Oglądałyśmy z kupelami ten dokument na #netflix
Tylko, że tytuł nie powinien brzmiec "Oszust z tindera" tylko "Kozak z tindera" xDDD
Co się pośmiałyśmy to nasze, śniady książe po miesiącu spotykania się z laską, którą oczywiście przeleciał na pierwszej randce wciska jej kit, że chcą go zabić bo jest synem miliardera i czyhają na jego życie, dlatego potrzebuje hajsu bo swoje karty poblokowal żeby go nie znaleźli xD
A ta naiwna, skandynawska blondyna,
Tylko, że tytuł nie powinien brzmiec "Oszust z tindera" tylko "Kozak z tindera" xDDD
Co się pośmiałyśmy to nasze, śniady książe po miesiącu spotykania się z laską, którą oczywiście przeleciał na pierwszej randce wciska jej kit, że chcą go zabić bo jest synem miliardera i czyhają na jego życie, dlatego potrzebuje hajsu bo swoje karty poblokowal żeby go nie znaleźli xD
A ta naiwna, skandynawska blondyna,
@Sadderdaze: Mam wrażenie, że tak jest z większością przeróżnych ruchów, które starają się zrobić coś pozytywnego. Na początku zawsze chodzi o coś innego - o odkłamanie jakichś powszechnych mitów czy o zmianę sposobu myślenia na temat pewnych rzeczy. Tyle, że w pewnym momencie zawsze musi wjechać jakaś banda "pokrzywdzonych+", z radykalną, często oderwaną od rzeczywistości wizją świata i