Wpis z mikrobloga

Zostałem donosicielem ( ͡° ͜ʖ ͡°) 2 tygodnie temu chciałem oddać krew i pojechałem do krwiobusu. Rejestracja była w godzinach 9-13, ale zanim zjadłem śniadanie i obaliłem Cisowiankę niegazowaną, to już było po południu. Mimo wszystko zdążyłem przed końcem zapisów wejść do krwiobusa, ale od razu jakiś żołnierz co tam siedział poinformował mnie, że się spóźniłem. Powiedziałem, że jeszcze dobre kilkanaście minut zostało na rejestrację, ale dowiedziałem się, że zapisy są do 12:30 i zapraszamy za tydzień. #!$%@?łem się właśnie dlatego, że w moim powiecie przyjmują krew tylko raz na tydzień przez 4 godziny (a w rzeczywistości 3,5 jak się okazało), a jeszcze musiałem kilkanaście km tam jechać z mojej wsi. Poszedł więc donosik do RCKiK i myślałem, że to olali, ale dziś dostałem takiego maila. Pojadę za tydzień sprawdzić czy mnie przyjmą czy nadal sobie robią fajrant pół godziny przed czasem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#krwiodawstwo #konfident
strfkr - Zostałem donosicielem ( ͡° ͜ʖ ͡°) 2 tygodnie temu chciałem oddać krew i poje...

źródło: comment_1614260667xLX1XB9J1l0AUEvAZNxxuj.jpg

Pobierz
  • 49
  • Odpowiedz
@strfkr mnie tak #!$%@? z RCKiK w Rzeszowie. 2 dni później dostałem od nich SMSa, że potrzebuja mojej grupy krwi. Więcej do nich nie pojechałem, oddaje gdzie indziej. Wszystko mogę zrozumieć, ale żeby w mieście wojewódzkim stacja krwiodawstwa pracowała do 12:30- 13:00, to jest kpina.
  • Odpowiedz
@strfkr: prawidłowo. Mnie baba w urzędzie miasta o 16:20 poinformowała, że nie przyjmują już petentów od 15:30. Siedziały #!$%@? już w kurtkach. Wychodzę przed drzwi, jest napisane, że w poniedziałki do 17. Oznajmiłem, że dziś pracują dłużej lecz te znów mnie spławiły. Dopiero gdy udałem, że robię im zdjęcie przeprosiły i mnie jedna przyjęła.
  • Odpowiedz
@strfkr: No i słusznie kurła, człowiek chce krew oddać, organizuje dotarcie na miejsce i swój czas, stawia się w godzinie wyznaczonej i każą mu #!$%@?ć. Bardzo dobrze, że to zgłosiłeś.
  • Odpowiedz