#p0lka #logikarozowychpaskow #rozowepaski #dzienkobiet Rozowe paski wy naprawdę się musicie leczyć. Przecież to szkoda na was marnować życia xD #!$%@? nawet się nie przejmuję tą dramą, byłem więcej niż pewny że dzisiejszy dzień nie minie spokojnie xD
Dwudziesty pierwszy wiek a rodzina zmarłego dziadka twierdzi, że pogrzeb musi być "na już" bo jak będzie leżał przez niedzielę to zabierze ze sobą babcie.
Tak to sie powoli pracuje w zakładzie pogrzebowym.
Na początku tego wpisu chciałbym powiedzieć,że adresuję go do wszystkich. Zarówno do kobiet jak i mężczyzn. Będących w związkach jak i singli. To historia jakich wiele ale mam nadzieję, że po jej przeczytaniu choć jedna dziewczyna spojrzy na swojego mężczyznę od innej-lepszej strony i choć jeden facet bardziej doceni sam siebie, bo my mężczyźni, kiedy kochamy także potrafimy się pogubić. A więc do rzeczy.
Zerwałem zaręczyny i odszedłem od jedynej kobiety którą szczerze kochałem.
Poznaliśmy się 1,5 rok temu. Szybko wpadliśmy sobie w oko i stwierdziliśmy, że do siebie pasujemy. Jeśli o mnie chodzi, z początku nie było fanfar, wielkiej romantycznej miłości ani stad motyli pomiędzy żołądkiem a wątrobą. Nigdy nie miałem problemów z nawiązywaniem relacji a kobietami, miałem za sobą kilka związków ale nigdy nie potrafiłem się w pełni zaangażować i średnio po ok. pół roku odchodziłem by szukać "prawdziwej miłości" i kogoś z kim będę w pełni szczęśliwy. Ten sposób myślenia doprowadził mnie do momentu w którym większość moich rówieśników założyła rodziny lub jest w szczęśliwych związkach a ja byłem sam. Postanowiłem więc dać miłości szansę. Chciałem zbudować miłość od podstaw. Na zaufaniu, szacunku i oddaniu. Przestałem wierzyć w romantyczną burzę hormonów a zapragnąłem pracy u podstaw która jak miałem nadzieję przyniesie mi szczęście.
@Jurga09: podjąłeś dojrzałą decyzję w decydującym momencie. Pomyśl o tym, że inni się nie budzą nigdy ze strachu przed samotnością, choćby brodzili po szyję w smutku. I tak tkwią zadając sobie cierpienie przez związek z paniusią. Wiekiem się tak nie przejmuj, bo wszystko się w dzisiejszym społeczeństwie zmieniło i wiele przed Tobą.
chodziło o pierścionek a zrobienie mi na złość i sprawienie przykrości
Jakiś dzbanuszek się nudził, przeskrolował mój profil i pozgłaszał papy do 4 miesięcy wstecz XD Drogi Mireczku z kijem w dupce, zajmij się swoim życiem, bo aż mi się żal Ciebie zrobiło (。◕‿‿◕。) no, ale być może papież jest z Ciebie dumny, z dedykacją dla Ciebie pic rel ʕ•ᴥ•ʔ #2137
@krokz: jesli osoba jezdzaca po kims na multi ma tego typu refleksje to i tak jest calkiem nieźle, ale podejrzewam ze 98% ludzi zachowujacy sie tak nie potrafi ogarnac takich rzeczy
@Irinolld @Krzysiekj220 #!$%@? litania 9 letniego dziecka wałkowana przez następne kilka lat aż do bierzmowania żeby się dziadek w budzie #!$%@?ł... Co za chore pranie mózgu
Jakie mieliscie stycznosci z Policja ktore zapamietaliscie? Ja zaczne: Jak mi zniszczyli lusterko w samochodzie a na bloku byla kamera to policjant mi powiedizal, ze to nie W11 xD Jak mojemu Ojcu ukradli poziomice i wezwal policje to powiedzieli, ze przyjechali szybko bo mysleli, ze kogos morduja xD Cale szczescie poziomice udalo sie odkupic w lombardzie, nawet wlascicielowi lombardu sie zrobilo smutno i dal mu znizke xD #policja #heheszki
@prostymysliciel: mi się #!$%@? do piwnicy, wszystko sprzewracane, kłódka oczywiście #!$%@?. Szukali czegoś ale nie znaleźli. Poszedłem na komendę to zgłosić, nie przyjęli wezwania bo powiedzieli że skoro nic nie zginęło to nie było włamania XDDDDDDDD Ręce mi opadły i poszedłem do domu bo stwierdziłem że nie ma sensu się użerać z tymi debilami
Smutłem bardzo, kiedy czytałem wypowiedzi i obserwowałem reakcje tłumu w tym wpisie nawiązującym do tego obrazka
Oto wybrane wypowiedzi z tego dość burzliwie komentowanego wpisu:
Lepszy wpiernicz wychowawczy niż ciąganie się po policjach, sądach i psychologach Nigdy nie dostałeś od ojca, gdy zasłużyłeś? Jak ja teraz widzę, te piz!dy zwane synkami, co skaczą w sklepie matce na głowę to nawet mi ich nie żal. Sam są sobie winne. I nikt tu nie pisze o znęcaniu się.
Bicie jest
Zawsze złe30.5% (278)
Ogólnie złe, ale czasem nie ma innego wyboru49.7% (452)
Normalnym i nieszkodliwym środkiem wychowawczym19.8% (180)
@Slonx: czekaj no nie wiem czy dobrze zrozumiałem. To że czasami dostałem wpierdziel od ojca oznacza że zmniejszył mi się mózg i mogłem być młodym Albertem Einsteinem a zamiast tego siedzę na wykopie?
czekaj no nie wiem czy dobrze zrozumiałem. To że czasami dostałem wpierdziel od ojca oznacza że zmniejszył mi się mózg i mogłem być młodym Albertem Einsteinem a zamiast tego siedzę na wykopie?
Źle zrozumiałeś. Gdybyś nie był bity, może być zrozumiał poprawnie.
@Mega_Smieszek: a, to ty jesteś Dzwon Krystyny, co mnie obchodzi, że po mężu Kowalska, dla mnie łona zawsze będzie Dzwon. I co mama porabia? Gdzie pracuje? A łojciec?
@JamKarzeu2: wypytywać o jakieś nieistotne szczegóły z fabuły, żeby udowodnić, że uczniowie jednak nie przeczytali xD Mój polonista w liceum mnie nie lubił i kiedyś tak długo mnie wypytywał, aż udowodnił mi, że nie nauczyłem się jednak książki na pamięć...
@JamKarzeu2: nigdy nie czytałem lektur. Tylko streszczenia i jakoś przeżyłem cała szkołę i zdałem maturę z polskiego na 80%. Zawsze wolałem czytać to co sam sobie wybiorę - fantasy, thrillery i horrory. Bez sensu było tracić czas na lektury
Mnie #!$%@?ły zawsze nauczycielki w szkole, jak jakiś ziomek bił klasowych spierdoxów to nauczycielki mówiły tym spierdoxom, by nie reagowali xD
Czaicie to? Gość idzie do nauczycielki na skargę, że jest bity, a ta do niego żeby nie reagował to przestaną xD Jako ofiara prosi o pomoc i jej nie otrzymuje, co widzi oprawca i przez to pozwala sobie jeszcze bardziej
Wyobrażacie sobie coś takiego w dorosłym życiu? W pracy? Jak idziesz do szefa i mówisz mu, że współpracownik jeździ Ci po matce, albo uderzył Cię w socjalnym na przerwie, a szef żebyś nie narzekał xD
@worldmaster: dla młodego człowieka to taka sama tragedia. Super gówno zaczepki co siedzisz całe lekcje i boisz się na przerwie iść do toalety, albo do szatni na w-f, albo wiesz, że pod szkołą na Ciebie czekają
@JamKarzeu2: o panie, przypomniałeś mi. W 2 klasie podstawówki mieliśmy taki konkurs na pracę pod tytułem coś w stylu "bezpieczne zachowania na przejściach dla pieszych". W klasie mieliśmy takiego mega uzdolnionego typa, za którego zawsze stara robiła rysunki, były jakieś nagrody i wszyscy wiedzieliśmy, że nie mamy szans no i większości prace zrobili rodzicie. Tak się złożyło, że moja stara #!$%@?ła najlepszy rysunek więc zająłem pierwsze miejsce. Następnego dnia przyszła
Ja #!$%@?ę, ludzie w technikum wyglądają wszędzie tak samo XD Patrząc od lewej: 1. Dyrektor Technikum - bardzo fajny gość, można u niego załatwić wszystko. Zawsze bije od niego uśmiech i zapach Brutala. Podobno lubi sobie chlapnąć... chociaż w sumie, kto nie lubi. 2. Daniel - klasowy #!$%@?-żigolo, człowiek widmo 51% frekwencji. Nie opuścił ani jednej imprezy. 3. Matematyczka - boi się, że nie zdadzą matury, są jej najgorszą klasą. 4. Grzesiek - pracuje po szkole w warsztacie ojca, w wolnych chwilach grzebie przy swojej E36.
Zostałem donosicielem ( ͡°͜ʖ͡°) 2 tygodnie temu chciałem oddać krew i pojechałem do krwiobusu. Rejestracja była w godzinach 9-13, ale zanim zjadłem śniadanie i obaliłem Cisowiankę niegazowaną, to już było po południu. Mimo wszystko zdążyłem przed końcem zapisów wejść do krwiobusa, ale od razu jakiś żołnierz co tam siedział poinformował mnie, że się spóźniłem. Powiedziałem, że jeszcze dobre kilkanaście minut zostało na rejestrację, ale dowiedziałem się,
@strfkr: Słusznie, że nie zostawiłeś tego wątku. Oby Twoje donacje przebiegały bez problemów, a po nich zapraszamy na #barylkakrwi żeby dołączyć do zabawy.
Rozowe paski wy naprawdę się musicie leczyć. Przecież to szkoda na was marnować życia xD
#!$%@? nawet się nie przejmuję tą dramą, byłem więcej niż pewny że dzisiejszy dzień nie minie spokojnie xD
źródło: comment_16152036172FUF3v9nXU8utFSxi4Y3U7.jpg
Pobierz