Programista - Wojownik: Pisze porządnie, rzeczowo, trochę bez polotu, trochę bez optymalizacji, ale wszystko działa.
Programista - Mag: Jego kod jest dla innych, delikatnie mówiąc, niezrozumiały. Działa wybornie, ale jakim cudem?
Programista - Barbarzyńca: Używa goto w C, woli copy-paste niż funkcje, kocha zmienne globalne i miesza style nazewnictwa zmiennych, jeśli w ogóle nazywa je inaczej niż i, i2, i3, iii, qqq i zzzzzz.
Programista - Berserker: Gdy się dobrze nakręci, jest w stanie dokonywać niemożliwego: tworzy kod skuteczny, genialnie zoptymalizowany... Ale już tydzień później nie ma pojęcia, jakim cudem to zrobił.
Programista - Snajper: Milczy, myśli, coś pisze, ale nic nie uruchamia, nie kompiluje, nie testuje, tylko patrzy, analizuje i dostraja - a gdy wreszcie odpala kod, wszystko działa perfekcyjnie i nie wymaga żadnych poprawek. Za to szlag go trafia, gdy zmieniają się warunki początkowe i trzeba coś jednak przerobić.
Wiecie co mnie najbardziej #!$%@? na tym portalu? Ludzie z poziomem inteligencji na wysokości kuchenki mikrofalowej. W gorących jest post Mirabelka prosi o modlitwę bo jest w ciąży i wylądowała w szpitalu. Natomiast jakie są tam komentarze? "Boga nie ma" XD. Sam jestem ateistą ale nie wciskam wszędzie swoich poglądów religijnych a szczególnie że mirabelka wstawiła tylko jeden tag #mirkomodlitwa ! Poprosiła tylko o tą jedną rzecz a i tak ktoś taki
@AaBbCcDdEeFf teraz do ciebie dotarło że tu generalnie same takie mini nosacze siedzą? To samo było jak ten chłopak w Anglii umarł w szpitalu (ten o którym było głośno ostatnio) też oszo) omy pisały że "haha i gdzie się wasze modlitwy podziały itd"
@Levetiracetam: Powszechna jest narracja(i ty się w nią modelowo wpisujesz), że promil antyszczepionkowców (w rejestrach wrzuceni do jednego worka - tacy niezaszczepieni na wszystkie choroby nie tylko na odrę) są przyczyną o_O powrotu! odry w Polsce. Nie wiem czy ty ogarniasz cokolwiek z matematyki wyższej. Ludzie po naukach biologicznych i pokrewnych mają z tym problem. Przeciętnie matematyka na poziomie szkoły średniej u nich mocno kuleje nie mówiąc o analizie szeregów czasowych.Tacy
@wiseguy43: Wziąć maksymalną liczbę z jakiekolwiek roku, zestawić z liczbą zachorowań w wybranym roku i wyciągać wnioski. Co za przygłup to pisał? Z jakiej idiotycznej wakcynobiblii to jest wyrżnięte?
Opowiem wam o tym jak zatonął japoński niezatapialny lotniskowiec Taiho.
Taiho zwodowano w 1944r i podczas jego budowy uwzględniono wszystkie nauczki jakie Japończycy dostali od US Navy np.: pod Midway, gdzie stracili cztery lotniskowce. Taiho zbudowano tak by wytrzymał na morskim polu bitwy wszystko co Amerykanie mogli na niego zrzucić lub wystrzelić. Pokład był tak opancerzony by wytrzymać trafienie bombą 500kg...i dalej obsługiwać samoloty. Kadłub był nie do pokonania dla torped -
Pozostałości znalezione w okolicy Najrab sugerujące, że w nalocie wykorzystano bomby szybujące GBU-39. Przy zasięgu maksymalnym jakichś 100 km, oznacza to, że izraelskie samoloty musiały wlecieć głęboko w przestrzeń powietrzną Syrii i jednocześnie nie zostać wykryte - na co by wskazywały doniesienia pojawiające się na bieżąco i zaskoczenie atakiem, przy braku reakcji syryjskiej OPL.
W każdym razie izraelskie samoloty musiałby przelecieć nad strefą kontrolowaną przez Rosjan, lub wlecieć niżej na południu, jednocześnie
Wiem, że ostatnio prasówki nie są wrzucane na bieżąco, ale mam dość pracowite dni..
Format dzisiejszej prasówki będzie trochę inny niż zazwyczaj. Przy poprzednim poście daliście mi do zrozumienia, że nie macie nic przeciwko postom po angielsku, więc na wykopalisko wrzuciłem link do mojego bloga. Ciągle pracuje nad formatem strony, więc jakiekolwiek sugestie mile widziane!
Tryby prowadzenia zadania ogniowego w obronie przeciwrakietowej (i przeciwlotniczej) - dokładnie LoR, EoR, Forward Pass i PSD oraz różnice między nimi.
Był taki pomysł żeby wykorzystać lotniskowce jako platformy startowe dla rakiet balistycznych. Marynarka USA przeprowadziła w 1947 próbę wystrzelenia niemieckiej konstrukcji rakiety V-2 z pokładu lotniskowca "Midway". Próba była powiedzmy udana tzn lotniskowiec nie zatonął. Rakieta sobie poleciała gdzie chciała, ale poleciała. Wrzucę w komentarzu film to sobie obejrzycie jak to wyglądało. Amerykanie nawet przez chwilę myśleli o tym żeby przerobić lotniskowce na nosiciele rakiet balistycznych. Zamiast samolotów w hangarach przewozili by
Dzisiaj w późnych godzinach nocnych doszło do głośno zapowiadanego ataku USA, Francji i Wielkiej Brytami, na obiekty wojskowe syryjskich sił rządowych. Miała to być odpowiedź za zeszłotygodniowy atak chemiczny, rzekomo przeprowadzony przez wojska Assada w trakcie krótkich walk o ostatni bastion rebeliantów w Ghoucie - miasto Duma.
Przez cały tydzień, byliśmy świadkami szumnych zapowiedzi ze strony amerykańskich, francuskich i brytyjskich przywódców, dotyczących możliwego uderzenia na Assada. Było kilka nerwowych dni, kiedy wydawało
@60groszyzawpis: wchodzę w internety po kilkunastu godzinach i pierwsze co mi się pwyświetla to solidne TL;DR w zalewie spamu, tradycyjnie plusik ( ͡º͜ʖ͡º)
A w ogóle cała sytuacja wyszła tak, jak to było do przewidzenia, nawet ten #!$%@? redneck na stołku Prezydenta ma wokół siebie ludzi, którzy mu wytłumaczą mniej lub bardziej subtelnie że to nie najlepszy pomysł wywoływać III WŚ. Teraz w odpowiedzi polecą
„Bakcyl dżumy nigdy nie umiera”: filozofia absurdu Alberta Camusa
Mało jest w polskiej szkole punktów styczności z filozofią, niewiele więcej ze światowej klasy literaturą, ale „Dżuma” wyjątkowo pozwala dotknąć obu.
Jesteś sobie zwykłym szarym człowiekiem.
Żyjesz sobie w jakimś prowincjonalnym, zabitym dechami mieście – raz lepiej, raz gorzej, aż nagle przychodzi kilku smutnych panów, którzy oświadczają, że miasto jest zamknięte, bo jest epidemia i będziesz mógł wyjechać jak ją już przeżyjesz. Jeśli
@loginnawykoppl Fajnie że wytłumaczone dlaczemu czytamy Dżumę w liceum bo jak zapytasz polonistki to odpowiedzą bo tak #!$%@?, a tutaj ładnie opisane że ziomek miał pecha w życiu i nic innego mu nie pozostało jak napisać smutna książkę o swoim losie
@3odowiec: to ciekawych spotykasz nauczycieli xD @loginnawykoppl: mi w liceum mówili że to książka o walce ze złem, które jest w ludziach i od którego nie da się uciec itd Ciekawy tekst, wykop ( ͡°͜ʖ͡°)
" To mój pierwszy post na tej grupie i będzie dość długi. Proszono mnie o spisanie wiadomości zdobytych podczas wizyty w krakowskiej sortowni śmieci, więc oto one. Jest tu też parę informacji, które zdobyłam z innych źródeł. Może komuś te informacje się przydadzą :) Informacje ogólne: 1. Nawet jeśli śmieci segregowane są mieszane w jednej śmieciarce ze śmieciami komunalnymi to trafiają do sortowni, a nie prosto
@wanghoi: Polska jest Chrystusem narodów, to tu na polskiej ziemi narodzili się św. Faustyna i Jan Paweł Wielki. Dlatego tak bardzo nienawidzi nas sorosowe lewactwo rządzące Zachodem i dążące do ustanowienia gender-dyktatury marksizmu kulturowego. Skowyt nic nie da, Szwedzi, Niemcy i inni są już obcymi we własnych krajach. Zanim wybudzą się z homomatrixa, ISIS zdąży wybudować w Europie swój kalifat. Nad nami czuwa Matka Boska Częstochowska, a pomyślność wypraszają nam w
Tymczasem stacja radiolokacyjna typu Bystra (pierwszy radar AESA opracowany w Polsce) przeszła pozytywnie badania certyfikacyjne i jest już gotowa do wdrożenia do #wojskopolskie (co prawda z czteroletnim opóźnieniem)
Wg pierwotnego PMT planowana jest dostawa 19 stacji, które formalnie mają zastąpić stosowane obecnie radary Soła.
Dziś w Kościele Katolickim obchodzony coroczny Dzień Zombie, który upamiętnia wstanie z grobu znanego jerozolimskiego spekulanta i deregulatora rynku winiarskiego, Jeszuy, syna Miriam. Ów akt jest podstawą wiary chrześcijan, bo z nieuznanych mi powodów uważają brutalne samobójstwo (Jezus jest w końcu swoim własnym ojcem, a on go przecież zabił) za wielki akt miłosierdzia, bez którego wszechwiedzący Jehowa nie mógł wybaczyć ludzkości którą sam stworzył. Ale dziś nie będzie o bezsensie chrześcijańskiej filozofii.
Skoro już ktoś wrzucił znalezisko dotyczące artykułu na WSJ to może warto zwrócić uwagę na jedną rzecz - według źródeł WSJ, Polska nie posiada ani jednego batalionu zdolnego do działań bojowych w ciągu mniej niż 30 dni od momentu potencjalnego zagrożenia i podjęcia decyzji.
Warto zwrócić uwagę na ten fakt, bo na wykopie główna treść jaka się niesie to taka, że NATO nas nie obroni. Jak nas NATO ma bronić jak my
Drogie Mircy! zmieniają się zasady wołania. Zostałem poproszony przez użytkownika @IrvinTalvanen abym stworzył MirkoListę i nie wołał do każdego wpisu osobno, więc dziś robię to ostatni raz. Zostawiony plus łechta ego autora tego wpisu, ale żeby być wołanym trzeba się zapisać na listę pod tym LINKIEM
Oprócz tego, muszę powiedzieć, że jestem zdumiony ilością osób śledzących mój tag #bogdansymulant . Choć nic z tego nie mam, to
Mamy niezłą incepcje. Wczoraj nasze #4konserwy wykopały na główną fakenewsa, który miał niby udowadniać, że fakenewsem był wczorajszy artykuł Onetu.
W swoim zapędzie by udowodnić, że te niemiecko-soroszowe medium kłamało oczerniając wspaniałą dyplomację Dobrej Zmiany i wstawanie z kolan w relacjach międzynarodowych, nawet nie posłuchało tego co dokładnie powiedziała rzeczniczka Departamentu Stanu USA.
Ja wiem, że polityka jest emocjonująca, a jeszcze przy podziale na dwa plemiona to ciężko znaleźć miejsce
Programista - Wojownik:
Pisze porządnie, rzeczowo, trochę bez polotu, trochę bez optymalizacji, ale wszystko działa.
Programista - Mag:
Jego kod jest dla innych, delikatnie mówiąc, niezrozumiały. Działa wybornie, ale jakim cudem?
Programista - Barbarzyńca:
Używa goto w C, woli copy-paste niż funkcje, kocha zmienne globalne i miesza style nazewnictwa zmiennych, jeśli w ogóle nazywa je inaczej niż i, i2, i3, iii, qqq i zzzzzz.
Programista -
Gdy się dobrze nakręci, jest w stanie dokonywać niemożliwego: tworzy kod skuteczny, genialnie zoptymalizowany... Ale już tydzień później nie ma pojęcia, jakim cudem to zrobił.
Milczy, myśli, coś pisze, ale nic nie uruchamia, nie kompiluje, nie testuje, tylko patrzy, analizuje i dostraja - a gdy wreszcie odpala kod, wszystko działa perfekcyjnie i nie wymaga żadnych poprawek. Za to szlag go trafia, gdy zmieniają się warunki początkowe i trzeba coś jednak przerobić.