@Cybek-Marian: Metoda ta okazała się zaskakująco skuteczna. W całej historii Wikingów nie odnotowano żadnego trafienia zabudowań mieszkalnych przez obce lotnictwo.
Paczka mi przyszła w 14 godzin xD, i to na dodatek zamówienie z niedzieli, nie wiem jak, ale wiem, że InPost robi to dobrze, paczkomaty to wielki upgrade dla Polskiego e-commerce, coś cudownego xD
@EagleOfFreedom: prawda, oni zrealizowali co na zachodzie zrobił amazon czyli paczka na następny dzień. Tylko beka bo teraz każdy ma swój paczkomat i obok mnie są 4 różne paczkomaty - dpd, allegro, inpost i coś tam jeszcze xd
@Zgrywajac_twardziela: voicechat + tracker czasu spędzonego w grze, można było sobie ustawić userbara na forach ze statystykami profilu ( ͡°͜ʖ͡°) @snickers111a o panie kiedy to było, 2009-2010 rok? W cod1ue, cod2, BF2 się pykało i gadało z ziomeczkami, swoją drogą jak xfire padło to bezpowrotnie straciłem kontakt z niektórymi ludźmi, z którymi nie wymieniłem się żadnymi innymi danymi kontaktowymi ( ͡°(
@snickers111a: oj XF to była podstawa dla graczy CODa. Dużo łatwiej przez to łączyło się z serwerami na których byli znajomi. Świetna sprawa - udostępnianie screenów, wzajemne komentarze - niby to samo jest na steamie, ale XF robił to dużo lepiej.
@Jerzy_Kudelski: Długo miałem takie drzwi między swoim pokojem, a salonem. Wszystko było przez nie słychać, a że zawsze miałem problemy z zasypianiem, to przed snem słyszałem jak stary ogląda pornosy w TV i wali konia
@Jerzy_Kudelski: Lata temu na szkolnym wyjeździe na domki r--------m przypadkiem drzwi od kibla z taką nieprzeźroczystą szklaną szybą. Na szczęście najprostszy plan w postaci przewieszenia ręcznika przez drzwi "bo się suszy" zadziałał podczas zdawania pokoju ( ͡°͜ʖ͡°)
#mirkowyzwanie Dobry wieczór, dostałem takie zadania:
1. Poczuj się jak kreator mody - przygotuj trzy jesienne stylizacje. 2. Kup dowolny obraz "malowanie po numerach" i pokoloruj cały w ciągu trwania mirkowyzwania. 3. Stwórz historyjkę z ludzików kasztanów.
- bądź mno - anon, lvl 26 - od dziecka grasz w skrable - jesteś w tym za*ebisty - jeździsz na różne zawody - w końcu nadchodzi dzień, na który czeka każdy skrablarz
JA PIERDZIU CO ZA DZIEŃ Wiele osób, które śledzą moje wpisy wie, że mam blokadę na koncie, komornika i długi. Dodatkowo pracuję w kołchozie, gdzie jestem traktowany jak szmata do podłogi. Wiele osób było świadkiem moich załamań, w--------a, i uciekania od problemów w a-----l. Od jakiegoś czasu starałem się trzymać nad powierzchnią wody (albo raczej wódki), i ograniczyłem prawie do zera spożycie napojów wyskokowych. Zacząłem się odżywiać lepiej, tak na przekór życiu, które mnie j----o w dupę. Udało mi się przez to schudnąć, poprawić jakość snu, no ogólnie mimo, że psychika leżała to starałem się nie zawisnąć na sznurze.
PIERWSZA SPRAWA - KOŁCHOZ Znajomy z poprzedniej pracy dał mi znać ostatnio, że jedna osoba zwalnia się w bardzo fajnej pracy. Lepsze zarobki, umowa o pracę, lepsze podejście do pracownika, cisza i spokój, brak K----------I, no wszystko na plus. Podchodziłem do tego sceptycznie bo wiele razy nie udało mi się uciec z kołchozu. Dzisiaj byłem umówiony na rozmowę z ich kierownikiem. Na 99% mam tą pracę (chyba, że biuro spłonie). Praca siedząca, stałe godziny pracy, blisko siłownia, na którą pójdę by nie przytyć od siedzenia. Stanę się takim prawie korposzczurem (jest to punkt pewnej sieci komórkowej więc nie do końca korpo bo będę tam pracował tylko z tym znajomym). K---a nareszcie. W kołchozie nic nie wiedzą, ale mam dostać telefon od tego kierownika czy w poniedziałek mogę zacząć, i jak ten telefon dostanę to mnie w kołchozie zobaczą tylko jak oddaję koszulki robocze.