Dochodzi godzina 5:00 rano, poniedziałek. Jeszcze ciemno a za oknem słychać świst mocnych podmuchów wiatru. Ciepła kołdra właśnie w tym momencie przestaje owijać ciała wielu braci uwięzionych w kołchozach i innych tego typu januszexach. Dobre chłopaki zaraz wstaną, zrobią parę kanapek do pracy i udadzą się do kołchozu odpracować swoją pańszczyznę. Odbiją kartę na zakładzie, wypiją kawę plujkę i wezmą się do ciężkiej pracy na tym łez padole.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Jesteśmy z moją dziewczyną uzależnieni od marihuany. Od początku związku (prawie 4 lata) palimy praktycznie codziennie. Ostatnio podjęliśmy decyzję, że czas zrobić sobie przerwę od tego jeśli nie zrezygnować w ogóle. Problem w tym, że to było naszą codziennością i choć to słabo brzmi, była to jakaś część naszego związku. Mamy wspólną pasję poza tym, ale ziółko praktycznie było obecne we wszystkim co robiliśmy. Stało się to jakimś rytuałem, że np. po jakimś wysiłku palimy blanta, że na spacer idziemy z blantem, paliliśmy do filmu, do grania w gry. Zastanawiam się jak najmądrzej od tego odejść, bez szkód dla naszego związku. Jesteśmy oczywiście świadomi tego, że będzie nerwowo przez jakiś czas, ale to jakoś przetrwamy. Najgorsze w tym jest jednak to przyzwyczajenie. Jest sporo momentów w ciągu dnia, które silnie kojarzą nam się z momentem na blanta i to będzie jeszcze długo w nas siedzieć.
@mirko_anonim: siedziałemw tym 5 lat i pojechałem do polski na ulrop gdzie niby jest dostępne w aptekach ale mi sie nie chciało ograniac, po 2 tyg zapaliłem blunta na chacie i byłem tak skonczony ze 2 dni do siebie dochodziłem. Od tamtej pory nie pale
Grałem z różowym właśnie uproszczony, w momencie jej śmierci ustawiała na mnie tryb obserwatora i spoglądając na jej monitor, zamiast na mój, mogłem cieszyć się "półlegalnym" wallhackiem. Będzie VAC? ( ͡º͜ʖ͡º) Poważnie się nad tym zastanawiam. #cs2 #csgo #gry