@Lim3: Nie wiem właśnie czy moi dostali w prezencie czy jak (ślub w okolicach 1977), ale do dziś stoją na wystawce starych (a nie wyglądających zupełnie) mebli :) Muszę spytać skąd ta zastawa o ile nie zapomnę ;)
#logikarozowychpaskow Będąc w centrum handlowym w kawiarni zauważyłem 9/10 (lvl może 23), niezbyt długo się zastanawiając postanowiłem ze podejdę i zagadam. Ja: Cześć, zauważyłem Cie i szczerze powiedziawszy nie wybaczyłbym sobie gdybym nie podszedł i nie zapytał czy mogę się dosiąść Ona: Mam chłopaka, jestem zajęta Ja. Rozumiem [...] (jakaś gadka ze warto było spróbować i milo poznać itp) Zabrałem swoje rzeczy i już wychodzę po ok 30 metrach słyszę za plecami. Ona: Ale
@Atryu: szacunek dla niebieskich i różowych, którzy mają zasady - nie podrywają zajętych i nie zdradzają, straszna to hipokryzja. Moja znajoma kiedyś świetnie się bawiła z jakimś kolesiem na imprezie i "do czegoś doszło" - nie chciała powiedzieć do czego, po czym za chwilę mówi, że on ma dziewczynę, ale strasznie ją kocha. Znając ją trochę mówię "ale rozumiem, że nie wiedziałaś, że ją ma, tak?", odpowiedziała, że wiedziała.Niesamowicie rozczarowujący
Urodziłem się 29 lutego i urodziny mam raz na 4 lata. Dzisiaj jest 28, to powinno być jutro, ale jutro według kalendarza jest 1 marca. Dajcie kilka plusów na pocieszenie ( ͡°ʖ̯͡°) #zebroplusy #urodziny
Co te kobity, to ja nie wiem jak ja z nimi wytrzymuje. A już na pewno nie wiem jak wytrzymuje pewien facet, o czym historia.
Jadę sobie tramwajem linii 0L w stronę polibudy, skasowałem prawilnie bilecik i siadam sobie za jakąś Joanną czy inną Magdą, która to rozmawia przez telefon. Plotkarzem nie jestem, ale słynę z dobrego słuchu toteż usłyszałem o czym rozmawiała Joanna czy też inna Magda. - NO GDZIE JESTEŚ? - [cośtamfacetodpowiada] - NO