- 278
Obrazy fMRI mózgu płodów na różnym poziomie rozwoju. Czy to są "zlepki komórek" oceńcie sami. #nauka #medycyna #gruparatowaniapoziomu #dzieci
- Prespekt
- kimeRb
- konto usunięte
- Jerry664
- ciemnienie
- +273 innych
@fiziaa: Przede wszystkim wszelkie twoje rozważania dotyczące statusu płodu są zupełnie bez znaczenia, bo prawo do aborcji wynika w pierwszej kolejności z zasady integralności cielesnej - każdy jest właścicielem własnego ciała i może sobie z nim robić co tylko zechce, może je umieszczać gdzie tylko chce, a także może sobie z niego usuwać co tylko chce - drzazgę z palca, belkę z oka, gwóźdź z mózgu, no i wreszcie płód z
@ciemnienie: Po pierwsze to co napisałeś w ogóle nie zmienia nic w kwestii aborcji, którą zazwyczaj postulują "środowiska proaborcyjne", czyli do 12 tygodnia. Po drugie, nie widzę żadnego problemu w tym, żeby przyjąć że od tego 21 tygodnia należy usuwać płód z macicy (jeśli się chce oczywiście) bez uśmiercania go, jeśli twierdzisz, że jest to możliwe.
@ciemnienie: Pierwsza seria pytań nie do mnie. Pytasz o jakieś środowiska, ja wypowiadam się w swoim imieniu. Co do 12 tygodnia jako ostatecznego terminu - twierdź sobie co chcesz. Ja nic nie pisałem czy to jest termin ostateczny czy nie. Ba, nawet nie pisałem nic na temat mojego stosunku do tego terminu.
Jeśli to przerwanie ciąży to "poród siłami natury", to problem jest taki, że nie każda kobieta chce rodzić siłami
Jeśli to przerwanie ciąży to "poród siłami natury", to problem jest taki, że nie każda kobieta chce rodzić siłami
@ciemnienie: Z zasady integralności cielesnej wynika, że każdy może sobie robić ze swoim ciałem CO CHCE. Nie ma znaczenia co jest bezpieczniejsze. Jak kobieta sobie będzie chciała rozpruć brzuch mieczem samurajskim, to może sobie to zrobić, bo to jej brzuch.
Co to znaczy, że powoływanie się na zasadę integralności cielesnej jest sprzeczne z aktualną wiedzą medyczną? Jak powoływanie się na zasadę etyczną/prawną może być sprzeczne z wiedzą medyczną? Co ma piernik
Co to znaczy, że powoływanie się na zasadę integralności cielesnej jest sprzeczne z aktualną wiedzą medyczną? Jak powoływanie się na zasadę etyczną/prawną może być sprzeczne z wiedzą medyczną? Co ma piernik
@ciemnienie: 1. Czemu niby ma mieć znaczenie czyimi rękami to zrobi?
2. Ratowanie życia płodu ma dla mnie znaczenie tylko na tyle, na ile ma znaczenie dla matki, bo nie uznaję płodu za osobę, o czym pisałem wyżej. Stąd, według mnie, lekarz powinien się troszczyć o matkę, a o płód tylko jeśli matka chce.
3. Prawo nie może się opierać o wiedzy naukowej (domyślam się, że tu chodzi Ci o wiedzę
2. Ratowanie życia płodu ma dla mnie znaczenie tylko na tyle, na ile ma znaczenie dla matki, bo nie uznaję płodu za osobę, o czym pisałem wyżej. Stąd, według mnie, lekarz powinien się troszczyć o matkę, a o płód tylko jeśli matka chce.
3. Prawo nie może się opierać o wiedzy naukowej (domyślam się, że tu chodzi Ci o wiedzę
@ciemnienie: Nie ma konkretnego momentu, to jest proces rozciągnięty w czasie. Parę cech osoby wymieniłem w pierwszym swoim komentarzu.
@ciemnienie: A gdzie ja bardzo kategorycznie chciałem wyznaczać moment zakończenia życia? Nigdzie nie pisałem kiedy kończy się życie osoby.
Status osoby nie jest zero-jedynkowy. To nie jest tak, że istnieją nie-osoby i osoby w pełni i nikt poza nimi. Zygota np. cech osobowych nie posiada w ogóle, więc w ogóle nie biorę jej pod uwagę jako osoby. Płód w III trymestrze ma śladowe ilości cech osobowych, więc osobą też jest w
Status osoby nie jest zero-jedynkowy. To nie jest tak, że istnieją nie-osoby i osoby w pełni i nikt poza nimi. Zygota np. cech osobowych nie posiada w ogóle, więc w ogóle nie biorę jej pod uwagę jako osoby. Płód w III trymestrze ma śladowe ilości cech osobowych, więc osobą też jest w
@ciemnienie: Jeszcze dopytam Cię - a Ty na jakiej podstawie decydujesz kto może żyć, a kto nie? Bo przecież też decydujesz.
@HansLanda88: Piszesz pod kątem prawnym, dyskusja natomiast (przynajmniej w moim odczuciu) dotyczyła tutaj etycznych aspektów integralności cielesnej i tego czy, kiedy i czyimi rękoma kobieta może się pozbyć płodu.
Komplikacje natury prawnej i praktycznej nie mają absolutnie żadnego znaczenia dla moralnej oceny aborcji.
Komplikacje natury prawnej i praktycznej nie mają absolutnie żadnego znaczenia dla moralnej oceny aborcji.
@ciemnienie: Nie ustosunkowałeś się do tego jak należy traktować noworodki czy chorych z zaawansowaną demencją, tylko tchórzliwie uciekłeś w jakieś pustosłowie. To jak to w końcu jest? Traktujemy tych ludzi (o tym terminie będzie dalej) jako stuprocentowe osoby, czy nie? Jeśli tak, to "mam nadzieję, że to tylko czysto teoretyczne założenia i nie wcielasz ich realnie w życie", bo to by oznaczało, że jeśli pięciolatek chce sobie wytatuować sierp i młot
@ciemnienie: Czyli mi nie odpowiesz jak traktujesz noworodki i chorych z zaawansowaną demencją, ani jak decydujesz kto może żyć, a kto nie. Szkoda.
Etyczny wywód nie jest z czapy - rozmawiamy o problemie etycznym. Czego innego się spodziewasz? To co przyznałem na początku wynikało z tego, że napisałaś, że "wcześniejsze uśmiercenie płodu jest zbędne dla procedury medycznej" i wyszło nieporozumienie. Zasada integralności cielesnej po raz kolejny - nikogo nie można zmusić
Etyczny wywód nie jest z czapy - rozmawiamy o problemie etycznym. Czego innego się spodziewasz? To co przyznałem na początku wynikało z tego, że napisałaś, że "wcześniejsze uśmiercenie płodu jest zbędne dla procedury medycznej" i wyszło nieporozumienie. Zasada integralności cielesnej po raz kolejny - nikogo nie można zmusić
@ciemnienie: A ja mam ochotę dopuszczać do czegoś takiego.
Historia ale i dobra aluzja do czekającej nas transformacji energetycznej.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Inna sprawa, że jak nastał kryzys