Wpis z mikrobloga

383541,31 - 12,47 = 383528,84

Po wczorajszym szaleństwie – nieco spokojniejszy trening… Z racji dzieci do rodziców więc tym razem sobie nieco pospałem wystartowałem dopiero tuż przed 6. Na termometrze całe 4°C, za to smog niestety bliżej 150% normy – a myślałem już, że do jesieni maska będzie czekała w garażu…

Uda trochę bolały, ale nie było nawet tak źle – udało nawet się utrzymać średnie tempo poniżej 5:00! Czyli... 4:59 min/km xD

Dzisiaj w planie jeszcze basen, w sam raz na relaksik ( ͡ ͡ )

Miłego niepodziałku!

Pobierz enron - 383541,31 - 12,47 = 383528,84

Po wczorajszym szaleństwie – nieco spokojniejs...
źródło: comment_7TBzQtCmatGkrnWCKihFjLUSJavOySqm.jpg
  • 7
@sz-n: no w sumie z reguły codziennie biegam - chyba że żona marudzi to czasem odpuszczę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z tego co widzę, to z reguły robię jakieś 80-100 km tygodniowo.