
PiersKurczaka
Nie mam pojęcia jak ludzie to robią, że są w stanie utrzymywać sasinylion znajomości... Ja mam energii na max. kilka. Miałem dużo fajnych znajomych i w podstawówce i w średniej i na studiach, ale nigdy nie miałem psychicznie siły, żeby utrzymywać te kontakty po skończeniu szkół. Strasznie mnie męczą ludzie i wszelkie interakcje, izoluję się bo nie lubię się tak #!$%@? czuć, ciągle ktoś coś chce, dupę zawraca...
- Theo_Y
- KsyzPhobos








