Córka w kondycji psychicznej wzorowej. To było najważniejsze. Uśmiecha się teraz codziennie, widać że jej lepiej. I jest taka bardzo spokojna.
Ja potrzebuję więcej czasu na dojście do "starej siebie". Ale wszyscy mówią że niesamowicie się zmieniłam na lepsze. Może i tak.
Stary zdaje się, płynie. Dochodzą mnie słuchy ze starego osiedla, że około 8 rano kiwa się nawalony na balkonie. Że sterta śmieci na balkonie (głównie































źródło: comment_1664579779RAXqjzmocIQ2UVUI4egvUF.jpg
Pobierz