#pasta #humor
Mój stary to fanatyk dżihadu. Pół mieszkania zaj*ne maczetami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi kindżał czy saif i trzeba wyciągać w szpitalu bo mają zadziory na końcu żeby niewiernych bardziej bolało. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to burka z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać
Mój stary to fanatyk dżihadu. Pół mieszkania zaj*ne maczetami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi kindżał czy saif i trzeba wyciągać w szpitalu bo mają zadziory na końcu żeby niewiernych bardziej bolało. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to burka z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać








































W sumie to z tego co opowiadała mi matka, jego mania zaczęła się dość niewinnie, najpierw poprostu zamiast pitej dotychczas niegazowanej wody z biedry zaczął kupować lekko gazowaną, po kilku miesiącach już taką mocniejszą. Na początku nikt nie widział w tym nic dziwnego, ot poprostu zwyczajna zmiana