Po wczorajszym szaleństwie – nieco spokojniejszy trening… Z racji dzieci do rodziców więc tym razem sobie nieco pospałem wystartowałem dopiero tuż przed 6. Na termometrze całe 4°C, za to smog niestety bliżej 150% normy – a myślałem już, że do jesieni maska będzie czekała w garażu…
Uda trochę bolały, ale nie było nawet tak źle – udało nawet się utrzymać średnie tempo poniżej 5:00! Czyli...
Napisał do mnie #niebieskipasek z którym chodziłam do klasy w liceum (teraz mamy po 27 lat). Nie mieliśmy wcześniej żadnego kontaktu, ale po kilku wiadomościach "kolega" przeszedł do opisu tego co by mi zrobił jakby był koło mnie i ogólnie próbował coś w stylu cybersexu czy coś... Powiedziałam żeby odpuścił takie teksty bo nie jestem zainteresowana i wiecie co sie dowiedziałam? Że jestem polka księżniczka XD i że gdyby był przystojniejszy to
Co ja robię ze swoim życiem. Na dworze piękna pogoda, a ja jak ten ogórek siedzę w domu, zamiast wyjść gdzieś... Wstałem o 11 by dzień trwał jak najkrócej, bo żal mi że od tak dawna każdy mój dzień wygląda tak samo, a mimo to nie chce lub nie mogę tego zmienić... #przegryw
Najśmieszniejsze jest to że miałem pełno znajomych i kolegów, ale chciałem należeć do "elitarnego towarzystwa" bo czułem się od nich lepszy. Wrrr jestem skończonym debilwm. Ehh
Jak wspominam moich nauczycieli to 75% bym #!$%@?ł pensje o 30% za ich brak zaangazowania i podejscie do uczniów. Oni nie wzbudzają w uczniach checi rozwoju bo odejscie od klucza równa się często ocenie w dół. #strajknauczycieli
Ziom u mnie w szkole gościu z klasy włączył bezpieczniki bo nie miał Wi-Fi (uczeń), ziomka na piętrze wyżej popieściło bo robili z TV. Nauczyciel który sobie poszedł pić kawę na lekcji, z trzema innymi nauczycielami z tego samego kierunku, wrócił i powiedział że nie mogliśmy tego wiedzieć że to tak działa i nie nasza wina że nikt nam nie powiedział. I od początku roku ziomek był 4 razy na lekcji, mam
Po wczorajszym szaleństwie – nieco spokojniejszy trening… Z racji dzieci do rodziców więc tym razem sobie nieco pospałem wystartowałem dopiero tuż przed 6. Na termometrze całe 4°C, za to smog niestety bliżej 150% normy – a myślałem już, że do jesieni maska będzie czekała w garażu…
Uda trochę bolały, ale nie było nawet tak źle – udało nawet się utrzymać średnie tempo poniżej 5:00! Czyli...