZUoAMPkxc2I4WR1mQ.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora