@janusz_z_czarnolasu: Coś nie jestem przekonany do tego, że ta produkcja wagonów z ogrzewaniem elektrycznym się ślimaczyła, tylko po prostu PKP nie chciały się od razu rzucać na ogrzewanie elektryczne. Do ruchu lokalnego (gdzie większość linii była niezelektryfikowana) PKP kupiły dość sporo wagonów z ogrzewaniem parowym (Bipy i 120A), a spora część lokomotyw spalinowych produkowanych w latach 70. od początku miała ogrzewanie parowe (SP45 i SP42).
@fiziaa: Przede wszystkim wszelkie twoje rozważania dotyczące statusu płodu są zupełnie bez znaczenia, bo prawo do aborcji wynika w pierwszej kolejności z zasady integralności cielesnej - każdy jest właścicielem własnego ciała i może sobie z nim robić co tylko zechce, może je umieszczać gdzie tylko chce, a także może sobie z niego usuwać co tylko chce - drzazgę z palca, belkę z oka, gwóźdź z mózgu, no i wreszcie płód
@ciemnienie: Po pierwsze to co napisałeś w ogóle nie zmienia nic w kwestii aborcji, którą zazwyczaj postulują "środowiska proaborcyjne", czyli do 12 tygodnia. Po drugie, nie widzę żadnego problemu w tym, żeby przyjąć że od tego 21 tygodnia należy usuwać płód z macicy (jeśli się chce oczywiście) bez uśmiercania go, jeśli twierdzisz, że jest to możliwe.
@ciemnienie: Pierwsza seria pytań nie do mnie. Pytasz o jakieś środowiska, ja wypowiadam się w swoim imieniu. Co do 12 tygodnia jako ostatecznego terminu - twierdź sobie co chcesz. Ja nic nie pisałem czy to jest termin ostateczny czy nie. Ba, nawet nie pisałem nic na temat mojego stosunku do tego terminu.
Jeśli to przerwanie ciąży to "poród siłami natury", to problem jest taki, że nie każda kobieta chce rodzić
@ciemnienie: Z zasady integralności cielesnej wynika, że każdy może sobie robić ze swoim ciałem CO CHCE. Nie ma znaczenia co jest bezpieczniejsze. Jak kobieta sobie będzie chciała rozpruć brzuch mieczem samurajskim, to może sobie to zrobić, bo to jej brzuch.
Co to znaczy, że powoływanie się na zasadę integralności cielesnej jest sprzeczne z aktualną wiedzą medyczną? Jak powoływanie się na zasadę etyczną/prawną może być sprzeczne z wiedzą medyczną? Co ma
@ciemnienie: 1. Czemu niby ma mieć znaczenie czyimi rękami to zrobi? 2. Ratowanie życia płodu ma dla mnie znaczenie tylko na tyle, na ile ma znaczenie dla matki, bo nie uznaję płodu za osobę, o czym pisałem wyżej. Stąd, według mnie, lekarz powinien się troszczyć o matkę, a o płód tylko jeśli matka chce. 3. Prawo nie może się opierać o wiedzy naukowej (domyślam się, że tu chodzi Ci o
@ciemnienie: A gdzie ja bardzo kategorycznie chciałem wyznaczać moment zakończenia życia? Nigdzie nie pisałem kiedy kończy się życie osoby.
Status osoby nie jest zero-jedynkowy. To nie jest tak, że istnieją nie-osoby i osoby w pełni i nikt poza nimi. Zygota np. cech osobowych nie posiada w ogóle, więc w ogóle nie biorę jej pod uwagę jako osoby. Płód w III trymestrze ma śladowe ilości cech osobowych, więc osobą też jest
@HansLanda88: Piszesz pod kątem prawnym, dyskusja natomiast (przynajmniej w moim odczuciu) dotyczyła tutaj etycznych aspektów integralności cielesnej i tego czy, kiedy i czyimi rękoma kobieta może się pozbyć płodu. Komplikacje natury prawnej i praktycznej nie mają absolutnie żadnego znaczenia dla moralnej oceny aborcji.
@ciemnienie: Nie ustosunkowałeś się do tego jak należy traktować noworodki czy chorych z zaawansowaną demencją, tylko tchórzliwie uciekłeś w jakieś pustosłowie. To jak to w końcu jest? Traktujemy tych ludzi (o tym terminie będzie dalej) jako stuprocentowe osoby, czy nie? Jeśli tak, to "mam nadzieję, że to tylko czysto teoretyczne założenia i nie wcielasz ich realnie w życie", bo to by oznaczało, że jeśli pięciolatek chce sobie wytatuować sierp i
@ciemnienie: Czyli mi nie odpowiesz jak traktujesz noworodki i chorych z zaawansowaną demencją, ani jak decydujesz kto może żyć, a kto nie. Szkoda.
Etyczny wywód nie jest z czapy - rozmawiamy o problemie etycznym. Czego innego się spodziewasz? To co przyznałem na początku wynikało z tego, że napisałaś, że "wcześniejsze uśmiercenie płodu jest zbędne dla procedury medycznej" i wyszło nieporozumienie. Zasada integralności cielesnej po raz kolejny - nikogo nie można
Jeśli chcesz mieć kłopot, potrzebujesz odebrać komuś wsparcie, chcesz komuś zaszkodzić, to tradycyjnie już zapraszam do zostawienia intencji w komentarzach. Obejmie Was modlitwą kilkadziesiąt wiedźm i demonów.
"Proście, a będzie wam odebrane, szukajcie, a zgubicie; kołaczcie, a zamkną wam. Każdy bowiem, kto prosi, jest mu odebrane, a kto szuka, gubi, a kto kołacze, temu zamkną." (Satan. 7, 7-8)
Dlaczego mężczyźni sami sobie robią #pieklomezczyzn ? Przykład pierwszy z brzegu Dlaczego jak ktoś ma (wg was) wadę, i już koniecznie chcecie ja wyśmiać, to nie możecie powiedzieć "haha, nie masz prawka" tylko od razu odbieracie mu prawo do bycia mężczyzna? #przemyslenia
Jeśli chcesz mieć kłopot, potrzebujesz odebrać komuś wsparcie, chcesz komuś zaszkodzić, to tradycyjnie już zapraszam do zostawienia intencji w komentarzach. Obejmie Was modlitwą kilkadziesiąt wiedźm i demonów.
"Proście, a będzie wam odebrane, szukajcie, a zgubicie; kołaczcie, a zamkną wam. Każdy bowiem, kto prosi, jest mu odebrane, a kto szuka, gubi, a kto kołacze, temu zamkną." (Satan. 7, 7-8)
@Fangu: Jak tak zaciekle bronisz chrześcijaństwa, to może wyjawisz nam jaką przewagę miało ono względem innych religii/idei w budowaniu cywilizacji? Europa zaczęła być cywilizacyjnie dominująca dopiero w okolicach XVI-XVII wieku - dlaczego chrześcijaństwo tak długo ukrywało swój zbawienny wpływ na cywilizację? Jakie wartości wynikające z chrześcijaństwa są tak cenne?
@Patrick_Rowerovsky: Tak, to jest Ferrum T3A. TKh49, to dokładnie ten sam typ, tylko takie oznaczenie to twór PKP (jakoś trzeba było oznaczyć TKh49-1 jak PKP ją przyjęły na inwentarz w 1997). Skrzynia faktycznie nietypowa, ale te "nadbudówki" w górnej części skrzyni węglowej chyba były dodawane podczas napraw, więc poszczególne egzemplarze mogą się różnić. Wiesz może gdzie zrobiono to zdjęcie?
@defkor: Jedyne co udowodniłeś, to że pierwszy film Koroluka to twór pełen niedoróbek i trudno się z tym nie zgodzić. Sam autor, z tego co kojarzę, też wielokrotnie narzekał na jego jakość. Problem w tym, że merytorycznie wiele to nie zmienia, bo Bosak faktycznie pokazał swoim tweetem, że ogarnia go jakiś dziwny lęk przed imigrantami. Innymi słowy cały twój wpis jest jednym wielkim sofizmatem, dodatkowo okraszonym bardzo merytorycznymi uwagami o
@defkor: No to zacznij robić wpisy, które udowodnią, że jest kłamcą i manipulatorem. Jak na razie zrobiłeś wpis, że koroluk nie umie mówić po polsku i w żaden sposób nie rusza to sedna filmu.
@defkor: Ooo, tu zaczynasz walić w chochoła. Gdzie napisałem, że to jest merytoryczne? To było mniej więcej tak samo merytoryczne jak twoje wpisy, tylko że w filmie było troszkę więcej, a ty uprawiasz cherry picking.
@defkor: Nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Sam manipulujesz, używasz ad personam, walczysz z chochołem, oceniasz twórcę zamiast filmu. To co wytknąłeś korolukowi nic nie zmienia. Jeśli film składa się z wielu argumentów, a ty sobie wybierasz dwa i je obalasz, to te pozostałe jeszcze nie zostały obalone. Kończę, bo nie ma sensu. Elo.
@alcherix_1: Rozumiem, że na nieszanowanie LGBT masz jakieś sensowne argumenty? XD Kościół jest instytucją zepsutą do szpiku kości, która przyczynia się do prześladowania osób LGBT. Dostają cięgi za to, a nie z jakichś urojonych powodów.
@niezwornowazony: Pan Jędrek mówi głównie o średniowieczu, z tego co kojarzę. Wtedy faktycznie chłopi byli w stosunkowo dobrej sytuacji, ale od czasów Kazimierza Wielkiego sytuacja tylko się pogarszała. W zasadzie do końca Rzeczpospolitej chłop nie mógł przemieszczać się bez zgody pana (więc nie mógł też zmienić swojego statusu społecznego i materialnego), nie mógł podejmować samodzielnie praktycznie żadnej decyzji, nie mógł w żaden sposób uchylić się od woli pana, musiał pracować
@Kaczypawlak: To była taka parafraza tekstu OPa. Przeciętny katolik ma w kontekście świąt wywalone na to, czy Słońce jest w zenicie w tym czy w innym miejscu. Tak samo przeciętny ateista ma wywalone na to, czy się 2000 lat temu urodziło jakieś dziecko. Mnie interesuje tylko tyle, że się wymienię z rodziną prezentami i zjem barszcz, bo dobry jest.
@Kaczypawlak: No pewnie, że wygodne. Fajny zwyczaj, to dlaczego miałbym tego nie robić? Z resztą coś mi się nie kojarzy, żeby to chrześcijanie wymyślili coś takiego jak prezenty.
@Androo: Jeszcze raz - to była parafraza słów OPa, zabarwiona ironicznie do tego. Ateistów nie obchodzi geneza danego zwyczaju. Podoba nam się świętowanie, to świętujemy i nie potrzebujemy do tego jakichś dwutysięcznych urodzin dzieciaka z Bliskiego Wschodu, co zdaje się
@Kaczypawlak: Ale ja sobie mogę chrześcijan lubić lub nie lubić, a jednocześnie mieć zupełnie dowolny stosunek do robienia 24 grudnia tego, co mi się akurat podoba. No ale standardowo po prawej stronie musi być ta ostra dychotomia - czerń lub biel, dobro lub zło, my lub oni xD
@Kaczypawlak: No tak jak powiedziałem, mogę robić cokolwiek ( ͡°͜ʖ͡°) Nikomu tym krzywdy nie robię, a Ty się czepiasz nie wiadomo czego, bo uroiłeś sobie razem z OPem, że robię to na pamiątkę jezusowych urodzin. Otóż nie - robię to ze względu na to, że taka jest tradycja, która jest na tyle fajna, że postanowiłem ją kultywować. Wywalone mam na religijną genezę tych świąt.
@Fobiczek: Tak, są wandalizmy równe i równiejsze. Tak samo jak cios w mordę może być równy i równiejszy. Chyba, że uważasz, że uderzenie dowolnej osoby na ulicy jest tak samo naganne jak uderzenie złodzieja, który kradnie Ci np. samochód, na który zbierałeś 15 lat.
@Volki: No owszem, bronię ich. Nie wiem co jest odkrywczego w twoim spostrzeżeniu, ale tak. Bo uważam, że ich reakcja jest adekwatna do zła wyrządzonego przez PiS i Kościół. Coś jeszcze?
@Volki: Znowu fikoł. Nie postuluję bicia przeciwników politycznych, więc bicie lewaków również byłoby wykluczone. Według mnie odpowiedź jest adekwatna, bo mazanie po kościółkach czy siedzibach PiSu to jest coś skrajnie nieznaczącego w porównaniu do zła, jakie te dwie organizacje wyrządziły. Jeśliby lewica narzuciła Ci obowiązek usuwania płodów z wadami, to wówczas mógłbyś pobazgrać siedzibę SLD, nie potępiłbym tego.
@pyroxar: Zapłodnienie nie jest momentem, tylko procesem. Trudno mówić wobec tego o momencie powstania człowieka, jako o "momencie" zapłodnienia. Poza tym dlaczego za początek człowieka mamy uważać akurat zapłodnienie, a nie cokolwiek innego? Skąd pewność, że człowiek powstaje w jednym momencie i w jednej sekundzie mamy do czynienia z czymś o praktycznie zerowej wartości, a w kolejnej mamy już pełnoprawnego człowieka, tak samo istotnego jak Ty czy ja? W którym
@gnt_1: Czyli jednak można bazgrać, pytanie tylko w jakiej sytuacji, tak? Zakaz bazgrania po murach nie jest bezwzględny? Tak jeszcze wspomnę, że podczas okupacji robiono rzeczy znacznie mocniejsze, niż tylko bazgranie - gazowanie kin, golenie kobiet na łyso, zabijanie Niemców. Akcje były silniejsze, odpowiednio do stopnia okrucieństwa stosowanego przez Niemców.
@gnt_1: Sebiksowe niszczenie przystanków nie jest odpowiedzią na cokolwiek, więc analogia jest zupełnie nieprawdziwa. W omawianym przypadku jest to odpowiedź, forma sprzeciwu na absurdalne prawo, które prowadzi do niewyobrażalnych ilości cierpienia zarówno po stronie matki i jej rodziny, jak i po stronie dziecka, które po urodzeniu (o ile w ogóle będzie żywe) będzie musiało zmagać się ze swoją chorobą.
@gnt_1: No to sobie myśl, a ja myślę że tak nie jest. Z resztą myślę też sobie, że wówczas taka reakcja byłaby nieadekwatna, ale takie jest po prostu moje postrzeganie rzeczywistości. Szanuję oczywiście twoje, w którym sebixy to tak na dobrą sprawę społecznicy, walczący o dobrą jakość usług publicznych. ( ͡°͜ʖ͡°)
@Emes91: No to weźmy inną definicję wikipedyczną: Świadomość – podstawowy i fundamentalny stan psychiczny, w którym jednostka zdaje sobie sprawę ze zjawisk wewnętrznych, takich jak własne procesy myślowe, oraz zjawisk zachodzących w środowisku zewnętrznym i jest w stanie reagować na nie (somatycznie lub autonomicznie).
Czy według Ciebie podczas snu jednostka nie jest świadoma zjawisk wewnętrznych i następuje zniesienie świadomości, czy może po prostu w definicji snu świadomość została ujęta w
@pyroxar: Samym rozumem to się kierują psychopaci i androidy. Ale dawaj swoje rozumowe argumenty na poparcie tezy o "rakowości" protestów. Już jestem ciekaw. Poza tym kiepsko świadczy o Tobie tak straszny brak dystansu - serio nazywasz manipulacją coś, co jest ewidentnym żartem?
Historia ale i dobra aluzja do czekającej nas transformacji energetycznej.( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_1639381125ymwR2MkLBmsyPxcypAyBgz.jpg
PobierzInna sprawa, że jak nastał