W ogóle jaka tu panuje pogarda dla pracowników fizycznych/niewykwalifikowanych. Co Wy macie w głowie? Te hejty, że jak ktoś siedzi na kasie w biedronce albo zamiata ulice, to jest sam sobie winny i przecież mógł się uczyć albo założyć jakąś firmę. Przede wszystkim, to wielu ludzi wykonujących te najprostsze prace po prostu nie ma predyspozycji intelektualnych do wykonywania jakichś skomplikowanych prac. Po drugie część z nich po prostu robi to ze względu
@mattheo1994: Wszyscy nie mogą być dyrektorami. Każdą pracę ktoś musi wykonać, taka jest prawda. A wstyd to kraść, nie zamiatać ulice czy wywozić szambo.
Opiszę dziś parę ciekawych rzeczy które mnie zaskoczyły lub po prostu zdziwiły podczas pobytu w różnych krajach. O części pewnie już czytaliście albo nawet sami mieliście okazję doświadczyć, ale może znajdziecie też coś nowego. Długie, ale mam nadzieję, że się spodoba.
Meksyk - jedzenie meksykanie przy podaniu nie jest ani trochę ostre, ostrość pochodzi wyłącznie z podawanych osobno sosów (czasem jest ich nawet 10 do wyrobu) - nie pija się tequili na raz, zwykle się ją sączy
@kotbehemoth: Co do Włoch - właśnie wieczorem otwierają się wszystkie sklepiki i bary, bo w ciągu dnia jest za gorąco i są otwarte do późnych godzin wieczornych (23-1), bez znaczenia czy w małych miasteczkach czy dużych miastach. Transport publiczny generalnie jest słaby we Włoszech (nie mówię o dużych miastach), nawet w ciągu dnia autobus potrafi nie przyjechać. Co to niebezpiecznych miast. Jeżdżę do Włoch od lat, byłam również zwiedzać różne
Czy wszechmogący Bóg może stworzyć kamień tak ciężki, że nie mógłby go podnieść?
To pytanie podobno regularnie pada na lekcjach religii w liceum. To dobrze, bo można dzięki niemu sprawdzić, czy ksiądz-katecheta nie spał na zajęciach w seminarium. Jeżeli nie spał, to bez problemu poradzi sobie z tym pytaniem.
Słynny paradoks kamienia można rozwiązać na co najmniej dwa sposoby.
Mówią że polski youtube to rak a ja wam powiem że to gówno prawda, to użytkownicy internetu są debilami No bo kto wypromował tą bandę patoli na piedestał? Czy gdyby nie masa imbecyli która codziennie jarała się streamującym alkoholikiem to kiedykolwiem bym o nim usłyszał? Nawet gdyby wykupił wszystkie reklamy w google to w życiu bym kliknął na zapitą gębę magicala. Gdyby nie banda idiotów z wykopu która trzepie sobie do tych
Wszyscy w pracy, robią ważne rzeczy i nie wiedzą "kiedy się z tym wszystkim ogarną"? Jak to jest, że oni tak dużo a ty tak mało? Mamy kult pracy. Dostosuj się i rób to co oni. Udawaj zajętego. Nie wiesz jak? Poniżej kilka wskazówek:
1. Patrz ze złością na ekran komputera. Poszukaj językiem dziury w piątce, to symuluje koncentrację.
2. Miej zawsze zakasane rękawy. Czasami skreślaj coś na kartce, jakby było zrobione. To onieśmiela.
Nie rozumiem fenomenu Friends przecież ten serial jest do bólu nieśmieszny, jakieś żarty o seksiku hehe, śmiech z puszki co drugą wypowiedź. Chyba trzeba być 100% normikiem żeby lubić ten serial
Kamil swoim dzisiejszym drugim skokiem zawiódł wszystkich Polaków. Udowodnił, że 26 zwycięstw Pucharu Świata, 52 podia, srebrny medal MŚwL, Mistrzostwo Świata, trzy złote medale Olimpijskie, kryształowa kula, dwie wygrane 4TCS w tym ostatnia jako drugi skoczek w historii, który wygrał wszystkie konkursy turnieju, to był czysty przypadek. #skoki
@myszczur: no zawiódł. Jest mistrzem olimpijskim a dziś był ledwie 3., każdy spodziewał się po nim więcej. Jak skacze indywidualnie to skacze "dla siebie" lub "dla boga". Jak skacze dla Polski i kolegów z kadry to już się tak mocno nie stara.
Racjonalnie ujmując, śledzenie problemów obcych ludzi, którzy nie mają żadnego wpływu na nasze życie jest jedną z najgłupszych rzeczy, jakie można sobie wyobrazić. Ale David Hume dostrzegł sporo sensu w tej głupocie.
Tydzień temu mało kto założyłby się, że w chwili kryzysu Polsko-Izraelskiego i konkursów przedolimpijskich w Zakopanem weekendowe czołówki portali zajmie akcja ratowania himalaisty. Jakby to cynicznie nie zabrzmiało: niemająca wielkiego wpływu na życie zdecydowanej większości śledzących akcję. Jednak coś pchało ludzi do kibicowania temu obcemu człowiekowi. Z bliżej nieokreślonych przyczyn czuliśmy (przynajmniej większość z nas czuła), że DOBRZE byłoby, żeby przeżył.
W ogóle różnica między Humem a resztą polega na tym, że kiedy ci drudzy używali rozumu, aby dowieść jego potęgi, Hume użył go i dowiódł jego bezsiły oraz niewiarygodności. Nic dziwnego, że resztę życia spędził na imprezach i podróżach ( ͡°͜ʖ͡°).
@Turysta_Onanista: still better than wymyślanie z tego powodu teoretycznych podstaw totalitaryzmu jak jego ex kumpel Rousseau ( ͡º͜ʖ͡º