Mireczki, mam taką zagwozdkę: jest sobie sto komórek z jakimiś wartościami. Muszę zsumować pięć najniższych i osobno pięć najwyższych wartości z tych komórek. Da się to ubrać w jakąś zgrabną formułę w excelu?
Mireczki, mam taką zagwozdkę: jest sobie sto komórek z jakimiś wartościami. Muszę zsumować pięć najniższych i osobno pięć najwyższych wartości z tych komórek. Da się to ubrać w jakąś zgrabną formułę w excelu?
Z okazji niejako otwarcia sezonu i mego powrotu po wakacjach, jednorazowo taguję też jako #piwowpoznaniu, a jeśli jesteś zainteresowany spotkankami z grami to
@icojamamtuwpisac
@Limonene
@w01t3k
@gorzka
Przypominam :)